Skocz do zawartości

Szarpnięcia skrzyni-automat


wormstig

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Czy ktoś z was spotkał się z takim objawem(2.5 legacy III, automat, kombi). Stoję w korku. Puszczam hamulec, dojeżdżam do auta wciskam pedał hamulca i jak go docisnę mocniej(do podłogi) dość nieprzyjemnie szarpie(jakby zbijał bieg-nie umiem inaczej tego opisać). Kiedy hamuje delikatnie i nie wciskając pedału do końca nie szarpie, ale dziwnie drży. Czasem zdarza się to podczas jazdy raptownie hamując. Bardzo nieprzyjemne to szarpnięcie. Czekam na sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A olej w skrzyni kiedyś zmieniałeś?

Co prawda nieco w innych okolicznościach, ale moja skrzynia poszarpywała kiedyś przy dwójce - po wymianie oleju problemu już nie było.

Jeśli więc dawno nie wymieniałeś oleju (bądź wcale) to pewnie nie zaszkodzi spróbować.

 

Mistral

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A olej w skrzyni kiedyś zmieniałeś?

Co prawda nieco w innych okolicznościach, ale moja skrzynia poszarpywała kiedyś przy dwójce - po wymianie oleju problemu już nie było.

Jeśli więc dawno nie wymieniałeś oleju (bądź wcale) to pewnie nie zaszkodzi spróbować.

 

Mistral

 

Nawet częściej niż kiedyś, to nie mikser żeby nic przy nim nie robić :mrgreen: Czekam na sugestii ciąg dalszy bo wkurzające to szarpanie. Wczoraj traciłem babkę w tyłek w korku tak szarpnęło :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A olej w skrzyni kiedyś zmieniałeś?

Co prawda nieco w innych okolicznościach, ale moja skrzynia poszarpywała kiedyś przy dwójce - po wymianie oleju problemu już nie było.

Jeśli więc dawno nie wymieniałeś oleju (bądź wcale) to pewnie nie zaszkodzi spróbować.

 

Mistral

 

Nawet częściej niż kiedyś, to nie mikser żeby nic przy nim nie robić :mrgreen: Czekam na sugestii ciąg dalszy bo wkurzające to szarpanie. Wczoraj traciłem babkę w tyłek w korku tak szarpnęło :|

 

Pędź do ASO... wyjdzie taniej, niż wieczne walenie ludzi w tyłek...

 

Mistral

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wormstig, a jaki zalałeś ATF i jak długo na nim jeździsz :idea: :?: Filtr ATFu wymieniłeś :idea: :?:

 

Zostaw ten olej w spokoju . Przyczepiłeś się do tych olejów jak rzep . Co ma olej do szarpania . Na wszystkie bolączki masz jedną radę - olej :shock: :mrgreen:

 

wormstig

W twojej skrzyni zacina się zawór . Skrzynia przechodzi w tryb awaryjny i wraca do normalnej jazdy . Zawór kosztuje jakieś 100 euro .Przejdzie natychmiast . Możesz zalać tym samym olejem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W twojej skrzyni zacina się zawór .

bo na 99% jest brudny a brudu dostarczył jemu ATF :wink: Na zacinający się zawór często wystarczy dodatek do ATFu (bez dotykania AT), w trudniejszych stanach - płukanka AT + nowy filtr i ATF (również bez dotykania AT). Znam serwis, który potrafi w Subaru niektóre zawory udrożnić bez ich wymiany ale słyszałem stamtąd również o fachowcach przynoszących ATF w słoikach - z innego auta ze szrotu - powodzenia :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W twojej skrzyni zacina się zawór .

bo na 99% jest brudny a brudu dostarczył jemu ATF :wink: Na zacinający się zawór często wystarczy dodatek do ATFu (bez dotykania AT), w trudniejszych stanach - płukanka AT + nowy filtr i ATF (również bez dotykania AT). Znam serwis, który potrafi w Subaru niektóre zawory udrożnić bez ich wymiany ale słyszałem stamtąd również o fachowcach przynoszących ATF w słoikach - z innego auta ze szrotu - powodzenia :twisted:

Przecież napisał że wymieniał częściej niz powinien . U mnie też tak było że dwa płukania i wymiany nic nie dały . Ten zawór trzeba wymienić i nie kombinować - szkoda czasu . Jeśli nawet tylko paproch to i tak tego nie zrobisz bez rozebrania . Ponieważ jest to elektromagnes , To bezsensem jest testowanie go po wyjęciu . U mnie też pracował w ręku a w skrzyni nie zawsze . Jak już rozbierasz to dołożenie 100 euro nie jest problemem , bo ponowne grzebanie to podwójny koszt .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja wygląda tak. Po wyłączeniu VDC skrzynia chodzi nieporównywalnie lepiej. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że rewelacyjnie. Pięknie zmienia biegi, nie zastanawia się(tak jak przy włączonym VDC) przy redukcji w trakcie wyprzedzania. Pedał hamulca nie jest taki miękki,"niepewny". Jak pisał Pan Dziedzicmam wybitą jedna gumę w tylnym dyfrze. Co myślicie? Nadal zawór?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...