Skocz do zawartości

Wypożyczenie VAN'a na wakacje - jakieś doświadczenia?


Qóba

Rekomendowane odpowiedzi

Razem z bandą znajomych myślimy powoli o tegorocznych wakacjach i ze względu na to, że jesteśmy grupą studentów to szukamy opcji raczej budżetowych - pod uwagę bierzemy m.in. bilety InterRail, ale są one dość drogie, gdy chce się pociągami śmigać codziennie lub co 2 dni po całej Europie.

 

Wpadłem na pomysł wypożyczenia VAN'a 7-9 osobowego i ruszenia w stronę Portugalii, bo tam na Erasmusie jest koleżanka kolegi.

Pomysł na początku wygląda genialnie - koszt ok. 180 PLN/doba, więc przy 9 osobach koszt wypożyczenia na 14 dni wychodzi ok. 280 PLN na głowę :) Taki VAN pali ok. 9L w trasie, więc koszt przejechania 100 km na osobę to koszt około 5-6 zł :shock:

Według tych wyliczeń do Porto dojechalibyśmy za około 250 PLN/osoba zwiedzając przy okazji różne miasta po drodze co przy opcji podróżowania samolotem jest średnio wykonalne :D

 

I teraz prośba o info o złych stronach takiego rozwiązania, może ktoś już tak podróżował? Jakie są ukryte koszty?

Pierwszy problem to taki, że mamy po 20-21 lat, czy znacie wypożyczalnię, która nie ma ograniczenia wiekowego?

Jak to wygląda z limitami kilometrów?

Czy polecacie jakąś konkretną wypożyczalnię?

 

Tematu takiego nie widziałem na forum, więc może jeszcze ktoś skorzysta.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bagatelizowałbym kosztów autostrad. Jeżdżenie drogami lokalnymi będzie wiązało się z jazda po krętych, może górskich drogach, gdzie spalanie będzie wzrastało. Opłaty za autostrady na zachodzie do tanich raczej nie należą. Złóżcie się na Libero, które stoi na allegro. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: to bardzo malo,dasz jakis namiar na ta wypozyczalnie?z checia obejrze bo za ta cene to naprawde warto sie zastanowic.

VW T5 za 220 zł/doba -> http://www.exel.gda.pl/pl/auta/pokaz/id/13/

Opel Vivaro za 160 zł/doba -> http://www.auto-kubus.net/wypozyczalnia ... vivaro.php

Mercedes Vito za 170 zł/doba -> http://www.phusmok.com/wynajem-samochod ... cedes-vito

 

Parę pierwszych linków z Googli, pewnie da się znaleźć taniej :)

 

Buncol555, ok, ale nawet jeżeli autostrady łącznie wyszłyby 500 zł to nadal jest to po około 50 zł/głowę, czyli odpuszczenie 2-3 piw w pubie zagranicą :)

 

Pytam głównie o jakieś obowiązkowe ubezpieczenia, ukryte opłaty w regulaminie (limity kilometrów) itp.

W Google jest mało informacji na ten temat, a może ktoś z pierwszej ręki opisze jak to na prawdę wychodzi finansowo i czy można bez większych obaw jechać.

 

Libero za dużo pali i pewnie łatwo je wywalić na zakręcie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qóba, też jestem student i też nie jeden wyjazd budżetowy organizowałem. To co mogę poradzić to: wyliczając koszta wyjazdu zawsze zakładaj najgorszy z możliwych scenariuszy. Nawet jeżeli jesteś na 99% pewien, że coś uda się załatwić "taniej". Lepiej być miło zaskoczonym niż rozczarowanym. :)

 

Taki VAN pali ok. 9L w trasie

Skąd te dane ?? 9 osób na pokładzie + bagaż na tydzień i stawiam flaszkę, że poniżej 10 litrów będzie ciężko. Pusty Transit palił mi w trasie przy spokojnej jeździe 9,5 litra. Brałeś pod uwagę, że ropa za granicą kosztuje koło 6zł ?? :)

 

Koszty autostrad... :wink:

Potwierdzam, wydaje się mało, ale sumując wychodzi sporo. 2000km lokalnymi drogami będziesz jechał 3 dni... przy czym po pierwszych 500 będziesz przeklinał cały wyjazd. Tak daleki wyjazd tylko autostradami i dojechać możliwie szybko jak się da, a potem maks czasu spędzić na miejscu. Bo inaczej podstawowym wspomnieniem będzie boląca dupa i kręgosłup i wrażenie, ze spędziłes tydzien w aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyśl dobrze opcję 9 osób w tym VANie.

