Skocz do zawartości

Jakie opony bieżnikowane na zimowe pojeżdzawki?


Pitek

Rekomendowane odpowiedzi

To zależy na jaką partie trafisz, dzwoniąc do gościa prosiłem by wybrał cztery jednakowe wagowo, z miękkimi bokami (michelin) żadnych problemów z wyważeniem nie miałem, kierownica ani drgnie przy różnych prędkościach.

Na suchym są dość głośne , ale mi to akurat nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbieżność nazw, kilka firm robi na tym wzorze ale pod inną nazwą.

Pw.

Dziekuje za namiary :) a z twojej perspektywy nada sie to zeby od czasu do czasu cywilnie sie przemiescic? Na codzien jezdze firmowka i tam bedzie normalna zimowka a Impreza bedzie wlasnie zeby wieczorami/weeendowo sie poslizgac, choc dobrze byloby zeby w razie W dalo sie nia pojechac do sklepu/kina :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zbieżność nazw, kilka firm robi na tym wzorze ale pod inną nazwą.

Pw.

Dziekuje za namiary :) a z twojej perspektywy nada sie to zeby od czasu do czasu cywilnie sie przemiescic? Na codzien jezdze firmowka i tam bedzie normalna zimowka a Impreza bedzie wlasnie zeby wieczorami/weeendowo sie poslizgac, choc dobrze byloby zeby w razie W dalo sie nia pojechac do sklepu/kina :D

Oczywiście ze sie da, od czasu zakupu tych, nie mam innych zimowek.

Troszkę grają przy większych prędkościach, ale jak wspomniałem wyżej, zupełnie mi to nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie opony bieżnikowane w rozmiarze 225/45r17 na zimowe pojeżdzawki kupić?

Może posypią się gromy ,ale dla mnie opony bieżnikowane to jak to mówi mój kolego ucieranie d..y szkłem. Może lepiej kupić używane zimówki albo chinole do upalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zbieżność nazw, kilka firm robi na tym wzorze ale pod inną nazwą.

Pw.

Dziekuje za namiary :) a z twojej perspektywy nada sie to zeby od czasu do czasu cywilnie sie przemiescic? Na codzien jezdze firmowka i tam bedzie normalna zimowka a Impreza bedzie wlasnie zeby wieczorami/weeendowo sie poslizgac, choc dobrze byloby zeby w razie W dalo sie nia pojechac do sklepu/kina :D

Oczywiście ze sie da, od czasu zakupu tych, nie mam innych zimowek.

Troszkę grają przy większych prędkościach, ale jak wspomniałem wyżej, zupełnie mi to nie przeszkadza.

 

 

Super, dzięki za opinie, zaryzykuje choć myślę, że za ta kasę to ryzyko znikome. Co do samych nalewek, latam w rajdówce na Extremach (co prawda mała ośka ale nalewka to nalewka) i doświadczenia mam jak najbardziej na plus. No i to ze za cenę !szt R888 kupuj 3 nalewajki..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież tu chodzi o upalanie w zimę i aby mieć w miarę przyzwoitą przyczepność.

X letnie używane zimówki z połową bieżnika ? Nie sądzę, chinol, owszem, ale tylko latem.

Ja swojego WRX-a kupiłem właśnie na jakiś nalewkach goodgom czy goodride nie pamiętam, jakaś nazwa, która miała przypominać znaną markę. :-)

Na takim g...jeszcze nie jechałem:-) sucho źle ,mokro masakra na śniegu  nie zdążyłem "po testować" bo wywaliłem to przy pierwszej okazji. 

Mój wulkanizator robił sobie zdj telefonem z uśmiechem ( odpadał bieżnik).

Generalnie jak kto lubi :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na profilach hp8 latalem 220 z wywarzeniem nie ma problemu tylko wulkanizatorzy narzekaja bo guma jest twarda jest dodatkowo wzmocniona z boku szczerza polecam ale tylko profil a jerzeli chodzi jeszcze o zimowki to frigo 2 te po tej modernizacji na ten rok opona klei sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież tu chodzi o upalanie w zimę i aby mieć w miarę przyzwoitą przyczepność.

X letnie używane zimówki z połową bieżnika ? Nie sądzę, chinol, owszem, ale tylko latem.

