sredniaq Opublikowano 1 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2012 Ciekawe jak długo utrzyma się u mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 3 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 U nie już drugi rok bez rdzy. Do gołego metalu oczyściłem szyny i pomalowałem je czarną farbą hemeride (przez zamaczanie końcówek szyn). Dodatkowo, pod szyny podłożyłem odpowiadające kształtem punktowi styku z podłogą, wycięte z plastiku przekładki (z dekla "ikeowskich" pudełek na żywność ). W zimie zauważyłem, że na śrubach nie skrapla się woda (nie ma mostka termicznego), może stąd ten brak nawrotu rdzy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 3 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 crem, z tymi podkładkami z plastiku to dobry pomysł :!: Jak się zbiorę to u siebie taki patent + hameride zastosuję 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawa Opublikowano 4 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2012 Uff, a już myślałem że to tylko w moim tak jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 5 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2012 Pewnie to wada fabryczna , albo jak to się mówi : stare jest dobre wino i skrzypce Czy ten problem występuje u kogoś z Was w aucie młodszym niż trzy lata? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 5 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2012 Przemeq, dobrze wiedzieć Nie wiem, na ile będą chętni świadczyć takie usługi, bo to dla nich żaden zarobek - narobić się trzeba, a przecież nie weźmie się 1000 PLN . Ale polecam 8-). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 Tak w woli uzupenienia, proponuję po wyczyszczeniu ze rdzy cynkalem przelecieć i nie powinno w tym miejscu korodować ( przynajmniej przez najbliższe dwa lata ) 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalix Opublikowano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 U nie już drugi rok bez rdzy. Do gołego metalu oczyściłem szyny i pomalowałem je czarną farbą hemeride (przez zamaczanie końcówek szyn). Nagimnastykowałem się z tymi mocowaniami w ten sam sposób, i po niecałym roku znowu ***** rdzewieje. Dobrze, że nie jestem sam:) Nie wiem jak wygląda mocowanie fotela w innych autach, ale tutaj śruba przechodzi na wylot przez podłogę. Może stąd ta nadmierna wilgoć i rdza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 niestety subaru cierpi na tę przypadłość, tak samo toyota i honda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 Parę linijek wcześniej pytałem czy ta przypadłość objawia się w starszych autach 5-8 lat, czy może już w trzy latkach rdza wychodzi. Ktoś się orientuje? A może trzeba to reklamować :roll: :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 18 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2012 w forku 2005 rudo, w legacy 2001 czyściutko sladu rdzy nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 19 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2012 w forku 2005 rudo, w legacy 2001 czyściutko sladu rdzy nie ma Czyli reguły nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredniaq Opublikowano 19 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2012 w legacy 2001 czyściutko sladu rdzy nie ma Wyjątek potwierdzający regułę 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavulion Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 A po jakim czasie odpinać kable od poduszek powietrznych? Czy od razu po odpięciu akumulatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Odpinałem kable poduszek powietrznych bez odpinania akumulatora. Przestrzegałem tylko by bez poduszek nie włączyć zapłonu. Moim zdaniem odpinanie akumulatora nie jest konieczne. I z innej beczki - prałem wnętrze i m.in. odkręcałem tylną kanapę. Te dwa zaczepy mocujące kanapę do nadwozia (te z plastikowymi czarnymi nakładkami) też są koszmarnie zardzewiałe. To dziwne bo z wilgocią raczej nie mają do czynienia (są za wysoko zamontowane i dodatkowo izolowane od nadwozia tapicerką. Rdzewieją jakby od środka / samoistnie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMA52 Opublikowano 25 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 Dziś wyczyszczone i pomalowane łapki fotela kierowcy - Forek z 2004. Po obu stronach łapek dałem podkładki wycięte z grubego, miękkiego tworzywa (z bańki po płynie do spryskiwaczy), żeby zminimalizować mostek cieplny pomiędzy śrubą i łapką oraz pomiędzy podłoga i łapką. Zobaczymy po zimie, czy to coś dało ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzyk Opublikowano 25 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 Właśnie zabezpieczałem podwozie w swoim Forku i nawinąl się ten temat. U mnie też ruda się wystroiła, więc jutro z tym powalczę. Podziękowania dla @@sredniaq, za instruktarz +1 PzDr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredniaq Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 Minął około rok od operacji. Jutro zajrzę i machnę jakieś foty jaki jest aktualny stan moich mocowań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpilmar Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Ponad rok temu malowałem uchwyty i na razie jest dobrze, nic nie widać. Ale pojawił się problem korozji na uchwycie od klapki wlewu paliwa.. Robił ktoś już z tym, bo nie wiem jak się za to zabrać. Ten uchwyt jest z bardzo cienkiej blachy wycięty i boję się że kiedyś zostanie mi w ręce . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe2 Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Mam to samo , ale na razie nic z tym nie robię , w przyszłości mam zamiar wygłuszyć wnętrze to może przy okazji się to zrobi , na razie zapuściłem WD 40. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stalowy Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 mam i ja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robgas44 Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Mój 4ekD skończył 3 lata w styczniu. Rdza na mocowaniach fotela kierowcy pojawiła się po ok. 1,5 roku. Już 2 razy były malowane, ale "wraca". Może zabieg z podkładkami będzie bardziej skuteczny.W czasie gwarancji doczyszczanie i malowanie mocowań wykonywał mi serwis przy okazji wizyt przeglądowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszkolc Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Japończyk odpowiedzialny za tą usterkę podobno popełnił harakiri Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anakinsky Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 (edytowane) Niestety TTTM - nic się z tym nie zrobi. Rdzę powoduje śruba wkęcona w podłogę (od spodu łapie) i wilgoć w aucie (łapie od góry). Zima, myjnia, klimatyzacja - trzeba po prostu okresowo wyczyścić i pomalować... Edytowane 8 Lipca 2013 przez anakinsky Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 hehe, dokładnie wczoraj to zrobiłem u siebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się