jmiciuk Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Czy są jakieś bardziej trwałe łączniki stabilizatora niż org. ? Dośc dużo jeżdżę po dziurach i niestety łączniki stabilizatora u mnie długo nie wytrzymują. W sensie nic się złego nie dzieje - poprostu stukają. Czy są jakieś mocniejsze ? Gdzieś w garażu mam razem ze stabilizatorem jakieś łączniki whiteline ( takie dziwne z jakąś regulacją) ale czy one są bardziej odporne na dziury czy poprostu poprawiają właściwości jezdne ? Podobnie z firmy powerflex - są bardziej trwałe czy tylko lepiej się na nich jezdzi ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Metalowe z Audi pasują, ale nie wiem czy będą lepsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 zobacz JGR ramech ich budowawa jest inna przez co sa trwalsze na PL "autostrady" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Czy są jakieś bardziej trwałe łączniki stabilizatora niż org. ? Dośc dużo jeżdżę po dziurach i niestety łączniki stabilizatora u mnie długo nie wytrzymują. W sensie nic się złego nie dzieje - poprostu stukają. Czy są jakieś mocniejsze ? Gdzieś w garażu mam razem ze stabilizatorem jakieś łączniki whiteline ( takie dziwne z jakąś regulacją) ale czy one są bardziej odporne na dziury czy poprostu poprawiają właściwości jezdne ? Podobnie z firmy powerflex - są bardziej trwałe czy tylko lepiej się na nich jezdzi ? whiteline'y na poliuretanie... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 whiteline'y na poliuretanie... :wink: Łącznikie whiteline'a nie są trwalsze, od serii. Wręcz przeciwnie. Ćwiczone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Łącznikie whiteline'a nie są trwalsze, od serii. Wręcz przeciwnie. Ćwiczone. Akurat do Forestera, która jest na awatarze jmiciuka (i starszych), łączniki whiteline są zdecydowanie trwalsze od serii. Chciałoby się napisać "ćwiczone" ale po co... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucza Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Nieważne jakie masz łączniki,jeśli nie są współgrane z resztą zawieszenia to nie spełnią swoich zadań.Jeśli masz standardowe zawieszenie a twarde łączniki,to bardzo szybko powiedzą papa,a to dlatego że będą przejmować całą siłę działającą na zawieszenie i będziesz je musiał często wymieniać.Zawieszenie "twarde" :arrow: łączniki "twarde",zawieszenie "miękie" :arrow: łączniki miękie (oby nie za mocno bo będzie bujać ),na to niema zasady trzeba samemu spróbować,pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 lucza, akurat w przypadku łączników zasada którą opisałeś wyżej (skądinąd ogólnie rozsądna ) nie ma zastosowania. Łącznik jedynie, jak sama nazwa wskazuje, łączy. Ma być więc wyłącznie trwały, tak aby za chwilę nie było luzów (na mocowaniach), tudzież stukania spowodowanego pękniętym bakelitowym ramieniem (seria). Trwałość łącznika zaś określa materiał z jakiego wykonane jest jego ramię i trwałość gum/poliuretanów. Trwały, mocny łącznik nie zrobi szkód podobnych, jakie zrobi np. w seryjnym mocowaniu gruby i twardy stabilizator. Mam od 4 lat łączniki whiteline (tył aluminiowe, przód stalowe) i sprawują się absolutnie rewelacyjnie. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Akurat do Forestera, która jest na awatarze jmiciuka (i starszych), łączniki whiteline są zdecydowanie trwalsze od serii. No to się dowiedziałem czegoś nowego 8). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 ja ostatnio do Forka na przod i na tyl zalozylem ot takie laczniki Rallitek :arrow: http://www.rallitek.com/RalliTEK-HD-Fro ... nks/p-4269 czy sa trwalsze? to sie okaze kosztowaly troszke taniej niz seryjne... btw, seryjne zaczely stukac po 60k km (od nowosci) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 Podłacze sie pod temat gdyz tez mam problem z lacznikami,na 15 tys km wymienilem 2 komplety ale nie do konca w tym rzecz.Od zawsze jak pamietam laczniki powinny byc sztywne i nie powinny dac sie poruszac na boki jesli nie sa zuzyte.Ostatnio laczniki zaczely byc luzne mimo nowosci i stabilizator przesuwaj sie tak ze nie wystawal po rowno na wyjsciu z gumy stabilizatora przez co jeden z lacznikow jest zawsze luzny a drugi sztywny.Po poluzowaniu gum i ustawienia stabilizatora na rowno laczniki staja sie twarde ale stabilizator znowu sie przesuwa w lewo lub w prawo.Moje ASO twierdzi ze tak ma byc bo tyl pracuje na skrecanie i w innych autach tez tak jest. Prosze o wasze spostrzezenia...