Subarowicze na "2 kółkach"

[suselek17]

Dzięki☺ Ja tez Rossiemu☺ mam moto w jego malowaniu.

[grin]

Panowie w tym sezonie postanowiłem spróbować czegoś innego niż plastiki czy moce rzędu 200km. Szukam supermoto, ktoś coś, jakieś opinie poparte doświadczeniem? Z góry dzięki

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[adijocker]

 

 

Dzięki☺ Ja tez Rossiemu☺ mam moto w jego malowaniu.

 

Wstaw jakieś fotki    Pewnie R1 rn19 w malowaniu fiata, zgadłem ?      

[maniujr]

Panowie w tym sezonie postanowiłem spróbować czegoś innego niż plastiki czy moce rzędu 200km. Szukam supermoto, ktoś coś, jakieś opinie poparte doświadczeniem? Z góry dzięki

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

 

Tylko i wyłącznie KTM 690 SMC-R (2008->). Interwały serwisowe 15tys km, a nie 10mth

 

 

Dzięki☺ Ja tez Rossiemu☺ mam moto w jego malowaniu.

 

Właśnie skończyłem oglądać moto3. Zaraz moto2, a o 19 klasa królewska

[Sikor44]

Marquez!

Panowie w tym sezonie postanowiłem spróbować czegoś innego niż plastiki czy moce rzędu 200km. Szukam supermoto, ktoś coś, jakieś opinie poparte doświadczeniem? Z góry dzięki

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Może motocross (albo enduro)? Czy fura ma byc tez do kazdy po drogach publicznych? Edytowane 20 Marca 2016 przez Sikor44

[adijocker]

Niezłe widowisko jak na pierwszy wyścig. Nie zawiodłem się 

Lorenzo nie odjechał tak bardzo jak się obawiałem, a walka była do ostatniego zakrętu.

Szkoda Ianonne, Dovi zaskoczył, a reszta wyników całkiem przewidywalna jeśli chodzi o pozycje. 

[maniujr]

Niezłe widowisko jak na pierwszy wyścig. Nie zawiodłem się 

Lorenzo nie odjechał tak bardzo jak się obawiałem, a walka była do ostatniego zakrętu.

Szkoda Ianonne, Dovi zaskoczył, a reszta wyników całkiem przewidywalna jeśli chodzi o pozycje. 

 

Szkoda, że VR się słabo w ostatni winkiel złożył, bo jak MM atakował AD to Rossi mógł korzystać. Dobry wyścig!

[adijocker]

Racja, mały błąd, a mógł zyskać 2 pozycje.

Marquez i Dovi byli spokojnie do wciągnięcia, bo też popełniali błędy, no ale cóż. Teraz nie pozostaje nic innego jak czekać na Argentynę 

[przemi99]

 

Panowie w tym sezonie postanowiłem spróbować czegoś innego niż plastiki czy moce rzędu 200km. Szukam supermoto, ktoś coś, jakieś opinie poparte doświadczeniem? Z góry dzięki

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

 

Tylko i wyłącznie KTM 690 SMC-R (2008->). Interwały serwisowe 15tys km, a nie 10mth

 

 

 

 

 Jeśli nie przeraża Cię wymiana olej i filtra co 10mth to KTM EXC 500 na 17, wygląda kozacko ale tu już bardziej sprzet ekstremalny  . Guma z gazu praktycznie na każdym biegu.

