Skocz do zawartości

Opony w Legacy/OBK MY'04/05


Gal

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam 31 tyś i przódnie opony nie istnieją----- do wymiany

W żadnym samochodzie nie miałem takiego nadmiernego zużycia opon pomimo szybkiej jazdy. Póki co są zimówki ale na wiosnę muszę kupić coś nowego. I w tym momencie dylemat czy to wina opony czy zawieszenia? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę aby był to problem marki opon. Ostanie kilka dni spędzięłem w nowym Forysiu. Podróżowanie po niemieckich autostradach to przyjemna rzecz do momentu zjazdu na stacje. Opony tak śmierdziały jak by się paliły. Musiałem wietrzyć auto.

Prędkości rekreacyjne max. 140 - 150. Nowe opony Michelin Pilot o ile dobrze pamiętam.

Gal - u Ciebie w OBK chyba jest podobnie >?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę aby był to problem marki opon. Ostanie kilka dni spędzięłem w nowym Forysiu. Podróżowanie po niemieckich autostradach to przyjemna rzecz do momentu zjazdu na stacje. Opony tak śmierdziały jak by się paliły. Musiałem wietrzyć auto.

Prędkości rekreacyjne max. 140 - 150. Nowe opony Michelin Pilot o ile dobrze pamiętam.

Gal - u Ciebie w OBK chyba jest podobnie >?

 

Na zimówkach - tak. Każde zimówki, w każdym samochodzie śmierdziały mi po szybszej jeździe. Nawet 150 przez dłuższy czas wystarczy. Zimówki tak mają.

 

Ale te Geolandary G900 nie śmierdziały - to słabe opony są po prostu. Mają być "lekko terenowe" i może to jest przyczyną.

 

Na wiosnę (albo nawet szybciej) będę wiedział czy to darcie opon to sprawa zawieszenia, czy opon.

Stawiam na opony.

 

 

EDIT: grkr, wymieniałeś soft w skrzyni? Bluetooth wymienił i jest zachwycony - AT sama zmienia biegi... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Gal. NIe jest to normalne przy zimówkach. Jeżdziłem paskiem '03 4Motion nówka z salonu. nawet przy prędkościach 180 przez 200 km nie było żadnych problemów. To cecha - przypadłość Subaru.

Ale to auto nie ma zdaje się stałego napedu na 4 koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aflinta - w A4 Quattro z '02 nawet po forsownej jeździe ok. 180 km na autobanie nigdy nie śmierdziały. Gdyby to był lekki zapach to OK można się przyzwyczaić ale przy foresterze musiałem okna otwierać.!!!

Pod koniec stycznia odbieram OBK dam znać jaki był efekt ale obawiam sie, że podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aflinta - w A4 Quattro z '02 nawet po forsownej jeździe ok. 180 km na autobanie nigdy nie śmierdziały. Gdyby to był lekki zapach to OK można się przyzwyczaić ale przy foresterze musiałem okna otwierać.!!!

A jakie opony? Może jednak mieszanka ma coś z tym wspólnego? Ja szybko nie jeżdżę i jedyny raz kiedy zauważyłem, ze lekko czuć spaloną gumę, to jak przejechałem dwie pętle na kręciołku wielickim - ale to miało więcej wspólnego z jazdą sportową niż normalną. Zresztą fotkę z tego przejazdu pod spodem widać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Gal. NIe jest to normalne przy zimówkach. Jeżdziłem paskiem '03 4Motion nówka z salonu. nawet przy prędkościach 180 przez 200 km nie było żadnych problemów. To cecha - przypadłość Subaru.

Ale to auto nie ma zdaje się stałego napedu na 4 koła.

 

4Motion znaczy dla VW 4x4 :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aflinta - w A4 Quattro z '02 nawet po forsownej jeździe ok. 180 km na autobanie nigdy nie śmierdziały. Gdyby to był lekki zapach to OK można się przyzwyczaić ale przy foresterze musiałem okna otwierać.!!!

Pod koniec stycznia odbieram OBK dam znać jaki był efekt ale obawiam sie, że podobnie.

Ale na zimówkach? U mnie przy szybkiej jeździe po suchym asfalcie zimówki zawsze śmierdziały-ale nie tak,żeby zamykać okna, i do tego tylko nowe zimówki, w Foresterze zimówki już jeżdrzone w zeszłym roku - nic nie czuć teraz, w Legasiu teraz założone lekko było czuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aflinta - w A4 Quattro z '02 nawet po forsownej jeździe ok. 180 km na autobanie nigdy nie śmierdziały. Gdyby to był lekki zapach to OK można się przyzwyczaić ale przy foresterze musiałem okna otwierać.!!!

Pod koniec stycznia odbieram OBK dam znać jaki był efekt ale obawiam sie, że podobnie.

Ale na zimówkach? U mnie przy szybkiej jeździe po suchym asfalcie zimówki zawsze śmierdziały-ale nie tak,żeby zamykać okna, i do tego tylko nowe zimówki, w Foresterze zimówki już jeżdrzone w zeszłym roku - nic nie czuć teraz, w Legasiu teraz założone lekko było czuć.

 

Nowe opony i nowy Forester. Przebieg 3k km. Jak nie otworzysz okien to smród gumy było czuć prze 5 minut. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...