Jump to content

O hamulcach, tarczach różnych firm itp.


Polini

Recommended Posts

  • Replies 182
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

PoliniTuning, zastanawiam sie nad calym setem Taroxa do Imprezy.

 

OGS, tyl i przod wymieniony przy 28 500km na EBC Red Stuff. Z tylu sa drugie klocki, z przodu trzecie.

 

JotEn, z przodu sa cztery tloczki. Hamuje to bardzo dobrze, ale problemy pojawiaja sie przy hamowaniu z duzych predkosci (180+) i podczas jazdy po torze, kiedy to szybko "koncza" sie hamulce. Co do Twoich felg, moze byc problem, gdyz zacisk moglby wadzic o obrecz.

Link to comment
Share on other sites

OGS, tyl i przod wymieniony przy 28 500km na EBC Red Stuff. Z tylu sa drugie klocki, z przodu trzecie.

 

czyli mniej niz 10kkm na komplet... niezle :twisted:

Link to comment
Share on other sites

CIekaw jestem czy rzeczywiście można poważnie usprawnić Brembo przez wymianę na inną firmę w zbliżonym rozmiarze, jakoś mam wątpliwości. Słabości o któych michał mówisz przynajmenij zdaniem amerykanów i japońców spowodowane sa słabą wentylacją hamulców w STI. W EVO to samo ma pooć hamowac dużo lepiej.

 

Tak jak o trarczach TarOxa nie słyszałem nic złego to słyszałem takie opinie o ich zaciskach, a ze źródeł związanych np. z teamem wyścigowym Gładysza, który swojego czasu przerzucił się z Tar-Oxa na AP racing bo Tar-Ox się nieustannie psuł. Ciekawe czy tar Ox używa oryginalnego systemu hamulca ręcznego z tyłu tak swoję drogą.

Link to comment
Share on other sites

1000-1500 km. Wczoraj rozmawialem z gosciem, ktory reklamuje juz czwarty komplet.

 

Jeśli miałby problem raz - oczywiście możliwa jest wada produktu.

Jeśli reklamuje towar 4 raz - to już wada właściciela.

Zresztą, jeśli nie był zadowolony, dlaczego kupił ten sam produkt drugi, trzeci i czwarty raz?

 

Miałeś opowiedzieć o twoim doświadczeniu, na które się powoływałeś.

Twoje historie nie trzymają się kupy :twisted:

Link to comment
Share on other sites

Zresztą, jeśli nie był zadowolony, dlaczego kupił ten sam produkt drugi, trzeci i czwarty raz?
Może kupił 1 raz,a wymieniał już 3-krotnie....

 

Nie ma tak dobrze, niestety.

Mieliśmy klienta, który reklamował pękniętą tarczę. Zdarzyło się to raz, przez ostatnie 2 lata. Wysłaliśmy tarczę do producenta.

Otrzymaliśmy informację z fabryki, że tercza była użytkowana w nieprawidłowy sposób.

Producent uznał reklamację wymieniając tarcze, z zastrzeżeniem, że podobna reklamacja nie będzie ponownie rozpatrzona pozytywnie.

To był jedyny przypadek reklamacji, który mieliśmy na naprawdę sporą ilość sprzedanych sztuk.

 

Ja eksploatuję tarcze taroxa G88 (nawiercane i rowkowane) naprawdę bardzo intensywnie i nigdy nie miałem problemów, ani na KJS-ach, ani na torze w Poznaniu, ani podczas codziennej, dynamicznej jazdy.

 

A więc kolego TomekEl, ponownie proszę o podanie konkretów, w przeciwnym razie uznaję twoje informacje za (delikatnie mówiąc) mijające się z prawdą.

Link to comment
Share on other sites

1000-1500 km. Wczoraj rozmawialem z gosciem, ktory reklamuje juz czwarty komplet.

 

Jeśli miałby problem raz - oczywiście możliwa jest wada produktu.

Jeśli reklamuje towar 4 raz - to już wada właściciela.

Zresztą, jeśli nie był zadowolony, dlaczego kupił ten sam produkt drugi, trzeci i czwarty raz?

 

Miałeś opowiedzieć o twoim doświadczeniu, na które się powoływałeś.

Twoje historie nie trzymają się kupy :twisted:

 

Mam doswiadczenie z dwoma kpl. oba sie pokrzywily, malo :!: :?: . Dla ciebie nic nie trzyma sie kupy jak krytukuje produkt, ktory sprzedajesz. Nie mam zamiaru ci nic udowadniac bo jestes odporny na racjonalne argumenty (przyklad w watku a cenach wydechow H&S). W Polsce jest dziwna mania marzy 100% i dotyczy to wielu firm z branzy. Ja sam sobie sciagam wiekszosc "gadzetow" i place polowe polskiej ceny kupujac towar jako detalista a nie przedstawiciel.

Link to comment
Share on other sites

Zresztą, jeśli nie był zadowolony, dlaczego kupił ten sam produkt drugi, trzeci i czwarty raz?
Może kupił 1 raz,a wymieniał już 3-krotnie....

 

Nie ma tak dobrze, niestety.

Mieliśmy klienta, który reklamował pękniętą tarczę. Zdarzyło się to raz, przez ostatnie 2 lata. Wysłaliśmy tarczę do producenta.

Otrzymaliśmy informację z fabryki, że tercza była użytkowana w nieprawidłowy sposób.

Producent uznał reklamację wymieniając tarcze, z zastrzeżeniem, że podobna reklamacja nie będzie ponownie rozpatrzona pozytywnie.

To był jedyny przypadek reklamacji, który mieliśmy na naprawdę sporą ilość sprzedanych sztuk.

 

Ja eksploatuję tarcze taroxa G88 (nawiercane i rowkowane) naprawdę bardzo intensywnie i nigdy nie miałem problemów, ani na KJS-ach, ani na torze w Poznaniu, ani podczas codziennej, dynamicznej jazdy.

 

A więc kolego TomekEl, ponownie proszę o podanie konkretów, w przeciwnym razie uznaję twoje informacje za (delikatnie mówiąc) mijające się z prawdą.

 

Kolego Shodan jako znawca tematu powinienes wiedziec co uzytkujesz. Tarox G88 to tarcze rowkowane a nie rowkowane i nawiercane. Proponuje sie wyedukowac a pozniej pogadamy bo narazie delikatnie mowiac mijasz sie z prawda.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...