Skocz do zawartości

Subarowicze na "2 kółkach"


Lucass

Rekomendowane odpowiedzi

No... w związku ze średnio udanym dniem wczorajszym pojechałem sobie odpalić i pohałasować po garażu...

 

Łzy w oczach okazały się być nie łzami wzruszenia i radości a początkiem zatrucia spalinami  :biglol:

 

Ale było warto, dźwięk Ducati jest jak dźwięk Subaraka to balsam dla duszy  :wub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to broń boże? Jak masz -150 to bez sensu ale jak +10, +15 to normalny start silnika jest. 

 

Jaka niby różnica czy stoi moto na wiosnę przez 2 tygodnie przy +15 a zimą w garażu przy +15.

 

Aku fakt zostawione sam sobie i oby nie padł ale reszta... przepalanie w sumie też nic nie daje, chyba że jakieś przewietrzenie, przesmarowanie elementów. By się musiał wypowiedzieć ktoś kto wie jak wygląda sinik po dniu, tygodniu, miesiącu czy pół roku bez pracy i jak różne procesy zachodzą w silniku po takich okresach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ja na koniec sezonu wystawilem probnie ogloszenie i po 2 dniach przyjechal klient i zabral,

powoli rozgladam sie za czyms na przyszly sezon - wydanie mniej sportowe, mysle o HD sportsterze customie

No to niezły zwrot ;) Pozycja będzie inna, ale praca silnika, wydech - zakochasz się   :wub:

 

juz dawno sie zakochalem,

Gixxxa wzialem glownie na dojazdy do pracy, sercem zawsze HD ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z Copartu średnio opłacalne i ryzyko ,że sztrucla dostaniesz -wielkie :)

 

Kolega kupił to "cudo". Jednak gdy poszukawszy historii motórka po VIN'nie udało mu się odzyskać kasę. Na forach motocyklowych jest już informacja o handlarzu.

Sam już nie wiem jak to z tym przepalaniem w zimę? Jedni mówią przepalać raz na jakiś czas inni aby boże broń nie uruchamiać........

Można przepalać, tylko trzeba silnik rozgrzać do właściwej temperatury pracy. Nie tylko odpalić i trochę popyrkać ale dobrze zagrzać. Dobrze by było postawić na stojaku i wrzucić jakiś bieg, aby cały mechanizm ruszyć (sprzęgło, skrzynię biegów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem wiem :-) tylko jest taki myk że w mojej MT-07 jak to powiedział Edek ukł wydechowy to masakra :-P pierwszy raz będzie taki robił i nie wie jaki będzie efekt. Po tej rozmowie jak się już spotkaliśmy na pocieszenie powiedział mi że właśnie skończył MT-09 i wyszło całkiem dobrze, więc czekam z niecierpliwością :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Yamaszka zimuję w ciepłym garażu, na stojakach, przykryta przed kurzem i podłączona pod ładowarkę :D

 

A niedawno zawiozłem wydech do Edka z Modlina i czekam na telefon, nie mogę doczekać się nowego brzmienia :)

Możesz podać mi namiar do niego?

Akrap do mojej bestii kosztuje fortunę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to broń boże? Jak masz -150 to bez sensu ale jak +10, +15 to normalny start silnika jest. 

 

Jaka niby różnica czy stoi moto na wiosnę przez 2 tygodnie przy +15 a zimą w garażu przy +15.

 

Aku fakt zostawione sam sobie i oby nie padł ale reszta... przepalanie w sumie też nic nie daje, chyba że jakieś przewietrzenie, przesmarowanie elementów. By się musiał wypowiedzieć ktoś kto wie jak wygląda sinik po dniu, tygodniu, miesiącu czy pół roku bez pracy i jak różne procesy zachodzą w silniku po takich okresach.

 

Mi mówiono, żeby nie odpalać moto, tylko po zimie olej i filtr zmienić, a aku wyjąć po sezonie i trzymać w ciepłym mieszkaniu. Potem podładować i można zaczynać nowy sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Możesz podać mi namiar do niego? Akrap do mojej bestii kosztuje fortunę

 

Do mojej akrap ponad 3000, a u Edka sam zobaczysz :D

Tel. 506436737

 

A tu filmiki z jego wydechami https://www.youtube.com/results?search_query=edhaust


 

 

a aku wyjąć po sezonie i trzymać w ciepłym mieszkaniu

 

Ja mam podłączony do takiej ładowarki/prostownika co podtrzymuje, kupiona w lidlu przez wszystkich polecana.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Apropos przepalania moto w sezonie zimowym - polecam ten artykuł - napisany przez ludzi z wieloletnim doświadczeniem w temacie.

Ja przestałem - w sumie niczemu to nie służy, poza podsyceniem tęsknoty za początkiem sezonu ;)

 

http://www.kulikowisko.pl/porady,czy,przepalac,maszyne,zima-57.xhtml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez i urwałem albo korbę, albo tłok uwalony. Chyba za szybko dałem w palnik, i tylko było br br br uuuuuuuuuuu i stop koniec crossss umarł.

Olej sprawdziłeś przed przejażdżką?

Ja się bujnąłem w koło miasta. Jakoś tak niepewnie się czułem, mało stabilnie...zardzewiał człowiek przez zime czy co? No ale jak wróciłem i sprawdziłem ciśnienia w kołach (p.1,5 bara, t.1,8 bara :o ) się wyjaśniło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko sprawdziłem, nowy olej, w skrzyni też, nowy filtr powietrza, oczywiście nasączyłem, niby wszystko było ok, ale wyszły takie jaja. Teraz chciałem odpalić i walną olejem z rury na odległość metra, prosto w białą ścianę w garażu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś już wyjechał?

W sobotę pojechałem z kumplem i przyczepką odebrać od mechaniora po serwisie zimowym. Szczęściem przyczepka do enduraków była ciut za wąska na koła horneta. I tak pierwsze 50 km w tym roku zaliczone. Grubsze rękawice i buty i by termicznie było idealnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...