Skocz do zawartości

Subaru Legacy 2.0 GL A/T


Eden Prime

Rekomendowane odpowiedzi

Takie maski oprócz dostępnych w Japonii Legacy Twin Turbo miały też Legacy GT (wolnossące były) z USA. Ja w swoim kurnika nie zakładałem, za mały by wtłoczyć sensowną ilość powietrza do intercoolera, a tylko śmieci więcej pod maskę wpada :mrgreen: Ale fakt, fajnie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jako że Subaru to moje drugie auto w którym mam centralny bez pilota, dowiadywałem się że koszt instalacji takiego padła to 320zł z 2 pilotami. Znalazłem sam takie cuś http://allegro.pl/sterownik-zamka-centr ... 89457.html (piloty wyglądają rewelacyjnie tandetnie :mrgreen: ). Czy sposób montażu jest jakoś wyjątkowo skomplikowany? Czy jest jakiś sposób aby po otwarciu drzwi z pilota we wnętrzu auta zapalało się również światło, jak przy otwieraniu drzwi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebujesz:

 

1) Założyć siłownik do drzwi kierowcy (seryjnie tam go nie ma).

2) Podłączyć sterownik zamka centralnego tylko do siłownika kierowcy (reszta zamków otwiera się automatycznie po otwarciu zamka kierowcy).

3) Odnośnie sterowania lampką, musiałbyś się wpiąć w obwód czujnika w drzwiach - prawdopodobnie szeregowo by przerywał na chwilę obwód (auto ma fabrycznie ściemniacz, więc impuls do aktywacji wystarczy).

4) Możesz jeszcze domykanie szyb sobie dopiąć do sterownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebujesz:

 

1) Założyć siłownik do drzwi kierowcy (seryjnie tam go nie ma).

 

Z jakiegoś rozbitego Legasia II z takim siłownikiem, czy da radę go jakoś zrobić DIY lub są jakieś "do wszystkiego"? Resztę ogarniam, dzięki :)

 

http://allegro.pl/subaru-legacy-99-03-2 ... 07950.html

or

http://allegro.pl/silownik-centralnego- ... 19273.html

 

Jeszcze jedno. Czy to normalne że mogę zawsze wyjąć kluczyk ze stacyjki, niezależnie od położenia dźwigni zmiany biegów ? Myślałem że w A/T da się tylko na P wyjąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eden Prime, ten uniwersalny z drugiego linka jest jak najbardziej OK - ja mam taki, ale jak potrafisz zaadaptować ten pierwszy oryginalny to czemu nie :) Ten uniwersalny trzeba sztywno zamocować - czasem jedna poprzeczka jaka jest komplecie to może być mało - ma to wpływ na trwałość siłownika, przy słabym zamocowaniu, jak się przekosi może pęknąć - tak mówił gość w serwisie jak mi pierwszy poleciał (montował jeszcze poprzedni właściciel), drugi zamontował sztywniej i działa już dobre kilka lat :)

 

Odnośnie kluczyka, to nie wydaje mi się by Legacy miało jakąś blokadę przy stacyjce - to prosta konstrukcja i liczy na inteligencję właściciela ;)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po dzisiejszej pojeżdzawce w Rusocinie, po przeczyszczałem chlapacze, klocki,tarcze,bębny a po wyjechaniu na obwodnice 3miasta powyżej 100km/h zaczęło strasznie telepać całą budą,kierownicą, całym samochodem (including kierowca + pasażer :mrgreen: ). Przy 130 km/h byłem pewien że się rozleci dlatego zwolniłem. Pomiędzy 100km/h a 110 km/h jest chwilowy baaaardzo głośny metaliczny pisk, przy zwalnianiu ze 110 km/h do 100 km/h to samo. Do 100 km/h z autem nic się nie dzieje. Przy wjeżdżaniu nawet bardzo powoli w jakiś uskok,dziure,głębszą studzienkę, również słychać ten pisk. Próbując sprecyzować ten dźwięk powiedziałbym że to dźwięk porównywalny do takiego jaki wydaje z siebie np. metalowa obręcz zamontowana na jakimś pręcie, tak że się ociera, bez żadnego smarowania. Przy hamowaniu czy to gwałtownym czy słabym, gwałtownym i słabym, hamulce działają sprawnie. Brzmi to dość poważnie i nie bardzo wiem gdzie szukać przyczyny. Zaglądałem u kolegi na kanale od spodu, ale nic nadzwyczajnego nie wychwyciłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dzisiejszej pojeżdzawce w Rusocinie, po przeczyszczałem chlapacze, klocki,tarcze,bębny a po wyjechaniu na obwodnice 3miasta powyżej 100km/h zaczęło strasznie telepać całą budą,kierownicą, całym samochodem (including kierowca + pasażer ). Przy 130 km/h byłem pewien że się rozleci dlatego zwolniłem

