Skocz do zawartości

Wydech w wolnym ssaku


bmarcin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Dzis spotkała mnie taka przygoda.

Bez żadnego ostrzeżenia czy innych wcześniejszych oznak padł w aucie wydech. :evil: Konkretnie "rozszedł sie" za pierwszym katalizatorem - na rysunku miejsce zaznaczone strzałką. (tak wiem, rysunek jest od WRX, chodzi mi tylko o umiejscowienie szkody). Oznajmił to "pięknym" bulgotem.

wrxexhaustdiagram.gif

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Wyglada to tak jakby jedna część wysunęła sie lub odczepiła od reszty przed srodkowym tłumikiem (tym pod który jest pod osłoną). Dodam że widac sporo rudej na układzie wydechowym.

 

Teraz pytania:

Da się to pospawać? Czy jest wogóle sens czy padnie znowu za chwile?

Jesli wymiana to czy da sie pomienić całą środkową częśc wydechu? (miedzy katem a ostatnim tłumikiem)

Czy tylko oryginał lub używany od Imprezy N/A 2006 podejdzie czy od innego modelu też podpasuje? Jeśli tak to od czego?

Inne propozycje rozwiązania mile widziane. 8)

 

Nie ma być zrobione pod "tunning" tylko ma być dobrze. :idea:

 

Ktoś wogóle spotkał sie z taką usterką? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli rozpadl sie kawalek rury, to nie ma co na forum kombinowac, tylko pojechac do tlumikarza, a on pospawa, dosztukuje, mlotkiem klepnie...z tego sie nie strzela:)

Chyba, ze chcesz, zeby bylo 'estetycznie' to wtedy uderzaj do Aso po caly nowy wydech:D

Jesli chodzi o ilosc rudej, to standard. Jesli nie chcesz rudej, zrob wydech z nierdzewki.

Środkowa, jak to nazwales część układu, to tylko rura...to mozna zawsze podgiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bmarcin, ile masz przebiegu, że Ci tłumik leci? choć z opisu wynika, że mogłeś w coś przydzwonić i Ci się rozszczelnił. Moja propozycja: rurę możesz wstawić ew. taką obejmę-złączkę (łączy dwie rury bez spawania). pierwszego kata możesz wyciąć i wspawać sondę w rurę. Drugiego kata nie wycinaj bo będzie sporo głośniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...