Skocz do zawartości

Kierunkowskazy nie mrugają


jasiem

Rekomendowane odpowiedzi

Mojemu Forkowi już drugi raz się zdarzyło tak, że po włączeniu kierunkowskazu lampy nie mrugają tylko świecą ciągłym światłem. Awaryjne tak samo. Palą się wszystkie żarówki ale nie mrugają. Wczoraj pomogło dwu- czy 3krotne włączenie i wyłączenie zapłonu (chociaż nie wiem czy pomogło, po prostu po tych zabiegach "się naprawiło"), poprzednim razem samochód postał parę godzin i już wszystko było OK.

Ja obstawiam przekaźnik - nie tylko gdzie go szukać i jakie ma oznaczenie. W każdym razie przy włączaniu nie słychać "pykania" kierunkowskazów. Oczywiście po ustąpieniu usterki wszystko wraca do normy. Chyba że w moim prawie zabytku :) jest jakiś moduł kierunkowskazów czy coś takiego i to on poległ - może mnie ktoś oświecić?

Jeśli macie inne domysły - chętnie poczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pomogło dwu- czy 3krotne włączenie i wyłączenie zapłonu

pszee kolegi, to nie jest pomiot mikrosoft-u ,czyli windows .

Ja obstawiam przekaźnik

... a ja przerywacz kierunkowskazów .

gdzie go szukać

hmmm ... tu Ci nie pomogę , bo nie miałem jeszcze z nim "przyjemności" , ale może ktoś wie gdzie jest cykadełko i Ci pomoże .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie cuś takego miałem w Imprezie. Nastąpiło zwarcie przekaźnik/przewody. Sam próbowałem się bawić w bezpieczniki i szukanie tego , ale to nie te pierwsze. Występuje najczęściej podczas deszczów i ogólnie mokrej pogody.

 

Zawiozłem do elektryka, zapłaciłem stówkę, znaleźli, naprawili i jeszcze przy okazji 'przewietrzyli' te przewody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obstawiam przekaźnik

 

... a ja przerywacz kierunkowskazów .

 

A czym się różnią jeden od drugiego?? :D Bo według mnie to jest to samo - ale może się mylę. Czy tylko tak sobie napisałeś?

A wyłączanie i włączanie zapłonu to stąd, że pomyślałem że może przekaźnik się "zawiesił" - mimo że nie jest z microsoftu - i takie czary mu pomogą :)

 

Nastąpiło zwarcie przekaźnik/przewody.

 

Czyli wygląda na to że dobrze kombinuję. Znalazłem opis gdzie to znaleźć, wklejam, może jeszcze komuś się przyda: http://www.subaruforester.org/vbulletin ... lay-30953/

Jak będę miał czas w weekend to sprawdzę czy to to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko tak sobie napisałeś?

Jeżeli wujek Marek coś pisze to znaczy, że chce nakierować Cię na usterkę która wystąpiła w Twoim samochodzie .

 

 

A czym się różnią jeden od drugiego??

O ... nareszcie zadajesz rozsądne pytanie .

 

Więc, jeżeli ktoś zapyta mnie : czym się różni przekaźnik od przerywacza ?

 

To odpowiem mu, stosując język zrozumiały dla nie-elektryków .

Otóż, przekaźnik w samochodzie stosowany jest przede wszystkim do sterowania obwodami przez które płynie prąd o dużym natężeniu , prądem o znikomym natężeniu . Zbudowany jest z elektromagnesu, prądem którego sterujemy przełącznikiem i zespołu styków, którymi mechanicznie steruje elektromagnes .

Natomiast przerywacz to po prostu bimetal . Włączysz kierunkowskaz i wtedy przez bimetal płynie prąd (żarówka świeci) , nagrzewając się blaszka odchyla się powodując przezwę w obwodzie (żarówka gaśnie) chłodząc się zwiera go ... i tak w kółko .

 

Więc teraz masz dwa wyjścia :

1. jedziesz sobie do ASO i zajadając kanapki, pijąc kawę czekasz na wymianę przerywacza .

2. wyjmujesz przerywacz (widzę, że już go zlokalizowałeś) ściągasz obudowę i drobnym papierem ściernym czyścisz styki, które uległy nadpaleniu i kleją się .

 

Decyzja należy do Ciebie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To odpowiem mu, stosując język zrozumiały dla nie-elektryków .

Oooo, dzięki za wyjaśnienia - byłem przekonany że jedno i drugie to to samo, tylko różnie nazywane. Ale, jak widać, się myliłem. Skoro już jestem oświecony to może pójdę wygrzebać to cudo i je naprawić (a kawę wypiję w domowym fotelu ;) ) tylko ta pogoda nie zachęca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Odświerzam temat! U mnie w Forku 98' też padł ten nieszczęsny przekaźnik czy jak kto woli przerywacz. Znalazłem go i wymontowałem ale problem jest z zakupem nowego. Serwis mówi że 2 mieśiące czekania bo idzie z Japonii i 140zł a nigdzie indziej czegoś takiego nie ma. Wiecie może gdzie coś takiego dostać w Poznaniu i okolicach? Oczywiście może być jakiś zamiennik tylko nie wiem od czego może pasować. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie z tym był problem... Ale kupiłem nowy przerywacz czy przekaźnik (za 15zł :D ) i sam założyłem i działa! :) Myk polega na tym, że trzeba lewy pin zamienić z prawym ( kable w kostce) i pasuje od niemieckich aut. Nr użytego przekaźnika: 12 26 932, na samym przekaźniku nr 21 i wszystko śmiga! :) Myślę ,że porada taka się przyda jeśli ktoś by miał jeszcze taki problem chociaż w Subaru raczej elektryka daje rade. ;) Pozdrawiam i dzieki za odpowiedź!

Edytowane przez Bartek998
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

cześć, a możesz mi powiedzieć z dokładnie jakich niemieckich aut pasuje, bo mam ten sam problem z przerywaczem w moim legasiu

Napisałem jakiego ja użyłem ale nic więcej nie wiem. To pewnie jest standard w niemieckich autach wiec co kupisz od Niemca to powinno pasować tylko trzeba kable zamienić. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i mam, podłączyłem i działa!!! :biglol:  Pasuje od nissana jest identyczny, tej samej firmy i nawet mocowanie pasuje :yahoo:

dzieki za pomoc i sugestie

znowu mogę sobie pomrugać i nie przynosić wstydu tej wspaniałej marce B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Potwierdzam, w Imprezie GT jest dokładnie tak samo jak w Foresterze 98-. Zamiana PINów w przekaźników od Opla/Audi/VW i działa a koszty są niewielkie plus 2 godziny bawienia się pod deską aby dojsć do oryginalnego przekaźnika. 

Czas oczekiwania w ASO, na taki przekaźnik jak człowiek potrzebuje na już jest bardzo długi, podobnie w ASO Nissana, Hyundai.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 2 lata później...

Sprawdzałeś jak to wygląda z tyłu? Tzn. czy zarówno kierunkowskaz, jak i stop świecą pełną mocą, czy może w momencie ich działania świecą słabiej z jednej strony? Być może gdzieś masa nie styka i stąd takie zachowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...