M@rcin Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 No grubo.... :shock: :shock: :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JD555 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 hemek, wspolczuje... takie sytuacje sa lekko mowiac hamstwem do tego podszlifowany zacisk........nie mam pytan... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Temat zamykam bo zaczął wędrować w dziwną stronę. Pozwolę sobie jednak NIE edytować nazwy firmy... żeby było zgodnie z tematem wątku: "ku przestrodze". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Na zakończenie dwa słowa od autora wątku. Tytuł: Felgi - ku przestrodze Temat zamykam bo zaczął wędrować w dziwną stronę. Pozwolę sobie jednak NIE edytować nazwy firmy... żeby było zgodnie z tematem wątku: "ku przestrodze". Mógłbyś otworzyć jeszcze na chwilę wątek bo chciałbym tylko bez niedomówień opisać mój udział w tej "aferze" w poniższy sposób: Jeśli powiedziałeś A to powiedź i B,takie ostrzeganie "że ktoś komuś coś za ileś gdzieś" to d..e rozbić,chcesz żeby wszyscy kupując felgi chodzili ze zdjęciem tych trefnych? Moim zdaniem powinieneś ujawnić wszystkie fakty,ale powtarzam- tylko fakty,domysły i opinie zostaw dla siebie,nie wiemy na 100% że kupujący kupował to na nieświadomce ani że sprzedający sprzedawał je ze świadomością zagrożenia jakie stwarza.Ale fakty moim zdaniem powinny być podane do wiadomości publicznej a każda ze stron powinna mieć szansę na wypowiedzenie się tak jak to było w pewnym wątku o zakupach na alledrogo,pozdro. Przecież napisał hemek wszystko w poście powyżej :roll: - tyle ile posiada wiedzy. Ani on, ani ja nie mamy wiedzy kto te felgi stworzył, a jedynie kto sprzedał/lub posredniczył w sprzedazy i zamontował do auta. Jeszcze dodam coś od siebie na temat mojego udziału: Część osób która mnie zna wie, a część może się domyśla (dzięki mojej aktywności w wątkach oponiarskich) że zawodowo jestem związany z branżą oponiarską (pracowałem w jednym z największych koncernów oponiarskich, a teraz pracuje na powiedzmy ze ważnym stanowisku :wink: u jednego z większych dystrybutorów opon w kraju ), dlatego też ilekroć mogę to dzielę się swoją wiedzą na forum, jak i staram się służyć wszelką pomocą forumowiczom w sprawach z tym związanych. Kilku osobom myslę że pomogłem w sprawach które miały być "niemożliwe" do załatwienia, kilku załatwiłem opony, a jeszcze innym odpisałem na bez mała kilkadziesiąt PW (pozdrwiam pewnego misia ) i myslę że bezinteresownie pomogłem w doborze opon. Robię to bo lubię i się na tym znam, a nie dla zysku - te kilka kompletów załatwionych forumowiczom to naprawdę wielokrotnie mniej niż promil przychodów mojej firmy, więc proszę mnie nie posądzać, że wynalazłem "aferę" żeby dokopać małej (z całym szacunkiem dla właściciela) firemce. Hemek około 2 tygodni temu poszukiwał na forum nowej opony do kompletu, bo uszkodził jedną sztukę i wszelkiej maści wulkanizatorzy stwierdzili że nie ma i nie będzie takiej przez kilka tygodni - pomogłem koledze i w jeden dzień sprawę dało się ogarnąć. Podczas montażu wyszła na jaw rzeźba z felgami i zostało to Hemkowi uświadomione, a co było dalej to sami już wiecie z 1 posta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi