kazio Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Ma ktoś doświadczenie ze sprzęgłami Valeo? Maja atrakcyjna cenę, nie całe 400zl. Wełniacz jakie masz sprzęgło? Tyle katujesz i nadal trzyma :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Ma ktoś doświadczenie ze sprzęgłami Valeo? Maja atrakcyjna cenę, nie całe 400zl. W poprzednich samochodach gdy trzeba było, wymieniałem na Valeo. W Imprezie też pewnie wymienię na Valeo, bo juz wysoko zabiera i trzeba byc przygotowanym na tę okolicznosc. Generalnie Valeo, to niezłej klasy zamiennik, w niczym nie odbiegający od LUK-a, czy Sachsa. Oprócz ceny rzecz jasna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wełniacz Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Wełniacz jakie masz sprzęgło? Tyle katujesz i nadal trzyma :wink: Zapytaj Pablonasa ale chyba od nowości zmieniane nie było i ma się bdb 8) Raz w Toruniu zaczęło się ślizgać ale wystygło i od wtedy zero problemów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Wełniacz jakie masz sprzęgło? Tyle katujesz i nadal trzyma :wink: Zapytaj Pablonasa ale chyba od nowości zmieniane nie było i ma się bdb 8) Raz w Toruniu zaczęło się ślizgać ale wystygło i od wtedy zero problemów Dokładnie tak. Zakładając, że Mateoos nie zmieniał ale chyba nie bo w zestawieniu kosztów nie było, to jest to jeszcze OEM :shock: :shock: kazio, Valeo wylądowało natomiast u Kuzyna w GLu i jest OK (coś ok 20k km przejechał). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helmut Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Nie wiem Panowie jak ze sprzęgłem do SUBARU ale Valeo w innych tematach mnie nie zachwyca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygmunt3waza Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Nie wiem Panowie jak ze sprzęgłem do SUBARU ale Valeo w innych tematach mnie nie zachwyca. a wycieraczki ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazio Opublikowano 10 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 kazio, Valeo wylądowało natomiast u Kuzyna w GLu i jest OK (coś ok 20k km przejechał). pablonas, a wiesz może ile miało przelatane to sprzęgło co mi dałeś? ile lat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helmut Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Dokładnie wycieraczki, przednie lampy alternatory itd - Valeo to raczej szajs. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Ma ktoś doświadczenie ze sprzęgłami Valeo? Maja atrakcyjna cenę, nie całe 400zl. Katuje w Astrze, sprawdza sie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 pablonas, a wiesz może ile miało przelatane to sprzęgło co mi dałeś? ile lat? A no właśnie, to sprzęgło było z kuzynowozu. Niby miało przebieg taki jak auto wtedy czyli coś ok 125k km o ile pamiętam. Ale te sprzęgło zabił chyba ten dziadek co wcześniej tym autem jeździł... Valeo to raczej szajs Pierwszy raz słyszę,że Valeo to szajs :shock: Włożyłem dziesiątki tych sprzęgieł i w życiu nie miałem reklamacji :roll: A nie przepraszam, ostatnio się jedno trafiło. Rozsypał się tłumik drgań na tarczy... u gościa który dieslem jeździ na 5 biegu 40 km/h :shock: Oczywiście reklamacja w Valeo nie uznana. IMO słusznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 No wiesz, nie po to kupe hajsu dal za diesla, zeby nie czuc jego pracy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Ja właśnie założyłem już 5-te 8) Były OEM, były Exedy, Było Sachs a Valeo sobie nie przypominam :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazio Opublikowano 10 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 A no właśnie, to sprzęgło było z kuzynowozu. Niby miało przebieg taki jak auto wtedy czyli coś ok 125k km o ile pamiętam. Ale te sprzęgło zabił chyba ten dziadek co wcześniej tym autem jeździł... Na pewno było wcześniej wymieniane, bo to właśnie było Valeo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Na pewno było wcześniej wymieniane, bo to właśnie było Valeo... Hmm no to już sam nie wiem. Kurde, a może nie od kuzynowego auta to dostałeś? W tamtym czasie chyba jeszcze w jednej czy w dwóch imprezach sprzęgła zmieniałem. Nie pamiętam. Ale jak mówisz, że valeo to valeo. Nie będę się sprzeczał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Do mojego N/A chyba też kiedyś trafiło Valeo. Paweł, pamiętasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Do mojego N/A chyba też kiedyś trafiło Valeo.Paweł, pamiętasz? U Ciebie było wtedy śmiesznie bo braliśmy jakąś niby podróbkę w "japońskim" pudełku, a w środku było Exedy z zaklejonymi tasiemką logotypami exedy Ale to też inne czasy były. Było trochę trudniej kupić przyzwoite sprzęgło, a i ceny były dużo wyższe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Ale to które było poprzednio kojarzy mi się z jakąś hybrydą Valeo/SACHS lub czymś podobnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 No nie wiem. Tu chyba dobrze pamiętam bo to było pierwsze Subaru w którym wymienialiśmy sprzęgło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Dokładnie wycieraczki, przednie lampy alternatory itd - Valeo to raczej szajs. I pewnie dlatego wielu producentów stosuje Valeo na pierwszy montaż. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helmut Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 To, że producenci stosują coś na pierwszy montaż nie oznacza, że jest dobrej jakości. Valeo to może nie jest "chińszczyzna"(jeżeli w ogóle teraz można mówić o niechińszczyźnie) ale nie jest to chyba sprzęt do upalania. Z resztą nie kwestionuje opinii o sprzęgłach Valeo ale z lamp, alternatora i wycieraczek (w innym samochodzie byłem niezadowolony). Podejrzewam, że OEM albo EXEDY lepiej się sprawdzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 To, że producenci stosują coś na pierwszy montaż nie oznacza, że jest dobrej jakości. Valeo to może nie jest "chińszczyzna"(jeżeli w ogóle teraz można mówić o niechińszczyźnie) ale nie jest to chyba sprzęt do upalania. Z resztą nie kwestionuje opinii o sprzęgłach Valeo ale z lamp, alternatora i wycieraczek (w innym samochodzie byłem niezadowolony). Podejrzewam, że OEM albo EXEDY lepiej się sprawdzi. Ale chyba wycieraczki czy lampy nie służą do upalania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helmut Opublikowano 11 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 No nie służą ale były kijowe z Valeo. Sprzęgło nawet chińskie polecam dobre tanie i tanie i dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Remik Opublikowano 11 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 Jak tak czytam wszystkie opinie to często mam wrażenie, że wiele zależy od indywidualnego przypadku - modelu auta, to jak jest użytkowany, kto je wymieniał itd. Ja mam sprzęgło valeo kupione za niewiele ponad 500 zł w jednym ze sklepów internetowych i nie narzekam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helmut Opublikowano 11 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 I sądzę, że masz racje ja miałem jako pierwszy w życiu samochód Seata Cordobę - większość ludzi twierdzi, że padlina, a mojemu nic nie dolegało przejechałem 200 k km i tylko olej, klocki + tarcze, wymiana rozrządu i tankowanie. Także wszystko zależy od egzemplarza albo serii/rocznika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 11 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 ale nie jest to chyba sprzęt do upalania. A co ty chcesz wolnymssakiem upalac :?: Może do STI Valeo się nie sprawdzi(choc nie wiem), ale do zwykłej Imprezy będzie jak znalazł, jak do każdego innego samochodu i do normalnej jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się