Skocz do zawartości

Jak to jest z poziomem oleju w dieslu?


urbikulek

Rekomendowane odpowiedzi

Pacjent OBK MY10 diesel, 18kkm. Ostatnia wymiana oleju przy 15kkm.

 

Pomiedzy 5 a 15 kkm oleju powolutku ubywalo (wedlug mnie normalne zuzycie). Zniknelo tak 2/3 zakresu max/min na bagnecie, czyli przy 15 kkm byla 1/3 powyzej min. Po wymianie oleju stan na bagnecie byl okolo 2-3 mm powyzej max. Teraz po przejechaniu 3 kkm jest juz okolo 1cm powyzej max..... Do serwisu, wymieniac, upuszczac, czy co z tym fantem.

Plynu chlodniczego nie ubywa wiec jest to chyba zwiazane z DPF-em i paliwem w oleju. Mierzone oczywiscie na plaskim i 5 minut po zgaszeniu.

 

Pytam o opinie i porady bo nie wiem co nakazac malzonce (mnie nie ma w kraju....).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam o opinie i porady bo nie wiem co nakazac malzonce (mnie nie ma w kraju....).

 

 

Ja akurat nie podejmowałbym żadnego działania (oprócz obserwacji co 200 - 300 km) przez kolejny tysiąc kilometrów.

 

Zmiany poziomu w dieslu wydają się duże ponieważ bagnet wchodzi do miski olejowej niemalże w poziomej pozycji, przez co najmniejsze wahnięcia odczytów fałszywie oraz myląco pobudzają naszą wyobraźnię - czasem trochę na wyrost ... . Gdyby jednak "tendencja przyrostowa" nie miała zamiaru się "zatrzymać" - należałoby to chyba jednak zgłosić do ASO, chociażby z powodów przedstawionych przez Kolegę wlyszkow w tym poście: viewtopic.php?f=24&t=140042&p=1293705#p1293705 ... .

 

Ale narazie jeszcze bym poczekał i poobserwował ... . Wymiana oleju ani cały przegląd okresowy niczego nie zmieniły aż tak diametralnie żeby teraz nagle lawinowo miał przybywać olej ... . Tak myślę i przynajmniej narazie obstawiam błąd odczytu lub nawet lekkie zmiany poziomu wynikające z różnej temperatury oleju (gdy cieplejszy szybciej opuszcza kanały olejowe, etc.) ... .

 

Pozdrawiam, Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem przyczyna leży w różnicy stylu jazdy między kierowcami i długości pokonywanych odcinków. DPF wcześniej czyścił się rzadziej, teraz dzieje się to częściej (poziom oleju podnoszą dolewki ON).

 

No fakt, ze w sezonie letnio/jesiennym auto mialo wiecej dluzszych przelotow (takich kolo 70km non stop) i srednio ponad 2300 km miesiecznie. Teraz od stycznia przeloty mialy zwykle kolo 15 km jednym ciegiem i srednio z 1000 km miesiecznie. Wiecej bylo jazdy miejskiej. Do tego nizsze temperatury ktore wydluzaja czas podgrzania silnika lub na tak krotkim dystansie wrecz uniemozliwiaja.

Teraz proporcje znowu sie zmienia.

 

Tylko czy to tak zostawic az znowu zacznie ubywac, czy cos z tym robic.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Olej - odciagneli troche i kazali sprawdzac na 'zimnym' , najlepiej po nocy :shock: . To ja juz nie wiem, instrukcja swoje, serwis swoje....

 

2) Narastajace stuki w zawieszeniu po okolo 30 minutach szukania okazaly sie luznym mocowaniem mechanizmu regulacji (poziomowania) reflektora, ktory juz prawie prawie byl zupelnie odkrecony. To bylo glownym powodem wizyty, gdyz z opisu zony wynikalo, ze stuki byly juz naprawde glosne.

 

3) Niedzialajacy przycisk 'volume' w kierownicy.... oczywiscie w serwisie zadzialal i mamy przyjechac jak znowu przestanie (tuz po wyjezdzie przestal :x ).

 

4) No i jakas spinka ktora wypadla nie wiadomo skad znalazla swoje pierwotne miejsce.

 

To tyle, na szczescie nic powaznego i po okolo 40 minutach wyjazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...