Skocz do zawartości

Subarowicze na "2 kółkach"


Lucass

Rekomendowane odpowiedzi

Przedwczoraj kupiłem bardzo grzeczne moto CBF 600 z 3-ma wielkimi kuframi...i żeby nie było zbyt grzecznie ;), jutro ruszam na wyprawę południowym wybrzeżem Europy. Najpierw w 2 dni chcę się dostać jak najdalej na południe Hiszpanii i później na wschód wybrzeżem. Planuję mniej więcej dojechać do Toscanii i później nudny powrót. Oczywiście po drodze będę zgłębiał okolice i specyfikę kuchni danych regionów;)

Czy ktoś z Was podróżował w tych rejonach? Podzielcie się uwagami.

Nie boisz sie jechać w tak daleką podróż nowym nabytkiem - używanym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przedwczoraj kupiłem bardzo grzeczne moto CBF 600 z 3-ma wielkimi kuframi...i żeby nie było zbyt grzecznie ;), jutro ruszam na wyprawę południowym wybrzeżem Europy. Najpierw w 2 dni chcę się dostać jak najdalej na południe Hiszpanii i później na wschód wybrzeżem. Planuję mniej więcej dojechać do Toscanii i później nudny powrót. Oczywiście po drodze będę zgłębiał okolice i specyfikę kuchni danych regionów;)

Czy ktoś z Was podróżował w tych rejonach? Podzielcie się uwagami.

Nie boisz sie jechać w tak daleką podróż nowym nabytkiem - używanym?

 

Moto sprawdzone, wszystko działa bezbłędnie....a element strachu jest zawsze, ale to on często napędza ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie odradzam. Niby mocy na papierze MT09 nie ma jakos specjalnie duzo ale to w zadnym stopniu nie oddaje jego charakteru. Dalem "sie przejechac" moim MTkiem kumplowi z pracy co jezdzi na 125. Jechal tylko na parkingu w trybie deszczowym i zszedl przerazony. Moim zdaniem MT09 to moze byc nastepny krok po motocyklu klasy 600ccm a nie po 125.

Tak myślałem....na początek MT 07 będzie aż nadto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pierwsze zwycięstwo Ducati od 6 lat, kiedy to wygrywał Casey Stoner i do tego podwójne bo Ianonne 1 a Dovi 2 pozycja  ;)

A ja tymczasem powoli przygotowuje się na podróż do Brna B)  Nie mogę się doczekać. Łańcuch wyczyszczony i przesmarowany, olej sprawdzony, można cisnąć  :biglol:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Piszę po łebkach, bo dopiero dochodzę do Siebie.

Wyjazd udany na maxa. Jadąc na MotoGP innej opcji nie ma.

Generalnie powiem tak. Pogoda w kratkę. W pierwszą stronę była bajka zero deszczu temp. około 24 stopni non-stop. Zdecydowana większość czasu to autostrada, więc pyrkaliśmy sobie tak 170-180 km/h ( w takiej grupie nie można też przesadzać, bo wiadomo, że chwila nieuwagi i "domino" gwarantowane). Postoje co 175 km na tankowanie ( tyle starczało mniej więcej każdemu na zbiorniku- większość maszyn to jednak typowe sporty+ 2 GSy ). Pogoda na treningu w piątek bardzo ładna, kwalifikacje w sobote to istny upał (około 30 stopni cały dzień). Natomiast wyścig deszczowy, ale to już pewnie większość zaobserwowała. Uwielbiam oglądać deszczowe wyścigi w TV, ale z perspektywy kibica nie jest już tak kolorowo. Wszystko przemoknięte, błoto takie że nogi zapadały się po kostki. Ale było warto. To co zrobił Vale to coś pięknego. Od razu po wyścigu spakowaliśmy namioty i wyjazd około godziny 17.00. Zdecydowana większość drogi to deszcz, więc prędkość w okolicach 130-140 km/h i zimno na tyle, że przyjemność z jazdy była znikoma. Wyjazd oczywiście na plus, pomijając jeszcze fakt, że ukradli nam na polu namiotowym agregat :P  Za rok powtórka  :P    

