pajac_am Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 (edytowane) 16 godzin temu, spawalniczy napisał: Bajerancki „amor”, który jest zupełnie zbyteczny a waży pewnie z 1,5 kg, Nie będzie zbyteczny jeżeli użytkownik choć raz zjedzie z asfaltu, ale jak ten amor waży mniej niż 2 kg to będzie dobrze Ten model Scott'a występuje też na sztywnym widelcu, ale nie jest różowy za to dużo lżejszy. Tak czy inaczej te 12 kg to nie jest zaś jakaś tragedia jak na jeszcze nie drogi rower 24 calowy. Ja z moim młodym jestem na etapie 20 cali i użytkował on równolegle Authora Cosmic (sztywny 9kg) i Smart (z amorem ok. 10,5 kg) i o ile jedziemy po równym jak stół asfalcie to wiadomo, że sztywniak jest ok, ale już na lekkich wertepach, nawet przy niewielkiej masie dziecka (ok. 17 kg), widzę sporą różnicę w tym jak ten rower z amorkiem mu się prowadzi (generalnie to on steruje rowerem, a nie rower nim) Wiadomo, że RST to badziewie, ale dla takiego rozmiaru koła nikt nic lepszego nie robi, więc jeżeli będzie jeżdżone poza asfaltem to warto przymknąć oko na trochę większą masę. Zwłaszcza gdy mowa o względnie płaskim terenie to wielkiej, odczuwalnej różnicy nie będzie. Na przykładzie mojego syna zauważyłem jeszcze jedną korzyść płynącą z posiadania amorka: Gdy kąt natarcia, nawet na mały krawężnik, jest daleki od prostego (a 5 latkowi ciężko przetłumaczyć, że to nie tędy droga) to na rowerze ze sztywnym widelcem leżał częściej niż na tym z amorkiem Edytowane 21 Kwietnia 2020 przez pajac_am Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 14 godzin temu, pajac_am napisał: Nie będzie zbyteczny jeżeli użytkownik choć raz zjedzie z asfaltu, ale jak ten amor waży mniej niż 2 kg to będzie dobrze Ten model Scott'a występuje też na sztywnym widelcu, ale nie jest różowy za to dużo lżejszy. Tak czy inaczej te 12 kg to nie jest zaś jakaś tragedia jak na jeszcze nie drogi rower 24 calowy. Ja z moim młodym jestem na etapie 20 cali i użytkował on równolegle Authora Cosmic (sztywny 9kg) i Smart (z amorem ok. 10,5 kg) i o ile jedziemy po równym jak stół asfalcie to wiadomo, że sztywniak jest ok, ale już na lekkich wertepach, nawet przy niewielkiej masie dziecka (ok. 17 kg), widzę sporą różnicę w tym jak ten rower z amorkiem mu się prowadzi (generalnie to on steruje rowerem, a nie rower nim) Wiadomo, że RST to badziewie, ale dla takiego rozmiaru koła nikt nic lepszego nie robi, więc jeżeli będzie jeżdżone poza asfaltem to warto przymknąć oko na trochę większą masę. Zwłaszcza gdy mowa o względnie płaskim terenie to wielkiej, odczuwalnej różnicy nie będzie. Na przykładzie mojego syna zauważyłem jeszcze jedną korzyść płynącą z posiadania amorka: Gdy kąt natarcia, nawet na mały krawężnik, jest daleki od prostego (a 5 latkowi ciężko przetłumaczyć, że to nie tędy droga) to na rowerze ze sztywnym widelcem leżał częściej niż na tym z amorkiem Niby tak... ale ze swojego doswiadczenia wiem ze najlepiej zaczynac na sztywniaku, bo uczy pokory, i wybierania najlepszej sciezki na szlaku... od zawsze bylo tak ze najlepiej radzili sobie na rowerach gorskich ci ktorzy zaczynali od BMX-ow - ktore sa proste do bolu ale wyrabiaja refleks, i wyczucie roweru. Dzieci zaczynajac nie wiedza co jak dziala, a wiadomo ze najlepszymi amortyzatorami sa rece i nogi, wiec jak dzieciak na sztywniaku troche pojezdzi w terenie to nabiera bardzo pozytywnych doswiadczen, ktore przydadza sie pozniej rowniez i spowoduja ze bedzie sobie lepiej radzil(a) w roznych okolicznosciach terenowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Wczoraj pojechałem obejrzeć, dzisiaj zabrałem córkę i Woom 5 zamówiony. Może jeszcze w tym tygodniu dojedzie, choć w obecnej sytuacji niewiadoma jak z transportami. Patrzyłem na Allegro i olx za jakaś używką ale nie znalazłem żadnej „5” Może do przyszłego roku nie wyrośnie (najwyżej będę jej dawał papierosy) i starczy na 2 sezony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamilP Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 W dniu 15.04.2020 o 10:18, Ayu napisał: