Skocz do zawartości

Problem z LPG w mrozy


MARIN

Rekomendowane odpowiedzi

tzd,

 

...tomaszu wydaje mi sie ze to wina temp. ale co sie ma temp. zewn. z praca instalacji ?

rano -20, -22 auto na benzynie jeczy z bolu ale sie po chwili rozkreca i juz jest dobrze ...po ok.2km lapie 90C jade dalej po ok. 5km recznie przelaczam na nitro a on jak ostatni mul zwalnia, zwalnia, ...pociskam w gaz obroty ida do gory pod 4, 5tys. obrotow ale auto nadal wlania i obroty spadaja do 2tys. wracam na benzynke ...jak nie wgniecie w siedzenie i idzie. po ok. 10km przelaczam ponownie nitro, ale tu dopiero pierwsze objawy checi wspolpraacy poszarpuje, check miga po kilku depnieciach zalalpuje i ciagnie. dalej jest juz jak powinno check przestaje migac silnik pracuje poprawnie i dobrze przyspiesza. problemu nie ma nawet po gwaltownym depnieciu w podloge auto slicznie rowniutko pracuje na wolnych obrotach.

...ja tomaszu redktor mam aluminiowy tuz pod maska, obok intercoolera, po sasiedzku sa tez filtry fazy lotnej. moze je nalezy wymienic ??? membrane i inne ringi ???

 

tomasz p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ppmarian,

 

...niestety nic sie nie poprawilo bo mrozy sie zwiekszyly z -15, -18 do -20, -22 C

a forek stoi biedaczek pod golym niebem. otulilem reduktor gapka al to tez nie pomoglo...

...sam nie wiem. wyjde jednak zaraz z pracy i w drodze do domu po duzo krotszym dystansie instalka odpali sie i bedzie wszystko smigalo, ale teraz jest tylko -7C

...kurcze co sie tak boi mrozu w instalce ???

 

tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak powaznie, masz pomysl

tadaoando,

czy byłeś z tym np u Jako?

 

Nie wiem czy to przypadek, ale wczoraj zatankowałem LPG z Lukoila (do tej pory tankowałem na statoil i lotos), i na wolnych obrotach mi nie falował i się nie krztusił. Zmienię tankowalnię i będę obserwował :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tadaoando, zrób test sprawdzający, czy reduktor jest nie dogrzany;

Jeśli po przełączeniu na gaz będzie mulił pomęcz go ze 2 - 3 km na gazie, zatrzymaj się i otwórz maskę. Zobacz, czy reduktor jest oszroniony. Jeśli tak, świadczyło by to o nie dogrzaniu reduktora.

Może być źle wpięty w instalację chłodzącą (tzn. chłodzącą dla silnika, ale dla reduktora ogrzewającą).

Może być zapowietrzony.

Możesz mieć za niski poziom płynu chłodzącego.

 

Jeśli jednak reduktor nie jest oszroniony, ale ciepły, tzn. problem jest raczej poza nim.

Gdyby miał za małą moc do twojego silnika, to były by z nim problemy nie tylko na zimno, ale i przy rozgrzanym silniku, choć nie aż takie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzd,

 

...tomku, pisalem iz od lat czuwal nad nim JAKO i mimo jego staran auto zawsze w zime ma broblemy, ale najpierw byla regulacja zaworow. potem bebechow z innego reduktora (dawcy) bo turbo cos slabo z nim gadalo, a teraz mialy byc wtryski zasyfione ...ale wszystko to juz poprawione wiec nie mam pojecia co dalej ???

 

...chcesz powiedziec iz paliwko na lukoil u spowodowalo rowniejsza prace ???