Poczekaj aż resztki lodu śniegu wytopią się z kół, albo myj do skutku.... najlepiej koła ściągnąć do tej operacji. Warto też sprawdzić, czy nie zgubiłeś ciężarków wyważających :) Ostatnia możliwość to skrzywienie felgi od jakigoś krawężnika :mrgreen:

Pomiędzy 100km/h a 110 km/h jest chwilowy baaaardzo głośny metaliczny pisk, przy zwalnianiu ze 110 km/h do 100 km/h to samo. Do 100 km/h z autem nic się nie dzieje.

Auto na podnośnik i rozpędzić w powietrzu do 100km/h i posłuchać, czy też piszczy, może będzie łatwiej zlokalizować. Może łożysko w którymś z kół zdycha? Nie grzeje Ci się jakieś koło bardziej niż reszta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyszczenie Karcherem pomoglo :-) co do pisku pojawia aie rowniez przy bardzo malych predkosciach, nawet spacerowych, gdy auto wjezdza w glebsza studzienke. Pisk okreslilbym jako rysowanie kamieniem po szybie, wiec mozna sobie wyobrazic jak bardzo jest to wnerwiajace. Walilem karcherem po szybach bo mogl jakis kamien sie przeciez dostac ale to nie to.

Damn it!

Sent from my HTC Desire using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

łączniki stabilizatora przód + tył

przegub przód lewo

amortyzator prawo tył

 

na szczęście wszystko wymienione w Mikołowie :] tzn przegub jeszcze czeka na wymiane razem z cieknącym maglem :] i miejmy nadzieje że to już wszystko :] Z bieżących rzeczy,auto jednak nadal pali 13L czy jadę 70 czy 130 :] czy po mieście czy w trasie :] dziwne to, ale no cóż na razie nie ma czasu żeby zostawić auto na dłużej w Mikołowie na jakąś głębszą diagnozę.

 

P.S. Mikołów stwierdził że żadne uszczelki pod głowicę/dekle nie są do wymiany :] to prawie tak dobra wiadomość jak to że będę miał córkę :]

 

Po wymianie świec i kabli WN auto znacznie bardziej dynamiczne :) i podtrzymuję to pomimo 115km i posiadania wcześniej PrimeryGT :)

 

Przepraszam że tak późno odpowiadam, niestety wątek mi umknął :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale robociznę czy części?

 

łączniki w sumie - 584zł bez robocizny, japońskie nieoryginalne, załatwiane przez ATS E. Szczypka Subaru Mikołów

przegub we własnym zakresie, około 300zł, też nieoryginalny. Wymiany jeszcze nie było bo będzie razem z maglownicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ty uważaj na ten Servis bo mi na takie specyficzne rzezenie z podwozia/dołu samochodu zdiagnozowali uszkodzone przełożenie główne w skrzyni ( za 3300, plus robota ze skrzynia) i rozpoznał tez właściciel ( na słuch) klepiaca panewke! Na szczescie od lat sam grzebie w Carlosie wiec pokombinowawszy ze znajomym mechanikiem doszliśmy do wymiany lozyska w prawym przodzie za 600!! zeta i wszystko ustalo! W zeszłym roku natomiast na nieszczelalna klime chcieli mi wymieniać parownik a oczywiście okazało się ze to nieszczelne przewody! Ja bym już u nich nawet oleju nie wymienił!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem że będzie nudny dzień w pracy, a tu taka ciekawostka Jak można to zrobić?

