Skocz do zawartości

olej motul


b.

Rekomendowane odpowiedzi

W sprawie oleju do skrzyni też rozmawiałem z jednym mechanikiem specjalizującym się w Subaru, który ma naprawdę duże doświadczenie i śmiał się trochę,ze stwierdzenia,że tylko jeden olej Shell'a sprawdza się w skrzyniach Subaru...On leje z reguły inne i skrzynie pracują bez zarzutu przez lata....

Zalej sobie do skrzyni syntetycznego Mobil 1 i najpozniej po miesiacu zacznie Ci zgrzytac przy zmianie biegow. To jest tylko jeden najpopularniejszy przyklad, ale jest sporo innych olejow, ktore daja podobny efekt. Synchronizatory w skrzyni Subaru nie lubia bardzo sliskiego oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja leje VR1 bo nie jest konfekcjonowany w Polsce. Mobil np. 5W50 jest bardzo dobrym olejem tylko trzeba znac zrodlo pochodzenia. Znam przypadek gdzie w dwoch zamknietych bankach Mobila byl olej o innym kolorze. Castrol tez jest dobrym olejem tylko ten kupowany w Polsce ma niewiele z nim wspolnego. Moim zdaniem nie nalezy zalewac aut turbo "zerowkami" np. 0W40.

 

I nie jest prawda, ze jak z przodu jest 10 to jest polsyntetyk bo Motul ma 15 i jest syntetykiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I nie jest prawda, ze jak z przodu jest 10 to jest polsyntetyk bo Motul ma 15 i jest syntetykiem :)

 

przeciez nikt nie pisal :) np w Fordzie olej Formula E to mineral a jest 5W30, ale nie widzialem jeszcze pelnego syntetyka 10W40 i chyba Ty tez nie... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I nie jest prawda, ze jak z przodu jest 10 to jest polsyntetyk bo Motul ma 15 i jest syntetykiem :)

 

przeciez nikt nie pisal :) np w Fordzie olej Formula E to mineral a jest 5W30, ale nie widzialem jeszcze pelnego syntetyka 10W40 i chyba Ty tez nie... :)

 

ale widzialem 15W50 :D

 

jakos sobie kiedys tak wbilem do glowy, ze jak jest 0W, 5W to jest syntetyk a jak juz 10W i wiecej to polsyntetyk albo mineral. Bardzo sie zdziwilem jak zobaczylem oznaczenie Motula :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie nalezy zalewac aut turbo "zerowkami" np. 0W40.

 

 

Niby dlaczego? Co szkodzi autu turbo że olej jest rzadki w niskich temperaturach?

 

Inna sprawa to szerokość zakresu temperaturowego oleju i związana z tym jego stabinośc w funkcji przebiegu, ale jeżlei chodzi o same parametry lepkości to ideałem byłoby np. 0W60 jakby się tak dało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...