https://rafbike.pl/ Właścicielem jest forumowicz ale nie pamiętam jaki ma nick. Możesz spróbować. dzieki, oddalem rower Rafalowi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 5 godzin temu, radekk napisał: Wczoraj pojechałem obejrzeć, dzisiaj zabrałem córkę i Woom 5 zamówiony. Może jeszcze w tym tygodniu dojedzie, choć w obecnej sytuacji niewiadoma jak z transportami. Patrzyłem na Allegro i olx za jakaś używką ale nie znalazłem żadnej „5” Może do przyszłego roku nie wyrośnie (najwyżej będę jej dawał papierosy) i starczy na 2 sezony. Jak wyrośnie to ja jestem pierwszy w kolejce do odkupu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 1 godzinę temu, RoadRunner napisał: Jak wyrośnie to ja jestem pierwszy w kolejce do odkupu. spoko, jakby co będzie fioletowy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woszkowaty Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Szanowni ! Prośba o pomoc . Jako, że znam się na bieganiu, a na rowerach prawie wcale, mam do Was pytanie. Szukam szosy. Teoretycznie sprawa jest niby prosta, ale jednak nie tak do końca. Za moich czasów były składaki Wigry, szosy ( wtedy bardziej kolarzówki typu Mistral ), a górale dopiero wchodziły na rynek. Były jeszcze Ukrainy i temu podobne. Obecnie pozmieniało się to trochę. Kolarzówki każdy już miał, MTB każdy już miał i wprowadzają różne wynalazki typu gravel i temu podobne cuda marketingu. Wersje road, endurance, trekking i 1000 innych , czasami zastanawiam się sam czym się różnią. Ale - do rzeczy. Szukam szosy. Rower typu MTB już mam, więc potrzebny rower typowo szosowy, asfaltowy ( dlatego odrzucam gravele i inne przełaje ). Do czego potrzebny ? Przede wszystkim jako trening uzupełniający do biegania. Do tej pory jeżdżę na MTB, ale na szosie trochę mija się to z celem. Biegowo w ciągu roku robię około 4 000km, rowerem będę robił tyle samo albo deko więcej. Wzrost 176cm, waga 70kg. Tak całkiem wstępnie : karbon ( chociaż jak trafi się alu w dobrej cenie też rozpatrzę ), odpowiedni osprzęt - wydaje mi się, że 105 lub wyżej, tarcze, no i coś raczej markowego na wypadek potencjalnej jednak odsprzedaży. Jako dzieciak jeździłem bardzo dużo na kolarce z tamtych lat, z przerzutkami jeszcze na ramie, także jazda na kolarce nie jest mi obca. Zakładany budżet : około 5 000 - 8 000zł. Nówka lub używany. Proszę Was o porady i propozycje konkretnych modeli. Może moje powyższe wymagania są błędne i warto je zmienić ? Na co zwrócić uwagę ? Co Wy kupilibyście na moim miejscu ? Jaka firma ma dobry stosunek jakości do ceny ? No i rozsądnie - rower taki, którego możliwości wykorzystam i nie zapłacę za to, że jedna rura jest bardziej opływowa od innych i dlatego kosztuje 5 000zł więcej od innych. Piszcie konkrety . Stawiam na trwałość i niezawodność. Lepsza niemiecka dokładność od włoskiego designu. Z góry dzięki za poświęcony czas i porady ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Andrzej Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 21 minut temu, Woszkowaty napisał: Zakładany budżet : około 5 000 - 8 000zł. Nówka lub używany. kupszose.pl szybkierowery.pl valdisport.pl zapewne znajdziesz jeszcze kupe innych sklepów z używanymi ;] szukaj czegoś na grupie: shimano 105 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woszkowaty Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Konkrety Panie , konkrety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Owocowy Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Jeżeli to ma być uzupełnienie treningów biegowych, bez ciśnienia na jakieś super wyścigowe sprinty to ja bym z całego serca polecał szukać szosy z geometrią 'endurance'. W kwestii stosunku cena/jakość to świetnie wypada niemiecka marka Cube. Ja przez kilka ładnych miesięcy szukałem, analizowałem i przeliczałem wszystko po kilka razy w excelu i w końcu z dostępnych wariantów wybrałem Cube Attain GTC (dokładnie tego ze zdjęcia). To było co prawda w 2017 roku, ale te modele są wciąż w sprzedaży i na pewno jeden z wariantów mieści się w założonych