Od tego to do endurzenia blisko ale w terenie sprzęt nie do ogarniecia. Mocy za dużo

[sewa]

Hej, 

wtrącę trochę z innej beczki ale - dwa dni temu zdałem końcowy egzamin na prawo jazdy kategorii A. Szkolenie rozpocząłem 14 miesięcy temu (egzaminem z teorii) potem był plac manewrowy, egzamin, tymczasowe prawo jazdy (według belgijskiego prawa jest ono ważne 12 miesięcy i pozwala na jeżdżenie w ruchu ulicznym z tabliczką ‘L’) i w końcu egzamin drogowy po którym wydają (lub nie) ostateczne prawo jazdy. Czternaście miesięcy temu nie miałem pojęcia jak trudne jest opanowanie motocykla i jak różna jest technika jazdy motorem od prowadzenia samochodu. Na co dzień jeżdżę jednocylindrową Hondą CBR 300r jednak egzaminy zdawałem na Kawasaki 650 oraz na 4 cylindrowej Hondzie CB 600f. Wynika to z europejskich przepisów dot. kategorii prawa jazdy A2 oraz A. Na temat dzisiejszych zasad szkolenia na prawo jazdy kat. A mam właśnie parę słów do powiedzenia; dość gruntownie przetestowałem ten system na sobie.

 

Ustawodawca, w swojej mądrości, założył że ludzie do 24 roku życia nie powinni jeżdzić motocyklami o mocy powyżej 50 KM (oraz pewnym stosunku mocy do masy pojazdu). Dlatego dla ‘młodocianych' stworzono kategorię prawa jazdy A2, w której mieści się większość motocykli o pojemności do 500 cm3. Idea jest z pozoru słuszna ale nie sprawdza się w przypadku osób powyżej 24 roku życia, które mogą już zdawać na pełną kategorię A. Sam pominąłem kategorię A2 by uniknąć podwójnych kosztów (kat. A kosztowała mnie ok. 1500 EUR) oraz dodatkowych egzaminów. Rzecz jednak w tym, że zdając na kat. A musisz się szkolić na dużym motocyklu, klasy 600cm3+ i na takiej maszynie podchodzisz do egzaminu. Dla mnie pierwszy kontakt z 200 kilowym motocyklem to było spore wyzwanie. Sam leżałem na ziemi dwa razy, z czego raz w ruchu ulicznym. Z tego powodu kupiłem sobie lżejszą Hondę (165 kg) i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że motocykla uczyłem się sam; dojeżdżając przez pół roku do pracy, oglądając filmy szkoleniowe na YT i wyciągając wnioski z popełnionych błędów. Formalny instruktaż o mało mnie nie zniechęcił do motocykli na dobre.

 

Waga ma, moim zdaniem, kluczowe znaczenie dla początkujących; zupełnie inaczej wchodzi się w zakręt lekkim motocyklem o mocy 30 KM, niż 200 kilowym o mocy 90 KM. Po przejechaniu 1500 kilometrów mogę swobodnie poruszać się zarówno jednym jak i drugim, ale rok temu to była zupełnie inna historia. Argument, że po zaliczeniu szkolenia na dużym motorze będę stanowił mniejsze zagrożenie dla siebie i otoczenia jest argumentem chybionym: gdybym dziś kupił sobie sportowy motocykl klasy 1000cm3 mógłbym z dużym prawdopodobieństwem nie dożyć końca tygodnia. Doświadczenie buduje się miesiącami, fachowcy twierdzą, że uzyskanie przyzwoitych kompetencji w tym zakresie wymaga przejechania jakiś 10.000 km w różnych warunkach drogowych.

 

Reasumując, uważam że współczesny, europejski system szkolenia na kat. A może wielu zniechęcić do motocykli, niekoniecznie poprawiając poziom bezpieczeństwa na drogach. Szkolenie na (względnie) dużej i mocnej maszynie to zły pomysł. Lepiej i bezpieczniej uczyć się na czymś lżejszym, przynajmniej przez pierwszych parę miesięcy.   

Edytowane 20 Marca 2016 przez sewa

[grin]

A te 10mh to jak liczyć? Pytam poważnie :-) dosłownie jak to czytam? Sorry ale wychowałem się głównie na plastikach, doświadczenie na moto mam spore, na enudurakach, crossach zrobiłem może łącznie z kilkanaście godzin, wiec z tymi serwisowi tematami nie mam pojęcia. Olej zmienię, płyn hamulcowy również, filtru itepe, wymiana korby czy powazniejsze tematy niekoniecznie. Szukam moto głównie na dojazdy do pracy, po hayce 2gen spróbuję czegoś o 2 rozmiary mniejszego. Myślałem o kacie 525 czy husaberg 570tce tudzież huska 510.