...tomku ja leje zawsze na shellu bo liczylem ze sa ok. w domicu w wwie mam stacje chemi-line naprawde dobry gazik i czysciutki gdyz facet na stacji nie ukrywa testow paliwa gdzie substancji mineralnych oleistych jest do 5ml/100l jesli dobrze pamietam a dopuszczalne wg. polskich norm jest nawet 100ml/100l. gdzie np. orlen nie chcial wogole pokazac mi tego ale pracownik po cihu przyznal sie do 40ml/100l zakladam wiec ze jest 2xtyle czyli straszne g...o

 

pozdrawiam tomasz

 

-- So lut 26, 2011 4:50 pm --

 

suberet,

 

nie wydaje mi sie iz kol. JAKO sie pomylil przy jego podpieciu ale moge sie mylic. co do zaszronienia sprawdze moze poprostu dlugo sie rozgrzewa i mimo iz instalka ma juz 90C to reduktor jeszcze zaszroniony...kto wie.

co do plynu chlodniczego to dolewalem jakies 2mce temu w nocy i mam nieco nawet za duzo (sprawdzalem w zbiorniczku wyr.).

instalka jest w forku od samego poczatku 4lata i uwiez dawal rade nawet do -5, gozej -10, -15, -20

czy elektro zawor lub inny element odpowiedzialny za wydanie dawki paliwa moglo zamarznac ???

elektro zawor robi swoje magiczne CYK, ale czy to oznacza ze puscil dawke paliwa ???

 

...czekam na pomysly postaram sie wszystko posprawdzac, nawet malo prawdopodobne (najjasniej pod latarnia).

 

tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega w zeszla zime mial podobny problem (civic aerodec 1,5 econo)

nie chcialo sie przelczac na gaz auto jechalo bez paliwa, gasl, potem szarpal, pyrkal itd.

i pomoglo zalozenie listwy podgrzewajacej wtryski.

aluminiowa listewka z 2 kabelkami ktora sie rozgrzewa tak ze parzy w rece. po odpowiednim podlaczeniu pracuje tylko podczas jazdy na benzynie czyli w momencie gdy auto nabiera temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kukus,

 

...mozesz troche wiecej szczegolow moze namiar do kolegi daj to prosze na PW

 

 

 

tomasz

 

-- Cz mar 03, 2011 7:28 am --

 

tzd,

 

tomku niestety owiniecie gapkami reduktora na duzo sie nie zdalo bo jak sie wymrozi to nim nalapie temp. to trwa dluzej niz dotychczas.

czy naprawde az tak zanieczyszone mamy paliwo w polsce by wiecznie zapiep...y sie filtry od gaziku. jak czesto trzeba wymieniac filtry i membrany skoro mamy taki szajs w tym gazie plywajacy.

bywalem na stacjach i pytalem o te substancje oleiste pochodzenia mineralnego, ale i owszemsa do wgladu ale ile razu bym nie poprosil to prosze pokazac to a to niema kierownika, a to kluczyk zaginol od biurka to jest walenie w ch...

a specjalnie jade na shell by nie tankowac u pana henia a i du takie gowno leja...

 

tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem podobne objawy w imprezie GL problem tkwił w dość niskim zamocowaniu parownika względem układu chłodzenia, minimalny ubytek płynu chłodniczego powodował niedogrzewanie parownika (mieszalnika) objawy zniknęły po dolaniu płynu, jeżeli to nie pomoże radził bym podjechanie do jakiego kolwiek szanującego się zakładu który zajmuję się instalacjami gazowymi i przestawienie temperatury przestawiania na gaz. z tego co się orientuje średnia temperatura przełączania to ok 30 stopni płynu w dużych mrozach niestety nie jest to wystarczające.

