Częsta wymiana łączników stabilizatora - są jakieś trwalsze?

[crem]

arkitekt ->

 

Faktycznie mam taki zestaw ale tylko na tyle (z tego co pamiętam masz zrobiony i przód i tył).

 

Na tyle u mnie i gumy i łączniki jeszcze w dobrym stanie (nic nie stuka). Co do numerków to nie mam pojęcia (podjechałem do ASO i wymienili na właściwe). Poprosiłem by zostawili mi jedną gumę (przód) na wzór - jak chcesz to Ci wieczorem podeślę jej numer. Co do łączników to i przód i tył jest na tyle charakterystyczny, że trudno się pomylić (zanim podjechałem do ASO miałem plan by samodzielnie wymienić ale mi się odechciało - koszt żaden - trochę ponad 400 zł brutto). Wymieniamy oczywiście łączniki i gumy parami - front - rear.

 

Tak na marginesie - po wymianie inne auto. Cichutkie o jakby zrywniejsze :-).

[arkitekt]

crem,

 

zamowilem i zaplacilem za 2xOEM na przod przy okazji jak mowisz dla spokoju wymienie se jeszcze gumy trzymajace staba z przodu tylko czy wymienic je tez na OEM czy czerwone poliuretany ???

 

tomasz

[crem]

Gdzieś pisałem, że te OEM wytrzymały u mnie 120 000 km. Trwalszych nie potrzebuję . Teraz też poszedłem w OEM (w ASO około 25 zł za sztukę).

[Arq]

crem,

 

zamowilem i zaplacilem za 2xOEM na przod przy okazji jak mowisz dla spokoju wymienie se jeszcze gumy trzymajace staba z przodu tylko czy wymienic je tez na OEM czy czerwone poliuretany ???

 

tomasz

 

Wymień na OEM, ja założyłem żółte poliuretany i przy tych upałach wk.... skrzypią, a oryginalne gumy też wytrzymały jakieś 130 kkm.

[Wally666]

Panowie, musze zrobic odkop - niestety teraz i ja szukam czegos trwalszego niz zwykle laczniki stabilizatora do Forka '07 2.5xt. Wymienialem komplet na jakies lepsiejsze z Intercarsu, Przejechalem moze z 1200km i jeden zaczal stukac, drugi tez wydaje sie glosny. Po zdjeciu kola ukazal sie niecodzienny widok, wyglada na to, ze puscil gwint lacznika i mam teraz stukot ze hohooo. Ocencie i poradzcie co teraz kupic - w czwartek jade na reklamacje i moze uda mi sie wymusic na mechaniku wymiane obu na raz. Zastanawiam sie nad polskich Ramechem (reklamowany jako wzmocniony). Czyzby winny byl montaz (niewyposrodkowany stabilizator?)

 

Doradzcie prosze!

Edytowane 8 Września 2014 przez Wally666

[sebekian]

Widzę że miałeś jakieś tańsze z plastikowym wkładem ale to oczywiście nie było przyczyną stanu na zdjęciach. Podpowiem tylko że u mnie jak się poluzowały nakrętki to łącznik wyrobił oczko w mocowaniu na wahaczu i  pomimo nowego łącznika i solidnego przykręcenia stukało. U ciebie też mam wrażenie że jest luz na mocowaniu co powoduje odkręcanie się nakrętki i stukanie. Szukaj łączników które mają metalowe miseczki a nie plastikowe są trwalsze. 

[Herostrates]

Ja u siebie wystawiłem OEM wcześniej wytrzymały 120 -150 tys km. Przy okazji wymiany stabilizatorow chłopaki z 4t polecili do normalnej nie torowej jazdy właśnie OEM

[eddie_gt4]

ja kiedys do Forka XT zalozylem wzmocnione laczniki by RalliTEK, ciekawe jak sie sprawuja/-aly (moze pmlody, ktory kupil Forka u mnie, napisze )

 

http://www.rallitek.com/RalliTEK-HD-Front-Endlinks/p-4269

[akir]

Mam takie dużo wieksze nizbte seryjne. Mechanik twierdził ze sa wytrzymalsze. Dam nazwę

[elmo]

W Imprezie GD przedni stab ma takie łączniki:

Pytanie, czy mogę zastosować łączniki takiego rodzaju, które wydają się wytrzymalszą konstrukcją:

[lojszczyk]

Gdzieś pisałem, że te OEM wytrzymały u mnie 120 000 km. Trwalszych nie potrzebuję . Teraz też poszedłem w OEM (w ASO około 25 zł za sztukę).