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 Łącznikie whiteline'a nie są trwalsze, od serii. Wręcz przeciwnie. Ćwiczone. Akurat do Forestera, która jest na awatarze jmiciuka (i starszych), łączniki whiteline są zdecydowanie trwalsze od serii. Chciałoby się napisać "ćwiczone" ale po co... :wink: Ja nie narzekam, już parę tysi zrobione i jest gicio... A poza tym wyglądają kozacko :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Zrobiło mi się to co z łącznikiem po lewej: Popękały mi te niebieskie wypustki z tworzywa. Śmiem twierdzić, że to jakaś pomyłka z taką konstrukcją łącznika, żeby się element zawieszenia na plastikach tylko trzymał. Awaryjnie kupiłem wczoraj nowe OEM (300 zł za 2 szt.), ale noszę się z zamiarem ich zmiany. W PL dostępne są Whiteliny za 500 zł para, Cusco za 450 zł para. Czy jest jescze jakaś inna opcja łączników pozbawionych wady OEM'owych :?: Ten z Rallitek (na foto po prawej) też wygląda spoko i jest w dobrej cenie, tylo, że trzeba go ściągnąć z US. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbutek Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Z tego co słyszałem, takie są pozbawione problemu "wyrywania". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 qbutek, a gdzie je można dostać i za ile, może byc na pw. A i one są sztywne, a ja mam przegubowe :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarekw Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Ja mam Ramech, na przodzie 20tyś i zero problemów. Na ty... jak założyłem to pękły mi gumowe podpory stabilizatora... W poprzednim aucie na Ramechu przejechałem i około 45tyś i nadal są sprawne. Sytuacja wyrwania łącznika to porażka producenta, ale ogólnie częściej spotyka się ich stukanie, które jest spowodowane uszkodzeniem gumek, wywaleniem smaru i wtedy zużycie jest niemal natychmiastowe. Jeszcze jedna sprawa z Ramechem, takie same łączniki do różnych aut mają różną cenę, przypadkiem potwierdził mi to sprzedawca. Do mazdy MX-3 np. kosztowały 60 za kpl. na przód i tyle samo na tył. Chyba nie wiele więcej do Forestera ale nie pamiętam dokładnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbutek Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 elmo, :arrow: PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 qbutek, widziałem, odebrałem i dziękuję, ale jak wyżej napisałem, w Imprezie new age te łączniki są przegubowe :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbutek Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 w Imprezie new age te łączniki są przegubowe Zgadza się. Ten przegub jest ich słabym punktem i dlatego WL zrobił oprócz takich kulowych: ... zamienniki takie: na wzór zamienników zrobiono właśnie te: -- Wt mar 13, 2012 8:05 pm -- PS: Podaję linki do produktów Imprezy, ale są identyczne jak do: Subaru FORESTER SG MY03-08 INCL TURBO(9/02-8/08) Subaru FORESTER SG MY03-08 INCL TURBO(9/02-8/08) Subaru IMPREZA GD1 SEDAN, GG1 WAGON MY01-02 INCL TURBO & STI(10/00-9/02) Subaru IMPREZA GD2 SEDAN, GH2 WAGON MY03-07 INCL WRX, EXCL STI(9/02-9/07) Subaru IMPREZA STI GD MY03-04(10/02-9/04) Subaru IMPREZA STI GD MY05-07(9/04-8/07) Subaru IMPREZA GH, GR SEDAN, HATCH MY08-10 INCL WRX & STI(9/07-8/10) Subaru IMPREZA GH, GR SEDAN, HATCH MY11 INCL WRX & STI(9/10-ON) Subaru LEGACY BE SEDAN, BH WAGON MY99-03 INCL TURBO(9/98-8/03) Subaru LEGACY BL SEDAN, BP WAGON MY04-09 INCL TURBO(9/03-8/09) Subaru LIBERTY BE SEDAN, BH WAGON MY99-03 INCL TURBO(9/98-8/03) Subaru LIBERTY BL SEDAN, BP WAGON MY04-09 INCL TURBO(9/03-8/09) Subaru OUTBACK BP MY04-09 INCL TURBO(9/03-8/09) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 qbutek, a te twoje są "ruchome" tak jak te WL :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbutek Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 qbutek, a te twoje są "ruchome" tak jak te WL Od dłuższej chwili próbuję rozgryźć po co jest ta podkładka koloru miedzianego w WL`ach. Jakoś nie mogę wpaść na pomysł jaki to ma cel. Te robione na wzór jeżdżą w kilku impreza i na razie problemów nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drout Opublikowano 15 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2012 Czyli podchodzi do mnie?? I jakość duzo lepsza?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PedroAlvaro Opublikowano 17 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2012 qbutek, Poproszę na PW info gdzie to cudo można nabyć ? Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kitewinger Opublikowano 17 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2012 A korzystał ktoś z łączników stabilizatora takich jak poniżej: Febi-Bilstein -133 szt Jakoparts - 144,89 szt Impergom - 182 szt. Akusani - 34,7 szt - te ostatnie wypróbowałem i wytrzymały nieznacznie krócej niż oryginały. Ponieważ znowu mi padł lewy przód a wypróbowałem już oryginały i najtańszy wariant, szukam teraz czegoś innego (nie Whiteline). Ktoś próbował coś z powyższej listy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 17 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2012 kitewinger, Febi-Bilstein wygląda na pozbawiony wady OEM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się