Możecie być świetnymi znajomymi, ale będziecie ze sobą 24 h/dobę przez kilka dni na baaardzo ograniczonej powierzchni...

to nie to samo, co wspólny pokój w akademiku.

Do tego dochodzi zmęczenie jazdą, upałami i ogólną atmosferą po pierwszym tysiącu kilometrów... a tych tysiecy pewnie będzie kilka...

 

Wiem co mówię, bo jakiś czas temu wybrałem się z Lepszą Połową i kumplem do Norwegii. W dwa tygodnie zrobiliśmy 7500 km mieszkając praktycznie w Audi A6 (które przy busie i tak jest zajeb... komfortowe - nawet nie myślę o siedzeniu na środkowym siedzeniu w ostatnim rzędzie przez tysiąc kilometrów...).

Sądzę, że po takiej wyprawie możesz wrócić z mniejszą ilością kolegów, którzy będą już tylko znajomymi...

 

U nas akurat skończyło sie wszysto dobrze, ale nas była trójka i dało się w finale ze wszystkim dogadać, przy 9 osobach sądzę, że będzie to czasami niemożliwe. I zapomnij o jakiś zasadach ustalanych na początku - po pierwszym tysiącu kilometrów wszyscy o tym zapomną.

 

Przy okazji takiej wyprawy dobrze się ubezpiecz i doubezpiecz samochód.

Wypożyczalnie zakładają w zdecydowanej większości przypadków udział własny, więc byle ocierka będzie kosztowna, nie myślę już nawet o czymś poważniejszym. Wypożyczalnie mają na ogół bardzo biedne pakiety ubezpieczeń - czasami są to tylko ubezpieczenia OC!!!

 

Kiedyś jak jechaliśmy do Włoch na regaty kolega wynajął sobie campowóz. W Niemczech na autobanie mu umarł... ADAC wzięło 200 EUR za sam przyjazd... - to także należy załóżyć...

 

Mistral

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko wyglada zawszys kolorowo na pocztku,ale jak komus sie przytrafi jakas wakacyjna przycierka albo dzwon to wtedy zaczynaja sie schody.warto dowiedziec sie jak wygladaja koszty maksymalnego ubezpieczenia,na wypadek tego typu przygod ale bez udzialu wlasnego!to juz moze podniesc cene o kilkadziesiat zl dziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, o takie odpowiedzi mi chodziło :)

Czasu na taki wyjazd jest sporo, bo jak nie w tym roku to w następnym - sama idea nadal mi się podoba mimo tego, że rzeczywiście nie wygląda to tak różowo jak na początku :roll:

 

Mistral, masz rację, ale ekipa jest zaprawiona w boju, po 10-14 dni na za małym jachcie już parę razy za nami i nadal "w miarę" się lubimy, więc akurat ten czynnik jest już wliczony w "koszty" wyjazdu :mrgreen:

Przejrzałem przykładowy regulamin i wygląda to rzeczywiście tak, że można wykupić dodatkowe AC w którym udział własny jest do ok. 3000 zł, więc i dużo i mało przy tej ilości osób...

Natomiast nadal nie widzę żadnych zapisów dotyczących limitów kilometrów.

 

Tomasz_555, rzeczywiście, lepiej założyć ok. 10-11 L, liczyłem cenę ropy 5-6 zł. Słuszna uwaga.

http://www.spritmonitor.de/de/uebersich ... owerunit=2

 

Może ktoś już korzystał z takiej opcji podróżowania i poleci jakąś firmę?

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyśl dobrze opcję 9 osób w tym VANie.

Możecie być świetnymi znajomymi, ale będziecie ze sobą 24 h/dobę przez kilka dni na baaardzo ograniczonej powierzchni...

to nie to samo, co wspólny pokój w akademiku.