przez Ciebie widełkach cenowych. Pamiętam, że Cube wygrał wtedy dosłownie o włos z Giantem Defy Advanced. Trzeba byłoby teraz zweryfikować, czy czasem w modelach 2019 lub 2020 coś się tu nie zmieniło bo jak teraz patrzę, być może nawet te Giant jest trochę tańszy. Poniżej dwa przykłady: https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/road/road/attain/cube-attain-gtc-race-carbonnflashyellow-2020/ https://www.greenbike.pl/rower-szosowy-giant-defy-advanced-2-2019-p-3782.html Tak przy okazji - Cube ma specyficzne oznaczenie rozmiarówki - wielkość ramy opisuje długość rury poziomej a nie podsiodłowej. W tym sensie np. ja mam rozmiar 58, który tak naprawdę jest ekwiwalentem rozmiaru 54 u innych producentów. Ja swój rower zamawiałem w UK z dostawą do Polski, bo nawet po wliczeniu przesyłki rower był tańszy o prawie 3k zł niż najtańsza opcja w PL (zapłaciłem z przesyłką 4,9k zł, a wtedy ten model w PL najtaniej można było dorwać za niecałe 8k). Zamawiałem w https://www.rutlandcycling.com/ oni na przełomie grudnia/stycznia mają ogromne przeceny na rowery). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woszkowaty Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Owocowy - dzięki ! Akurat z Cube mam MTB, także jak najbardziej biorę pod uwagę, a nawet konkretnie przyglądałem się temu: https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/road/road/attain/cube-attain-gtc-sl-rednorange-2020/ Cena wyjściowa nowego jest poza budżetem, ale szukam czegoś w ten deseń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eurojanek Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Jest jeszcze opcja dwa w jednym czyli cyclo-crossówka. Byłem kiedyś na takowych zawodach w Walii - niezły patent kolarzówką po terenie śmigać Z niemieckich to by pewnie od Mikolaja pasowała, ale ta firma z niskich cen to znana nie jest. https://www.nicolai-bicycles.com/bike/argon-cx/ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woszkowaty Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 eurojanek - ma być stricte szosa, typowo asfalt w 100%. Trening na zasadzie : 1h w jedną stronę po asfalcie i z powrotem, bez żadnego zjeżdżania w drogi boczne. Cały czas mam jeszcze MTB, także ten jest w teren. Budżet za Nicolai-a deko za wysoki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Andrzej Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Konkrety Panie , konkrety Wbij na stronę kupszose.pl mają fajnego carbonowego Ridleya poniżej dolnych wideł budżetu Nie ma za co ;D 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woszkowaty Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 I to już jest konkret Oglądałem go już wcześniej. Ja potrzebuję ramę 54 ( 176cm ) - 58 jest na mnie za duża ( 186-194cm ). Fajna oferta, tylko już urośnięcie mi nie grozi. Oczywiście dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Owocowy Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Jeżeli w grę wchodzą też powystawowe i/lub lekko używane to może rzuć okiem na FB na ofertę Bernard Rowery - on ma czasem naprawdę ciekawe sprzęty za przyzwoite pieniądze. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woszkowaty Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 13 minut temu, Owocowy napisał: Jeżeli w grę wchodzą też powystawowe i/lub lekko używane to może rzuć okiem na FB na ofertę Bernard Rowery - on ma czasem naprawdę ciekawe sprzęty za przyzwoite pieniądze. Oczywiście, będę zaglądał ! Dziękuję ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaszyn Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2020 Na używki trzeba uważać trafiają się ramy karbonowe po naprawach, jak się ktoś nie zna można nie zauważyć, no i podróbki ram z chin w rowerach też się zdarzają także trzeba być czujnym 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Andrzej Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 (edytowane) 9 godzin temu, Woszkowaty napisał: I to już jest konkret Oglądałem go już wcześniej. Ja potrzebuję ramę 54 ( 176cm ) - 58 jest na mnie za duża ( 186-194cm ). Fajna oferta, tylko już urośnięcie mi nie grozi. Oczywiście dziękuję to zerknij jeszcze raz ;] bo mają dużego 58 feniksa i mniejszego oriona a i jakieś cubiki agree czy coś aaaaaa tylko ja przegladam przez fb.. a na stronie widze mają co innego .... Edytowane 24 Kwietnia 2020 przez Patryk Andrzej 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Andrzej Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 7 godzin temu, jaszyn napisał: Na używki trzeba uważać trafiają się ramy karbonowe po naprawach, jak się ktoś nie zna można nie zauważyć, no i podróbki ram z chin w rowerach też się zdarzają także trzeba być czujnym z tego co wyczytałem carbon jest znacznie łatwiej (i lepiej ) naprawialny niż aluminium Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 8 godzin temu, Patryk Andrzej napisał: z tego co wyczytałem carbon jest znacznie łatwiej (i lepiej ) naprawialny niż aluminium Ramy alu ciezko jest naprawic, karbonowe mozna naprawic - moj kupel mial naprawiane w Calfee, ale nie jest tak ze kazde uszkodzenie da sie (lub oplaca sie) naprawic. Poza tym dochodzi pytanie kto naprawial, gdzie i jak - bo jak ktos nie wie co robi to taka naprawa moze byc droga lekcja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Czy ktoś z Was kto jeździ dłużej niż sezon na karbonie może się wypowiedzieć co do kwestii ewentualnych uszkodzeń jakie powstały ? Z tego co mówią internety to wystarczy byle ściśnięcie i jest problem - specjalnie w to nie wierzę. Może zła analogia, ale miałem kiedyś karbonowy statyw, który zleciał z 3 piętra na beton (mniejsza o okoliczności :P) i nic się nie stało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Owocowy Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 2 godziny temu, RoadRunner napisał: Czy ktoś z Was kto jeździ dłużej niż sezon na karbonie może się wypowiedzieć co do kwestii ewentualnych uszkodzeń jakie powstały ? Z tego co mówią internety to wystarczy byle ściśnięcie i jest problem - specjalnie w to nie wierzę. Może zła analogia, ale miałem kiedyś karbonowy statyw, który zleciał z 3 piętra na beton (mniejsza o okoliczności :P) i nic się nie stało. Karbon akurat na ściskanie jest bardzo mało odporny, co wynika bezpośrednio ze sposobu ułożenia włókien. Jeżeli chodzi o normalne użytkowanie roweru, to nie ma z tym najniejszego problemu. Warto jedynie pamiętać, że standardowe mocowania dachowe do roweru nie zdają egzaminu (w thule są specjalne dostawki rozpraszające siłę, ale to chyba wyjątek). Siły działające wzdłużnie i skręcająco/poprzecznie karbon przyjmuje podobno nawet lepiej niż stal. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woszkowaty Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 16 godzin temu, Patryk Andrzej napisał: to zerknij jeszcze raz ;] bo mają dużego 58 feniksa i mniejszego oriona a i jakieś cubiki agree czy coś aaaaaa tylko ja przegladam przez fb.. a na stronie widze mają co innego .... Orion, ten mniejszy już sprzedany. Obserwuję 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 5 godzin temu, RoadRunner napisał: Czy ktoś z Was kto jeździ dłużej niż sezon na karbonie może się wypowiedzieć co do kwestii ewentualnych uszkodzeń jakie powstały ? Z tego co mówią internety to wystarczy byle ściśnięcie i jest problem - specjalnie w to nie wierzę. Może zła analogia, ale miałem kiedyś karbonowy statyw, który zleciał z 3 piętra na beton (mniejsza o okoliczności :P) i nic się nie stało. Na szosie dobra rama karbonowa jest fenomenalna opcja - komfortowa i sztywna jednoczesnie, ale w przypadku kraksy - roznie to bywa - moga byc ukryte pekniecia itp, podobnie w zastosowaniu jako rower gorski - choc mozna je naprawiac. Do mocoawania wszelkich obejm nalezy stosowac pasty do montowania karbonu no i klucza dynamometrycznego... to zapewnia bezproblemowe uzytkowanie. Mam karbonowego sztywniaka Fuji, ktory sporadycznie uzywam od 2006 roku i jest spoko - wszystko dziala. Karbon jest odporny na sol takze to tez jest plus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się