Czyszczenie parownika klimy w Legacy IV

[Allfex]

Też mam podobnie zapaszek po wyłączeniu klimy, a przewód odprowadzający skropliny mam drożny bo woda na klimie leje się jak z wiadra, więc to nie zatkany przewód, podobnie miałem w Toyocie i też brak pomysłu na powód

[Wojt_O]

U mnie chyba problem rozwiązany, wczoraj zapodałem w układ piankę Motip. Zaaplikowałem ją przez rurkę skroplin, przez wszystkie nawiewy jak i bezpośrednio na parownik po wcześniejszym zdemontowaniu schowka i pokrywy z rezystorem dmuchawy. Dzisiaj wracając z pracy po wyłączeniu klimy, zapachu jakby nie było, muszę to sprawdzić jeszcze dokładniej na dniach ale wstępne efekty są zadawalające.

Ps. zapomniałem dodać, że piankę aplikowałem wczoraj po południu i dzisiaj z samego rana w aucie czuć było trochę chemią, coś jak płyn do spryskiwaczy lub podobny i nie był to zbyt przyjemny zapach, natomiast po włączeniu dmuchawy na full i wywietrzeniu wnętrza zapach znikł.

[smok64]

Znalazłem na Youtubie taki sposób na czyszczenie klimy. Czy tak też można ją oczyścić?

 

 

Koleś pryska pianą tylko we włączony wentylator, ale czy to oczyści też parownik?

[polak900]

Nie czyści , ale 30minut dobrego ozonowania robi robotę

 

 

Tapatalk

[Pluszaq]

Dobrze jest zwrocic uwage przy piankowaniu parownika by piabka nie cofnela bo moze zalac rezystor kolo dmuchawy i nawiew zaczyna swirowac.

Wymiana uzywki to grosze ale po piankowaniu nie padnie od razu tylko po ok 2-3 dniach wiec mozna sie w trasie zdziwic...

[raben7]

Witam wszystkich.

Ja w swoim SUBARU Legacy kombi rok 2007 próbowałem odgrzybić klimę. Doszedłem preparatem (pianką) do parownika z każdej strony, dodatkowo żeby było pewniej wpuściłem do kanałów przez kratki. Godzinę po operacji temperatura zewnętrzna zaczęła rosnąć aż w końcu pokazały się dwie kreski - w tym momencie klima nie działała przez brak odczytu temperatury zewnętrznej. W między czasie łudziłem się że może przypadkiem padł czyjnik zewnętrzny po wymianie przed chłodnicą nic nie dało. Trwało to trzy dni i po odpaleniu 3 dnia układ zaczął mierzyć poprawnie temperaturę zewnętrzną a układ klimatyzacji zacżął działać poprawnie. Latem było w porządku lecz teraz zaczyna mi znowu przeszkadzać zapach. Czy ktoś próbował wyczyścić mechanicznie parownik w jakiś sposób którym nie trzeba demontować parownika z układu, czy da się rozebrać plastikowe tunele wokól parownika bez jego demontowania. Proszę o informację czy ktoś z was też miał kłopoty z pomiarem temtep

ratury po próbach odgrzybiania. Ktoś mnie poinformował że powinienem zastosować środek który zamienia się w alkohol a nie w wodę.

[Kambol]

Ja stosowałem spray Wurth do dezynfekcji klimatyzacji (na bazie izopropanolu) i nie było żadnych problemów.

[raben7]

Wczoraj powtarzałem operację odgrzybiania, wymontowałem część układu z wiatrakiem. Doszedłem do wniosku że poprzednie problemy z temperaturą mogło spowodować zalanie czujnika w obudowie wentylatora. Jak spojrzy się od dołu obudowy wentylatora jest tam wtyczka dwupinowa w środkowej części, jak spojrzałem dokładnie to zauważyłem płytkę z czujnikiem od wewnętrznej strony obudowy.

Edytowane 10 Grudnia 2016 przez raben7

[Kambol]

Dnia 20.08.2015 o 23:00, Kambol napisał:

Wojt_O napisał:

smród pojawia się gdy wyłączę klimatyzację

U mnie jest to samo (po czyszczeniu też). Po krótkim rozpoznaniu tematu w sieci widzę, że to powszechne zjawisko i nawet na forum było: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/52606-brzydki-zapach-po-w%C5%82%C4%85czeniu-klimatyzacji/

Widocznie te konstrukcje tak mają...

 

Po niespełna dwóch latach zabrałem się ponownie za czyszczenie parownika. Znów użyłem endoskopu i najpierw obficie opryskałem preparatem Wurth'a (IPA), a po odparowaniu dodatkowo pianką z Organiki (CleenAir Fresh), która rewelacyjnie zwiększa objętość i wypełnia całą komorę parownika (obserwowałem endoskopem ). Dodatkowo po demontażu panelu centralnych kratek nawiewu, wprowadziłem wężyk przymocowany do endoskopu od góry i opryskałem pianką całą widoczną nagrzewnicę (a może drugą stronę parownika?) i potem też przez boczne kratki na ile dało się wcisnąć wężyk.

No i w końcu jest efekt - przestało śmierdzieć po wyłączeniu klimy!

Nie wiem co konkretnie przyczyniło się do sukcesu - opryskanie dodatkowo wymiennika od góry oraz wnętrza kanałów wentylacyjnych, czy może właściwości samej pianki (nanocząsteczki srebra i miedzi i wypełnianie całej czyszczonej przestrzeni), ale już ponad dwa miesiące regularnie używam klimatyzacji i nadal nie śmierdzi po wyłączeniu.

P.S. Nie jestem przedstawicielem handlowym Organiki - kupiłem piankę w ciemno, ale bardzo mi się spodobały jej właściwości i co równie ważne delikatny, szybko zanikający zapach.

Edytowane 8 Sierpnia 2017 przez Kambol

[euyot]

Gdzie jest czerpnia przy obiegu zamkniętym?

[Henryk82]

nad nogami pod deską rozdzielczą głęboko przy tunelu środkowym

[euyot]

Się upewniam: Tylko z prawej (pasażerskiej) strony.

[Henryk82]

Czasem z lewej jak się kupi anglika  ale raczej z prawej a tu masz zdjęcie tego systemu gdzie klapka o nr  72722 decyduje czy z środka (wewnętrzny ) czy z zewnątrz:

https://www.google.pl/search?q=72133AG000&rlz=1C1CHZL_plPL725PL725&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjamcnJ-4PWAhVIOpoKHY4fCGQQ_AUICygC&biw=1280&bih=932#imgrc=dSAXedWlA8y1MM:

[euyot]

https://m.youtube.com/watch?v=DXhdQNEKJss

 

To chyba nasz, co?

Edytowane 2 Września 2017 przez euyot

[Tomasz Wojtyra]

W dniu 22.03.2012 o 17:09, sherif napisał:

Co do wtryskiwania w kanaly wentylacyjne to trzeba byc ostroznym , na innym forum byly fotki jak mozna uszkodzic ukl m.in elektryczny wtryskujac preparat. Sam tak kiedys robilem, do czasu jak mi zaczela lac sie po wylumieniu za deska rozdzielcza

Ja też tak zrobiłem (Legacy 2014) ........ i gdy piana wyszła nad radiem okazało się że uszkodziła mi moduł kierunkowskazów .

 

 

W mazda 6 jest

W dniu 20.05.2013 o 21:58, gpopiel napisał:

patent polega na tym że JEST JUŻ OTWÓR   w korpusie plastikowym osłaniający parownik i W SUBARU TEZ CHYBA TRZEBA ZROBIĆ TAKĄ DZIURKĘ z opcją otwierania zamykania go.

 

Postaram się przygotować relację foto to załączę .

[ManoLEE]

Panowie ja ostatnio zrobiłem ozonowanie wnętrza, pół godzinna praca zrobiła super robotę, polecam w moim przypadku pomogło i teraz jeździ się dużo przyjemniej.