 

W moim stary legacy natomiast miałem wydmuchaną uszczelkę pod głowicą i cały czas reduktor (parownik-mieszalnik) zamarzał bo płyn w ogóle nie mógł się tam dostać z powodu lewego ciśnienia w układzie chłodzenia. przyczyn może być wiele trzeba zacząć od najprostszych, jeżeli chodzi o uszczelkę pod głowicą to nie zawsze ale zdarza się że na odpalonym silniku przy otwartej chłodnicy widać bąbelki powietrza to może świadczyć o wydmuchanej uszczelce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

tzd,

 

 

tomku- mialem dzis [moderator czuwa] up, pekla mi gorna rura od chlodnicy wywalilo mnostwo plynu chlodzacego lewdo dociagnolem do domu. k...a co sie dzieje ten samochod ma dopiero 4lata i peka rura od chlodnicy ???

co jest nie byla uszkodzona, nie byla zmurszala, poprostu pekla i tarze dziura wywalilo mnostwo plynu a temp. rosla tak szybko az dotarla pod czerwona kreche.

ani tasma sie nie przydala, po krotkiej chwili 1000m rozpuscila sie mimo iz jest przeciez na wlokninie. dolalem plynu na full i za kolejne 2 km temp. znowu w gore jak szalona. rura oczywiscie do wymiany, ale co zpowodowalo pekniecie wkoncu zbrojonej rury ???

 

gdzies 5-10km wczesniej wlaczyl sie gaz w bardzo dziwny sposob poszarpal troche ale pociagnol dalej czy moze jakis pomysl ???

 

tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj tadaoando

Opowiem ci swoją przygodę z LPG

Gaz założyłem 2 miechy temu zrobiłem 6tys km gazik smigał w mrozy bez problemu po ujechaniu 2km przełączał

Ostatnio wybrałem się w podróż i po ujechaniu 3km stojąc w korku wywaliło mi płyn i momentalnie wzrosła temperatura na max

zjechałem na stację dolałem z 3litry płynu, odpowietrzyłem układ i pojechałem 200km sprawdzając płyn po drodze zero ubytków

Po przyjechaniu na miejsce poziom płynu był ok po wystygnięciu pojechałem do sklepu po ujechaniu 1km usłyszałem pisk paska i znowu temperatura max wróciłem z powrotem i odpowietrzyłem znowu układ i zagrzałem silnik i wszystko ok. Wieczorkiem pojechałem do hotelu i znowu to samo pisk i tmp max brak było mi sił i poszedłem spac (odpaliłem kompa i poczytałem o problemach z UPG w zaturbionych forkach oczywiście było po spaniu) rano powtórka ale już zalałem wodą destylowaną bo szkoda przepłacać za płyn odpowietrzyłem zagrzałem i spoko wyruszyłem w drogę powrotną obserwując temp i nie szalejąc dojechałem do domu po powrocie gdy silnik wystygł zabrałem sie za oględziny pacjenta sprawdziłem płyn było ok więc odpaliłem go przy odkręconym korku na silnik - silnik pracuje ładnie nagrzewa się i w pewnym momencie słyszę prztyk i widzę fontannę z odkręconego korka.

W momencie załączenia gazu gaz poszedł do układu chłodzenia i wywalił mi wodę i było czuć gaz najdziwniejsze jest to że po nagrzaniu na gaziku śmigał a na zimno się rozszczelnił (będę reklamował parownik) a już miałem zamawiać zestaw do głowicy.

Może u ciebie też parownik rozwalił wężyk jak miałeś korek przytkany u mnie w zbiorniczku aż korek otwierało.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki miałes parownik? Z tego co wiem wyszła seria wadliwych, nie pamiętam nazwy, i ja na taki trafiłem w swoim legacy, w mróz gaz leciał do układu chłodzącego, robiła się poduszka powietrzna i wywalało płyn. Jak zadzwoniłem tam gdzie montowano gaz to od razu była diagnoza parownik i wymiana na gwarancji. I problemu teraz nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pio_ryf,

 

gdzies 5-10km wczesniej wlaczyl sie gaz w bardzo dziwny sposob poszarpal troche ale pociagnol dalej czy moze jakis pomysl ???

 

...no wlasnie cos jakby moglobyc to, bo jeszcze tak dziwnie sie nie zachowal przy przelaczaniu. powiem tak, oby to bylo to bo parownik to 5-700pln a uszczelka chwilowo juz poza moim budzetem.