Kwestia możliwości sterownika alarmu, podpina się go pod wiązkę sterującą szybami - sam tego nie instalowałem, tylko demontowałem ze swojego auta - ale szyby domykał sam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co potrzebuję do "kompletu klimatyzacji"? nie daje już rady w gdańskich korkach przy +15 a zapowiadają +25 w tym tygodniu...

 

Może ktoś ma coś uniwersalnego, sprawdzonego, godnego polecenia?

 

 

aby skompletować cały układ klimatyzacji , musisz najpierw podać dokładne dane auta takie jak:

rocznik

pojemność

typ paliwa

moc silnika

i czy to sedan czy kombi

 

na podstawie tych danych pomogę określić jaki pasuje do Twojego auta skraplacz, parownik, kompresor, osuszacz lub akumulator , zawór rozprężny lub dysza rozprężna, kompresor, panel sterujący, przewody łączące wyzej wymienione elementy.

 

osuszacz lub akumulator musi być nowy ( filtra ojeju chyba nie kupujesz używanego a ten osuszacz pełni rolę filtra czynnika )

zawór rozprężny musi być nowy ( uzywany może być przypchany lub może nie trzymać ciśnienia odpowiedniego i będziesz mieć non stop problemy z prawidłowym działaniem układu klimatyzacji)

kompresor może być używany ale tylko z sprawdzonego żródła , najlepiej kup taki co ma gwarancje chociaż by 2 miesieczną , jak ma paść to padnie po kilku godzinach.

skraplacz i parownik może być używany ale przed montarzem sprawdź czy nie jest dziurawy poddając go próbie ciśnieniowej od 18 do 25 bar

sprawdź też czy skraplacz i parownik nie jest wykonany w technologi równoległej.

Jezeli jest w wykonany w tej technologi równoległej to kupić musisz tylko nowe bo używane mogą być przypchane i ich nie da się wypłukać.

węże mogą być używane ale też je sprawdź na szczelność tak jak parownik i skraplacz.

 

najdroższe z tego wszystkiego będzie kompresor i montaż klimatyzacji.

 

Jak chcesz to na PW mogę podać firmy z Gdańska i okolic któtre mogą założyć klimatyzację od podstaw.

 

Pozdrawiam

Henryk

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie daje już rady w gdańskich korkach przy +15 a zapowiadają +25 w tym tygodniu...

Może okno otwórz? Bez klimy zaliczyłem w lecie Chorwację i Hiszpanię... da się bez problemu. A klimatyzacja bez automatyki (niestety zazwyczaj takie montowano w tych autach) to porażka, bo trzeba ciągle regulować temperaturę. Szkoda kasy i zdrowia ;) Spaliny i tak będziesz wdychał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podawałem informacji o aucie, bo cały wątek jest poświęcony mojemu samochodowi ;)

 

PW poszło.

 

Wiesz Aflinta, myślę głośno o klimatyzacji bo w czerwcu jeszcze mi się dziecko rodzi, i jakiś komfort chce mu zapewnić jak będziemy śmigać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładne dane części (numery OEM) podesłałem wraz z warsztatami na PW :)

tylko pamietaj jak wszystko już zamontują i bedą chcieli napełniać klimę to olej muszą bezpośrednio wlać do sprężarki, jak tego nie dopilnujesz i bedą olej podawać razem z czynnikiem przez automat to Ci zatrą sprężarkę bo zanim ojej do niej dotrze to kompresor chodzi na sucho okolo 30 min. Musisz stać i patrzeć mechanikowi na ręce :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...