Do tego dochodzi zmęczenie jazdą, upałami i ogólną atmosferą po pierwszym tysiącu kilometrów... a tych tysiecy pewnie będzie kilka...

na taki VAN jak dla mnie to 6 osób to max

 

Nie bagatelizowałbym kosztów autostrad. Jeżdżenie drogami lokalnymi będzie wiązało się z jazda po krętych, może górskich drogach, gdzie spalanie będzie wzrastało. Opłaty za autostrady na zachodzie do tanich raczej nie należą

też bym nie ryzykował jazdy lokalnymi drogami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednej z wypożyczalni, które przedstawiłeś - masz dzienny limit 300 km - każdy kilometr ponad ten limit to 15 groszy - to także musisz ustalić, ponadto masz obowiązek samochód trzymać na parkingu strzeżonym - tak sobie życzy większość wypożyczalni - a to dodatkowe koszty. No i musisz się dowiedziec jak to jest z wyjazdami zagranicznymi autem z konkretnej wypiożyczalni - bo wyjeżdżając za granicę musisz mieć na to papierek.

 

Opcja z wykupem ubezpieczenia - to dobry pomysł bo lepiej dmuchać na zimne.

 

Przemyśl jednak autostrady - w zeszłym roku zrobiłem sobie z moją druga połową objazdówkę po Francy :mrgreen: - pojechałem swoim samochodem - drogi lokalne są piękne - malownicze, można więcej zobaczyć - ale powrót nimi skracał nam czas dostepny na zwiedzanie do maksimum - bo mocno wydłuża się czas jazdy takimi drózkami. Wybrałem się na przykład z południa - z Nicei do Paryza - przez gory - drogą Napoleona - po kilku godzinach towarzyszki podróży - powiedziały, ze jak jeszcze jeden zakręt albo przepasc zobacza to będę prał tapicerkę ;) - i szukałem autostrady - dojechałem dużo szybciej - mniej paliwa spaliłem i byłem mniej zmęczony. Więc na Waszym miejscu bym się przygotował, że przynajmneij w jedną stronę częściowo będziecie gonic autostradami. Najdroższe sa włoskie i francuskie.

Dobrym pomysłem jest naładowanie konta na koszty paliwa i autostrad i opłat - i korzystanie tylko z takiej karty takiego konta na ten cel - to pozwala kontrolowac przepływ srodków.

 

Koszty dodatkowe - ubezpieczcie sie na wyjazd - kazdy na wypadek leczenia itp.

 

Nie wiem jak zamierzacie rozwiązać noclegi - bo w busie o średni pomysł dla tylu osób - a nie wszędzie można rozbic namiot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli do takiego vana "włożysz" 9 osób, to na bagaż miejsca nie będzie (to nie 3-godzinna przejażdżka więc nie upakujesz "pomiędzy nogami"). Dlatego warto pomyśleć o jakimś dużym boksie na dachu. Można oczywiście wypożyczyć i to jest dodatkowy koszt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśleliśmy o kempingach.

Dobrze, że zapytałem, bo teraz widzę, że to nie jest takie proste i tanie jak się wydawało na początku.

Kolejnym problemem jest limit wiekowy - w większości na osobówki 21 lat, na większe auta 25 lat, z tego co się rozglądałem :?

 

Wygląda na to, że taki bus to fajne rozwiązanie na dojazd na koncert i z powrotem, a nie na wakacje...

 

Dzięki za info!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qóba, z mojego doświadczenia i wyjazdów podobnymi autami sugeruję nie przekraczać 6 osób do tych samochodów które wymieniłeś.

Wieksza ilość powoduje po 2- 3 dniach klaustrofobię, czujesz sie jak w puszce sardynek, a nie daj Boże, zebyście popili i 4 na 9 osób zaliczy zgona i zacznie się rozkładać po pozostałych...

 

masakra :mrgreen:

 

przeżyłem takie wyjazdy i nawet teraz komponuję kolejny na rajd finlandii VW T-5 Multivan i z góry zakładamy max 6 osób :!:

Bo poza kierowcą 5 osób pije :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

guma, heheh, trafiłeś w sedno.

Mi ten pomysł wydawał się fajny po paru wyjazdach w polskie góry - ostatnio 5 osób w HiLuxie, w miarę dawałem radę do Łodzi, potem obudziłem się już w Wiśle :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...