Tak sprzęt ma być głównie na latanie po ubitych drogach, w około komina ;-) i na codzienne przyjemniejsze dojazdy do pracy.

Ps. Wstawanie na koło z każdego biegu brzmi bdb :-)

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Edytowane 20 Marca 2016 przez grin

[faza20]

Przejedz sie na MT09. Jak dla mnie to swietny kompromis pomiedzy zwinnym ale niezbyt szybkim i malo wygodnym supermoto a scigaczem czy wzglednie ciezkim nakedem klasy 1000ccm. Ps. MT09 na pierwszych trzech biegach wstaje z gazu na kolo bez problemu :-D

 

Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka

[Sikor44]

Motogodziny zliczają odpowiednie liczniki, można to bez problemu kupić. Przy czym te interwały serwisowe związane z Mth w crossach i enduro są obliczone na użytkowanie "zgodnie z przeznaczeniem", czyli palenie pieca przy "wide open throttle" od momentu rozpoczęcia treningu do zakończenia . Przy delikatniejszej jeździe, interwały się odpowiednio wydłużają.

Nie jestem 100 % pewny co do liczników mth w enduro (nie chcę wprowadzać w błąd, ale podobno są takie liczniki, które biorą pod uwagę jakieś wzorcowe obroty silnika i naliczają odpowiednio szybciej lub wolniej, w zależności w jakim zakresie jedziemy), ale w motocyklach typu MX (czy wyczynowych SM, które są tak naprawdę tunningowanymi crossami) są to liczniki które faktycznie zliczają czas pracy silnika.

 

P.S. SMC to bym bardzo chętnie przytulił. Dużo chętniej niż Yamahę z serii MT. Ale to już zależy kto czego oczekuje od moto. Coś też można znaleźć w ofercie Aprilii czy Husqvarny (jest jeszcze TM, ale to egzotyka z Włoch, no i sprzęty typowo wyczynowe).

Edytowane 21 Marca 2016 przez Sikor44

[maniujr]

na TM lata/latał Maniek z Poznania, czyli Wojtek Mańczak (mistrz Polski SM).

[przemi99]

O tym różnym zliczaniu motogodzin to nie słyszałem. W EXC jest licznik motogodzin i kilometrów. Na dojazdy do pracy to EXC raczej się nie nadaje bo stacyjka to jest tylko mini kluczyk w główce ramy i nie działa on na zapłon, w sumie to jest to tylko blokada kierownicy.

EXC 525 to jest poprzednik 500. Cięższy i słabszy. Do takiej jadzy jak potrzebujesz to chyba 690 będzie najrozsądniejsza bo i kanapa wygodniejsza i stacyjkę ma.

Jeden gar ma swoje zalety a ZTCW to LC4 dalej dzierży tytuł najmocniejszego jednocylidrowca. 

[maniujr]

690 SMC-R to jedyny słuszny wybór z kozackich sprzętów jest jeszcze huska nuda 900R (taką latał RJ z YT po Londynie )

[grin]

O tym różnym zliczaniu motogodzin to nie słyszałem. W EXC jest licznik motogodzin i kilometrów. Na dojazdy do pracy to EXC raczej się nie nadaje bo stacyjka to jest tylko mini kluczyk w główce ramy i nie działa on na zapłon, w sumie to jest to tylko blokada kierownicy.

EXC 525 to jest poprzednik 500. Cięższy i słabszy. Do takiej jadzy jak potrzebujesz to chyba 690 będzie najrozsądniejsza bo i kanapa wygodniejsza i stacyjkę ma.

Jeden gar ma swoje zalety a ZTCW to LC4 dalej dzierży tytuł najmocniejszego jednocylidrowca.

