Skocz do zawartości

Zakup Forestera, Łódź


HiszpanskaInkwizycja

Rekomendowane odpowiedzi

HiszpanskaInkwizycja, podociskaj paluchami plastiki podczas skrzypienia, to zlokalizujesz/wyeliminujesz co świerszczy.

czy to na pewno z kolumny kierownicy słychać?

 

Subru, dociskałem, dociskałem, ale to nie to, bo dociskanie nic nie pomaga.

Dźwięk jest na bank z kolumny, a nawet powiedziałbym, że zaraz przed samą kierą.

Wtedy gdy mówiłeś, że nie mam świerszcza to myślałem, że od razu wiesz o co chodzi.

No ale świerszczysko jest, niestety.

 

A jak twoje krzywe kółko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumy stabilizatora - czego?

jak to czego - stabilizatora :) Masz stabilizator (el. zawieszenia) i gumy stabilizatora. - małe, niedrogie gumki.

 

A to mocowanie przekładni - brzmi trochę poważniej. Jakieś szczegóły plz?

Nic poważnego - masz gumowe mocowania przekładni , które warto wymienić na poliuretan (whiteline)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumy stabilizatora - czego?

jak to czego - stabilizatora :) Masz stabilizator (el. zawieszenia) i gumy stabilizatora. - małe, niedrogie gumki.

 

Pisałeś o gumach stabilizatora w kontekście skrzypienia kolumny kierownicy, więc pytam o co kaman? Żałosne skrzypienie mam dosłownie z kilku cm przed kierownicą, z wnętrza kabiny. BTW dziś deszczowo po południu i jest kompletna cisza :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HiszpanskaInkwizycja, Subaru to dość dziwne auto.

Jak stuka Ci w silniku to albo będzie stukać do śmieci motoru przez np 100 tyś. km (piston slap) lub zaraz zdechnie za ~10 klio złoty (np. panewka). Do tego dochodzi wiskoza czyli objaw np. dziwnego zachowania na mocno skręconych kołach.

Kolejno np. wycie mostu/skrzyni/podpora wału(ostatnio popularne).

 

To są problemy z reguły kosztowne.

Jak coś wali, stuka czy gruchocze to faktycznie może być poważne.

 

Reszta dźwięków jest w tych autach typowa i w miarę tania w naprawie.

Tym bardziej, że nie jest to superduper pojazd z pneumatycznym zawieszeniem nastawionym na komfort.

 

Może Cię zaskoczę ale kupiłeś strasznie toporny samochód :mrgreen:

 

Skrzypienie - na 99% pierdoła. Jakaś guma, którą wcześniej czy później wymienisz na kilkadziesiąt złoty.

 

Przykład: w weekend wymieniłem sobie tylne tuleje p. wahaczy i gumy stabilizatora + gumy łączników na poliuretany.

Efekt: Cisza jak cholera. Wcześnie waliło tak, że pod butami czułem. Serio, czasami widząc dziurę i wiedząc, że się w nią wpakuję zaciskałem zęby przed walnięciem.

Teraz jest luks malina.

Z tyłu też coś mi skrzypi, ale tylko jak pada.

Denerwujące ale takie są te auta.

Kiedyś coś wymienisz/poprawisz i minie.

 

Rada jest taka: jak to nie silnik, napęd nie masz problemu (drogiego).

W reszcie przypadków sprawdź luzy w zawieszeniu, wydechu, poukładaj graty w bagażniku jak coś z tyłu słychać.

Dodatkowo w zimę podczas najazdu jednym kołem na np. wysoki krawężnik czasami cały tył skrzypi.

 

To o czym mówili koledzy to faktycznie pierdoły.

Dla jasności:

 

Guma stabilizatora: cześć o numerku 19

 

583494920001.png

 

Mocowanie magla: 7 i 5

 

583494934708.png

 

Ciesz się autem. Słuchaj silnika, sprawdzaj olej. To jest najważniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może Cię zaskoczę ale kupiłeś strasznie toporny samochód :mrgreen:

 

Skrzypienie - na 99% pierdoła. Jakaś guma, którą wcześniej czy później wymienisz na kilkadziesiąt złoty.

 

 

Siema miszozon. Ja tam lubię toporne auta. Forester taki miał być. Chciałbym jeszcze aby w parze z tą topornością szła odporność na przeczołagnie w rożnych okolicznościach przyrody.

Swoją poczciwą Sienkę "czołgałem po bagnach Małopolski" przez 140KKM i niedawno z żalem się z nią rozstałem. Była do wszystkiego i tego oczekuję od forka. (Do tego również była brzydka i pełna dźwięków ;-D )

 

Kiedyś coś wymienisz/poprawisz i minie.

 

Cała sztuka znaleźć to cóś = 3/4 sukcesu.

 

Rada jest taka: jak to nie silnik, napęd nie masz problemu (drogiego).

W reszcie przypadków sprawdź luzy w zawieszeniu, wydechu, poukładaj graty w bagażniku jak coś z tyłu słychać.

Dodatkowo w zimę podczas najazdu jednym kołem na np. wysoki krawężnik czasami cały tył skrzypi.

 

BTW, tył, włącznie z plastikami bagażnika to mam rekordowo cichy, tak poczytawszy forum.

 

[...]

Ciesz się autem. Słuchaj silnika, sprawdzaj olej. To jest najważniejsze.

 

Oliwę sprawdzam, silnika słucham, ale nie będę się wsłuchiwał. Kupiłem do jeżdżenia, a nie do trzęsienia się. Jak ma coś pierdyknąć to pierdyknie. Jeździ git i tego się trzymam :-D.

Dzięki za obrazki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...