 

tomasz

 

-- Cz mar 24, 2011 8:43 pm --

 

ASAHI,

 

mam PRINSa cala instalke (kupiony roczny forek w belgii juz z instalacja) mialem wlasnie kupowac nowe membrany, filtry i uszczelki ale teraz nie wiem czy ma to sens.

 

tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiałbym na parownik. Tak szybko uszczelki nie padają wbrew pozorom..

A skoro instalacja 2 lata już ma to warto by go zmienić. U mnie wywaliło płyn korkiem, u Ciebie korek mógł trzymać mocno i poszedł wąż, albo poduszka powietrzna się zrobiła w takim miejscu że ciśnienie poszło do węża i go pękło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kolego mam 2 miechy instalację

Parownik mam MAGIC III wyjście podwójne na każdą głowice oddzielna szyna rozprowadzająca

Wtryski HANA

sterownik STAG 300-4

Spalanie LPG 12 litr przy mieszanej jeździe

próbowałem zmieniać dawkę to wyskoczyło check i po sprawdzeniu pokazywał uboga mieszanka (i tak niepomogło bo sobie zwiększył czas wtrysku) hehe

później skorygował mi mnożnik i śmigało spoko.

Także jestem bardzo szczęśliwy że to tylko parownik a nie głowica i rozebranie silnika (już nawet częsci do rozrządu zamówiłem) bo chciałem spróbować od wymiany pompy)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ASAHI,

 

...gorzej instalacja ma 4lata moj forek od nowosci mial instalke czyli na tym parowniku juz 110 tys. nastukal.

 

tomasz

 

-- Cz maja 05, 2011 6:59 am --

 

ASAHI,

 

wymienilem wszystkie membrany, uszczelki, filtry ...itd. w instlacji tak dla pewnosci. dla bezpieczenstwa auta zaprowadzilem je do servisu, ale i owszem dla dobra silnika wymieniamy UPG. po rozmowie z JAKO w planach wymiana parownika na inny oraz inne wtryski, bo mam wrazenie iz PRINS przy naszym polskim paliwku ma problemy.

reasumujac lepiej dla uzytkowania samochodu dalej jest zastosowac nowy parownik i wtryski a przy okazji i wszystkie przewody no wkoncu ma byc dobrze no nie !!!

 

tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

jak temperatury spadają poniżej zera, to przy jeździe na gazie jak wdepnę gaz mocniej to albo zaszarpie, albo się przełączy na benzynę im większy mróz tym gorzej. Problem nie występuje przy temperaturach dodatnich, a najlepiej się auto zachowuje w temperaturze powyżej stopni 7C

 

Stary wątek ale ciągle aktualny... przy tankowaniu na BP przy mrozie -14 st. zauważyłem, że rozlana przy wlewie resztka 'gazu' zamiast natychmiast odparować została sobie w fazie ciekłej - można było 'gaz' normalnie wylać na ziemię.

Skutek tego taki, że przy pełnym zbiorniku wskaźnik pokazuje, że zbiornik jest prawie pusty (bo brak ciśnienia) a samochód po dociśnięciu gazu przełącza się z lpg na benzynę.

Po ogrzaniu samochodu w garażu problem znika, parę godzin parkowania na dworze i znowu cyrk - decydująca jest temperatura w zbiorniku a nie reduktora.

Lpg to mieszanina propanu o temp. wrzenia poniżej -40st i butanu, który paruje dopiero coś w okolicach zera. Oczywiście na zimę większość lpg powinien stanowić propan ale najwyraźniej nie w reklamowanym przez BP 'zimowym lpg'...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm , ja ma 5 letnią instalację BRC, zrobione na niej jakieś 140 tys, i takich problemów nie mam . Zmieniam oba filtry co 10 tys, może warto w to wejść, bo koszt stosunkowo niewielki. W poprzednich moich samochodach , gdzie zimy były prawdziwe, też nie miałem z instalacją LPG problemów i też filtry wymieniane co 10 tys. Poza tym mam ustawioną temperaturę przełączania na 50 C. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...