Garaż strzeżony i na osiedlu i w pracy wiec obawy ze ktoś nie powołany odjedzie nie ma. Szukam czegoś hardkorowego, wiec 690 za ciężka bo to juz masa ok 160kg na sucho. Ma być głośno, twardo i intensywnie. Od 4 lat jeździłem to na hayce a po sprzedaży 1,5 roku temu na FJR mojego taty wiec wygoda mnie nie interesuje. Zresztą od "wygody" jest auto. Póki co celuje w Berga, zobaczymy... Silnikowo to kat, mocy zdecydiwanie nadmiar.

Z tymi mh to już ogarniam, chodziło mi o to żebym nie musiał remontu robić co sezon i wygląda, ze powinno się udać. ;-)

 

690smcr to trochę nie mój budżet... oglądałem, jeździłem, wszystko pasuje no ale $$$ :-/

 

Dzięki Panowie, pochwale się jak coś nabędę :-)

 

Wysłane z mojego SM-N910C

Edytowane 21 Marca 2016 przez grin

[Sikor44]

Husaberg to też ciekawy pomysł, miałbyś gotową sztukę. Jeśli chciałbyś wejść w EXC (co nie jest złym pomysłem), to musiałbyś mu zrobić tunning na SM, zawiecha, koła itp. - koszty i kłopot.

Wbij na http://forum.supermoto.pl/ , tam na pewno ktoś Ci dobrze doradzi, a może nawet znajdziesz jakąś dobrą sztukę do kupienia.

[maniujr]

Husaberg to też ciekawy pomysł, miałbyś gotową sztukę. Jeśli chciałbyś wejść w EXC (co nie jest złym pomysłem), to musiałbyś mu zrobić tunning na SM, zawiecha, koła itp. - koszty i kłopot.

Wbij na http://forum.supermoto.pl/ , tam na pewno ktoś Ci dobrze doradzi, a może nawet znajdziesz jakąś dobrą sztukę do kupienia.

 

też jestem na tym forum

 

na docpoland także

[grin]

Husaberg to też ciekawy pomysł, miałbyś gotową sztukę. Jeśli chciałbyś wejść w EXC (co nie jest złym pomysłem), to musiałbyś mu zrobić tunning na SM, zawiecha, koła itp. - koszty i kłopot.

Wbij na http://forum.supermoto.pl/ , tam na pewno ktoś Ci dobrze doradzi, a może nawet znajdziesz jakąś dobrą sztukę do kupienia.

Dzięki, czytuje regularnie, ale jako obserwator. :-) Musze się wreszcie zarejestrować to popytam.

Zarzuciłem znajomego mechanika tematem o dostęp do części w tym Husabergu, niby to silnikowo KTM, ale zobaczymy. Póki co w najbliższy pt jedziemy oglądać w PL jedną sztukę i może będę mógł pojechać w na własnym moto na otwarcie sezonu z kGP ;-)

 

Wysłane z mojego SM-N910C

[suselek17]

 

Dzięki☺ Ja tez Rossiemu☺ mam moto w jego malowaniu.

 

Wstaw jakieś fotki    Pewnie R1 rn19 w malowaniu fiata, zgadłem ?      

 

Honda

 

https://www.google.pl/search?q=rossi+f4i&rlz=1C1FERN_enPL647PL648&espv=2&biw=1366&bih=643&site=webhp&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjvi_LDsNbLAhWDDpoKHRoHALEQ_AUIBigB#imgrc=2smBtHpm9VTVTM%3A

[adijocker]

 

 

Honda

 

A jednak, pudło   Ale i tak dobrze, że plastik.   

[maniujr]

 

https://www.youtube.com/watch?v=cuFNgcGnBPQ&feature=youtu.be

[faza20]

Ryczy groźnie :-) a marchewy strzela jak mój MTk.

 

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[adijocker]

Jest ogień Panowie.

Ja mam końcówkę Yoshi r-55, ale jest na razie zdecydowanie za cicho. Myślę nad decatem. Jak coś podziałam to też się pochwalę