Skocz do zawartości

Montaż/zamiana kierownicy


Saval

Rekomendowane odpowiedzi

Odkopię trochę, bo przeczytałem temat od początku ale linki i zdjęcia nie banglają, a chcę to zrobić jak należy.

 

Zanabyłem drogą kupna taką kierę, od razu z airbagiem - na podmianę w bugu:

 

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3e7.thumb.jpg.dc4bba87fbb58f8de717f2ddd63ed6f4.jpg

 

Ale niedostatecznie się zorientowałem przed zakupem, i okazało się że airbag ma inne złącze:

 

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3e6.thumb.jpg.c3e65d26cd60364e97db0e3c89af2f82.jpg

 

Jak rozumiem, jest to ten dual-stage o którym pisał @PR7EMEK ?

 

Oczywiście w bugu wtyczki są takie:

 

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3e4.thumb.jpg.6e57cf5cbeb01ebea03a98c5ce211026.jpg

 

A więc nie pasują za grosz.

 

Teraz pytanie - co z tym fantem zrobić? Nadal chciałbym tę fabryczną bugową kierownice wymienić, ale z poduszki rezygnować bym nie chciał. 

Można po prostu podmienić zwijak na taki, z którego wyjdą pasujące wtyczki? czy szukać innej poduszki?

 

 

Edytowane przez Turbo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się stosunkowo prosto to zrobić - kupiłem poduszkę z ładunkiem pasującym wtyczkowo i wymiarowo i go przełożyłem:

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3f8.thumb.jpg.542a3595df59b1c7eb03e6558e189781.jpg

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3fb.thumb.jpg.f8940d5c2381ffba8b0c103c9708b9de.jpg

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3fd.thumb.jpg.9a58abca1ed8b9d115f75ddf0b7d829d.jpg

 

i juz - trąbi, skręca, kontrolka od airbaga nie swieci wiec wierze ze jakby co - zadziala. Przy tym obyło się bez rzeźbienia w czymkolwiek tak na prawdę :) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Turbo napisał:

Udało się stosunkowo prosto to zrobić - kupiłem poduszkę z ładunkiem pasującym wtyczkowo i wymiarowo i go przełożyłem

Pozostaje pytanie, czy sama poduszka (dual-stage) ma tą samą pojemność i konstrukcję co zwykła i ładunek, który od razu odpala "pełną petardę" jej nie rozwali...

Saper myli się tylko raz... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...