 

Na razie mam tylko 2 fotki, ale jak coś dojdzie to wrzucę, ja niestety nie byłem fotografem,  ;)

 

 

post-13200-0-01979900-1471977333_thumb.jpg

post-13200-0-05177300-1471977335_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam każdemu taki wyjazd. Warto wydać każdą złotówkę ;) Tylko od razu zaznaczam, że obecność na campingu obowiązkowa. Nie brać żadnych hotelów. To co tam się dzieję jest nie do opisania. 

Dodam też, że mostera to nie wypiję przez pół roku  :P  Monster girls rozdawały napoje i gadżety Monstera, a były tak ładne, że ciężko było tam nie chodzić co 30 minut  :biglol:  Pikawa prawie mi wystrzeliła z orbit od tej kofeiny i cukru.

Jak będę miał więcej fotek to dodam, to co widać na portalach motoryzacyjnych to jest nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, MotoGP na żywo to gruba sprawa :) . Mi jakoś w tym roku Brno przemknęło koło nosa i w sumie trochę żałuję. Rok temu byłem w Barcelonie (było mega, miasteczko Monster Energy i dziewczyny - raj :) ), planowałem w tym roku jeszcze wybrać się na jakąś rundę, zobaczymy jak będzie.

 

Odnośnie fajnych imprez/zawodów, bardziej lokalnie, warto pomyśleć o zbliżających się zawodach Supercross, które odbędą się w Atlas Arenie, w Łodzi http://www.lodz.sport.pl/sport-lodz/1,117108,19602173,supercross-w-lodzi-czyli-znow-ryk-silnikow-w-atlas-arenie.html , FB event https://www.facebook.com/events/1677545435820041/.

SX to mega efektowna dyscyplina - wyścigi motocrossowe w hali. Strasznie popularne w USA, praktycznie każdy (no, większość) zawodowy rajder MX marzy aby się tam przebić i startować w AMA Supercross. To pierwsza taka okazja, żeby zobaczyć coś podobnego w Polsce. Polecam zerknąć na FB, popatrzeć jak to wygląda, poczytać o zawodnikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wczoraj pierwszy raz pojechałem "w teren" czyli las ;)

 

supermoto daje rady, lekka kostka z tyłu (K73) też, ale slick Conti SM na przodzie już nie i kilka razy prawie leżałem ;)

 

ogólnie zwiedzanie wiosek, polne drogi i dzikie tereny nie są już nieosiągalne jak podczas jazdy sportem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie Suzuki to zwróciłem uwagę na pewną wypowiedź Mavericka. Mówił, że był w stanie wykorzystać potencjał sprzętu bo było stosunkowo chłodno, a ich moto ma problem z tylnym gripem przy wysokich temperaturach :) . Ciekawe.

Tak czy siak Vinales z każdym kolejnym wyścigiem pokazuje, że oferta od Yamahy to nie był przypadek i że faktycznie zasługuje na miejsce po Lorenzo. Jak dla mnie to chłopak już wkrótce (może nawet w sezonie 2017) będzie się ciął o Tytuł. Niesamowity zawodnik, ja mu kibicuję od dawna, z czasów jak jeszcze ich tam rozstawiał po kątach w Moto3 kilka lat temu :) .

Najbardziej to żal Sama Lowesa w Moto2. Zarco zachował się mega głupio ("włosko-francuska" szkoła, przykład z Ianonne) i odebrał możliwość walki o zwycięstwo Lowesowi oraz samemu sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny weekend. To co odwalił Zarco to dramat... powinny być surowsze kary niż 30sekund za takie manewry (Iannone chyba dostał swego czasu start z końca za ścięcie JL).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...