Kupiłem kiedyś budżetowe Westlake nowe zimówki...

Nigdy więcej takich szajsów, auto tańczyło na śliskim i stało się bardzo nieprzewidywalne, jeszcze tej samej zimy zmieniłem na inne, już nie pamietam jakie, chyba Semperity.

Zimówka ma być porządna na co dzień, do upalania w zimie nalewki na pewno będą się fajnie sprawować.

Na lato zastanawiam nad Nankang'ami do jazdy na co dzień.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może posypią się gromy ,ale dla mnie opony bieżnikowane to jak to mówi mój kolego ucieranie d..y szkłem. Może lepiej kupić używane zimówki albo chinole do upalania.

 

Widać kolego, że niewielkie masz doświadczenie z oponami. Mieszkam w górach, gdzie głównym kryterium dla większości mieszkańców nie jest wbrew pozorom cena (w rozsądnych granicach), lecz możliwość dojechania nocą, w śniegu,do domu. Zdecydowana większość korzysta z opon bieżnikowanych, o niebo lepszych od chinoli i o wiele od większości używek (które są zmieniane bo a-są stare, lub b-są zużyte)... 

Pomijając chinole, które jako zimówki nie zachwycają żadnym parametrem poza ceną, większość budżetówek jest bardzo podobna: bardzo dobre zachowanie w śniegu i miernota zwłaszcza na mokrym (Dębica Frigo, Sava Eskimo, i inne). Po tym najlepiej poznać dobrą zimówkę, że ma zrównoważone(dobre) parametry również poza śniegiem.

(dobre) Nalewki są jak budżetowe zimówki: robione na sprawdzonych wzorach bieżnika i najczęściej dość miękkiej gumie - REWELACYJNE zwłaszcza w kopnym śniegu, niestety ledwie zadowalające na mokrej nawierzchni i niewiele lepsze na suchym, zmrożonym asfalcie. Im jest zimniej, tym lepiej zachowuje się taka nalewka poza śniegiem, bo guma się usztywnia (dużo bieżnika=tendencja do miękkiego prowadzenia). 

 

Do jazdy na pojeżdżawki, upalania w śniegu, itp świetna opcja, bo dobrze w śniegu trzyma, a w razie uszkodzenia kupisz jedną sztukę/komplet bez rujnowania budżetu.

 

https://www.youtube.com/watch?v=1fwPS_NPUUI

Edytowane przez Qba25
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega pedror, pewnie rzadko jeździ poza miastem, to i ma takie zdanie o oponach. Prawda jest taka, że na śniegu nie ma lepszej opony niż nalewka. Podobnie działają jeszcze opony w wersji nordyckiej, np. Nokian Hakkapellita i Federal Himalaya. Niestety, takie opony nie nadają się do zapierniczania po niemieckich autostradach i do dużych miast takich jak stolyca ;), gdzie 95% zimy drogi są czarne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega pedror jeździ bardzo dużo i poza miastem.

 

jeżdżę tylko na gumach Premium. Po śniegu uwielbiam jeździć i pozwalam sobie wiele ,dlatego też. Ja osobiście nalewek. Nie założę

Skoro tak,to przejedź się kiedyś na śniegu, na dobrej nalewce, a. będziesz mógł sobie pozwolić na dużo więcej niż na najdroższych oponach "premium"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skoro tak,to przejedź się kiedyś na śniegu, na dobrej nalewce, a. będziesz mógł sobie pozwolić na dużo więcej niż na najdroższych oponach "premium"

@@pedror, ferdek ma dobrze prawi i "czuje gumę"  Nalewki z agresywnym miękkim bieżnikiem trzymają na śniegu i lodzie , ale nie na asfalcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nalewki faktycznie w śniegu są kozackie.

W sumie to od opon zimowych premium w śniegu lepsza jest Dębica Frigo :D i to nie żart.

Wiadomo, że ani Dębica, ani nalewka się nie nada to zapierdzielania po czarnym zwłaszcza mokrym :)


 

 

jeżdżę tylko na gumach Premium. Po śniegu uwielbiam jeździć i pozwalam sobie wiele ,dlatego też. Ja osobiście nalewek. Nie założę

 

Dawaj filmy to chłopaki szybką ocenią czy pozwalasz sobie na wiele na tym śniegu :P sorry hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...