Skocz do zawartości

Subarowicze na "2 kółkach"


Lucass

Rekomendowane odpowiedzi

stara prawda motocyklisty: "traktuj wszystkich na drodze równo - jak potencjalnych zabójców"

ale...

nie jest tak źle i idzie ku dobremu.

jak zaczynałem jeździć - praktyki w stylu "dowalić dawcy" - czytaj zajechać, zepchnąć, nastraszyć - były prawie na porządku dziennym. teraz jadąc po wrocławiu czuję się jak karetka - wszycy mi się w korku rozjeżdżają.

 

coraz więcej nas, to i przestajemy być "czarnym ludem" którym się dzieci straszy

(napisałem ja - czarnuch - afrykaner)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy się chwalą co mają, dosiadają, ujeżdżają. Ale bardzo Was proszę, ostrożnie się obchodźcie z tym sprzętem, żebyście tu mogli wszyscy napisać po zamknięciu tego sezonu! :)

 

Dokładnie. A ja polecam również poczytanie tego artykułu i obejrzenia filmików pod tekstem.

 

http://www.scigacz.pl/Kupuje,litra,i,ni ... 15158.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stara prawda motocyklisty: "traktuj wszystkich na drodze równo - jak potencjalnych zabójców"

ale...

nie jest tak źle i idzie ku dobremu.

jak zaczynałem jeździć - praktyki w stylu "dowalić dawcy" - czytaj zajechać, zepchnąć, nastraszyć - były prawie na porządku dziennym. teraz jadąc po wrocławiu czuję się jak karetka - wszycy mi się w korku rozjeżdżają.

 

coraz więcej nas, to i przestajemy być "czarnym ludem" którym się dzieci straszy

(napisałem ja - czarnuch - afrykaner)

 

Zauważam to samo. Całe szczęście, nie tylko we wrocławiu.

Ludzie chyba przyzwyczajają się do motocykli bo jest ich coraz więcej.

Coraz rzadziej trafia się złośliwy kapelusznik zajeżdżający drogę, który ma żal do losu, że motocyklista szybciej dotrze do celu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepszy strzał, który miałem ze dwa lata temu:

jadę sobie spokojnie w korku absolutnym, więc środkiem. ale znalazła się jakaś miła pani w złotym punto, która postanowiła mnie "nauczyć" - w sensie zaczęła mi zajeżdżać. ja spokojny człowiek jestem, więc nie zapieniłem się od razu, tylko po chwili. na szczęście na pasie sąsiednim pojawił się radiowóz - i pan policjant bardzo ciekawie się przyglądający moim zmaganiom. kiedy się zrównaliśmy (jakieś 5 metrów i 20 minut) - pan spokojnie wysiadł, wlepił pani z punto mandat za spowodowanie zagrożenia w ruchu, przesunął radiowóz robiąc przejazd i pożyczył miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jako forumowicz posiadam z kolei VFR800ABS. w tym roku zrobione juz kolo 900km. coraz czesciej dojezdzam do pracy... i powiem szczerze ze nie ma auta ktore tak bezstresowo dowozilo by do pracy... zwlaszcza przez zapchane drogi...

PZDR!

 

Cholercia a myślałem że będę jedyny na The Forum :)

Też mam VFR 800 VTEC tylko bez ABS'u, w tym sezonie ok 700 km.

 

Pzdr

Sadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aprilie RX50 trochę pogrzebaną

też bym takie cudo przerobił a crosso-podone dla mine bedzie lepsze niż skuter :D

A nie 125?

Preaciez prawo w eutopie pizwala na jedoslady 123 na prawko samochodiwe

50cm2 to trzeba samemu wazyc50 kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aprilie RX50 trochę pogrzebaną

też bym takie cudo przerobił a crosso-podone dla mine bedzie lepsze niż skuter :D

A nie 125?

Preaciez prawo w eutopie pizwala na jedoslady 123 na prawko samochodiwe

50cm2 to trzeba samemu wazyc50 kg

 

No co ty, w Polsce takiego prawa nie ma (chyba,że przez ostatnie pół roku się zmieniło). Strasznie teraz te przepisy pogmatwali. Możesz tylko na dowód osobisty na 50ccm jeździć. Na prawie samochodowym to tylko na quadzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam prawko dopiero od roku i nie mam jeszcze żadnej ''dorosłej'' maszynki. Jako patriota jestem poważnie zainteresowany kupnem nowego Junaka 122 o pojemności 125 ccm :P Cena za nowy motocykl 4200zł, dodatkowo gwarancja na 2 lata...Podobno te nowe Junaki zbierają dość pochlebne opinie, a Wy mieliście z nimi jakąś styczność?

Ja bym sie w cos takiego nie pakował. Lepiej sobie kup Suzuki GS500, czesci tanie i duzo na rynku, dodatkowo jednostka nie wysilona wiec i trwala , motory raczej nie zakatowane bo amatorzy szalenstw wolą kupić 150konną "litre".

 

Piękna maszyna, też o niej myślałem, ale trochę się obawiam jednak tej pojemności i mocy, czy to nie będzie za dużo na początek. Mam dopiero 20 lat i chciałbym jeszcze trochę tego życia zobaczyć, a patrzę dość obiektywnie na moje umiejętności - doświadczenia na dwóch kółkach praktycznie żadnego (nie licząc 4 sezonów na wspomnianym wyżej Simsonie Enduro :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bakupno, ja wiem, ale to naprawdę jest wał i wg. mnie nie warto kombinować...

Chwila moment i masz zrobione prawko (zdawalność jest o wiele wyższa niż na kat. B) i możesz jeździć na normalnych sprzętach a nie tylko na słabych 50-125tkach 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bakupno Prościej jest kupić 50ccm i zrobić z niego 70ccm. Multum osób tak robiło w skuterach i endurach 50-tkach. A jak nie chcesz się bawić to zrób normalne prawko na motor, dużo prościej jest zdać niż na samochód, bo robić A1 to według mnie bezsens. Tylko na A jest teraz myk, żeby robić je od razu to trzeba mieć 24 lub 25 lat (dobrze, że ten przepis nie wszedł w życie jak zdawałem :P )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...