Mam to samo, więc nie wiem po co kombinacje. Chyba tyko z założenia, że ASO to zło

[Subary]

Mayle też są godne uwagi.

[ppmarian]

Polskie JGR jedza w nielekkich warunkach juz ponad 30kkm i maja się dobrze

[Seb_ek]

 

Panowie, musze zrobic odkop - niestety teraz i ja szukam czegos trwalszego niz zwykle laczniki stabilizatora do Forka '07 2.5xt. Wymienialem komplet na jakies lepsiejsze z Intercarsu, Przejechalem moze z 1200km i jeden zaczal stukac, drugi tez wydaje sie glosny. Po zdjeciu kola ukazal sie niecodzienny widok, wyglada na to, ze puscil gwint lacznika i mam teraz stukot ze hohooo. Ocencie i poradzcie co teraz kupic - w czwartek jade na reklamacje i moze uda mi sie wymusic na mechaniku wymiane obu na raz. Zastanawiam sie nad polskich Ramechem (reklamowany jako wzmocniony). Czyzby winny byl montaz (niewyposrodkowany stabilizator?)

 

Doradzcie prosze!

 

 

Ja tam widzę niedokręconą nakrętkę, sam łącznik  nie wygląda na zużyty...może po prostu dokręcić ???  

 

[Malyboss]

Odświeżam nieco temat.

Przyszedł u mnie czas na wymianę przednich łączników stabilizatora.

Założone JGR Ramech (40 zł/szt) o których było co nieco w tym wątku wspomniane.

Zobaczymy, ile wytrzymają.

[diamond]

Odświeżam nieco temat.

Przyszedł u mnie czas na wymianę przednich łączników stabilizatora.

Założone JGR Ramech (40 zł/szt) o których było co nieco w tym wątku wspomniane.

Zobaczymy, ile wytrzymają.

Jestem Ciekaw ile wytrzymają ? sam zmieniłem od zeszłego roku dwa razy łączniki YAMOTO, okazały się porażką.. Nie wytrzymały 10 tyś km, niby japońskie.. Zobaczymy ile nowe wytrzymają choć nie pamiętam nazwy... 

[Yanas]

Podobno solidne są łączniki Ramtecha. Mam je co prawda dopiero od jakiś 3 tys. km, ale wyglądają jak nowe.

Edytowane 7 Lipca 2016 przez Yanas

[szamann1]

I po co te wszystkie kombinacje, założyć raz OEM i spokój, no chyba że ktoś lubi kombinować.

[ursusraketa]

A słyszałem ze pasują od audi ,czy to prawda?

[siidu]

A jest sens stosowac laczniki WHitline przy stabie 22mm WL i seryjnym zawieszeniu ?

[chrzan94]

A słyszałem ze pasują od audi ,czy to prawda?

Tył pasuję bez problemu, w moim S-Turbo 4 rok upalania po dziurach a łączniki jak nowe

[ursusraketa]

A jakie to dokładnie te od audi?

[chrzan94]

Lewa strona: FE 19704

Prawa strona: FE 19702

 

Chyba to było to ale bez zanurkowania pod auto na 100% nie powiem.

Edytowane 16 Września 2016 przez chrzan94

[Jumpman]

@elmo , mam takie na jakie chcesz zmienić tylko czarne, ale niestety po 20 tyś mil stukają

[elmo]

Ja już się pogodziłem z koniecznością ich wymiany co jakiś czas. Jeżdżę na seryjnych. Wytrzymują około 30tys km., czyli w moim przypadku, mniej więcej 2 lata ☺