problem Rozłaczanie napedu

[emil123]

witam zmieniłem opony na zimowe rozmiar 245/45/17 a wcześniej były 225/55/17 i zaczęło mi rozłączać tylni napęd ''raz jest raz nie ma'' czy może być przyczyną zmiana rozmiaru :?: z góry dzięki za odpowiedzi

[Krajanek]

Może wiskoza sie kończy Jest odpowiedzialna za rozdzielanie napędu.

[emil123]

przed zmiana opon było dobrze. Auto to obk 2006 automat.

[Krajanek]

przed zmiana opon było dobrze. Auto to obk 2006 automat.

Może wiskoza po zmnianie na szerszą oponę nie wyrabia :roll:

[emil123]

ktoś mi mówił ze po zmianie rozmiaru trzeba kalibrować kompa ale nie wiem czy to prawda.

[citan]

Krajanek, tam nie ma wiskozy.

 

-- 23 gru 2010, o 15:41 --

 

emil123, jak objawia się to rozłączanie napędu?

[emil123]

no właśnie nie jest wyczuwalne wracałem do domu z zakupów i wjeżdżałem do siebie na podwórko to tylko przód ciągnął trochę postał i już cztery. a rano znowu trochę go było trochę nie. nie ma żadnych odgłosów.

[citan]

emil123, a skąd wiesz, że tylko przód? Czy ktoś patrzył na obroty kół na osiach z obu stron? Jak mocno miałeś wtedy skręconą kierownicę?

Gdyby coś działo się z napędem, to prawdopodobnie zobaczył byś też CEL lub lampkę od A/T.

[luki266]

no właśnie nie jest wyczuwalne wracałem do domu z zakupów i wjeżdżałem do siebie na podwórko to tylko przód ciągnął trochę postał i już cztery. a rano znowu trochę go było trochę nie. nie ma żadnych odgłosów.

 

Jak nie jest wyczuwalne, to jak poznałeś, że tylko przód ciągnie? Nie wiem jak jest dokładnie, ja miałem poprzedni model też a automacie i tam z założenia jest zdecydowanie więcej momentu na przodzie. Był taki post na forum o tym jaki jest rozdział mocy. Warto poszukać. Poza tym powinna się zapalać kontrolka (chyba), że tył nie działa - tak jak przy jego odpięciu bezpiecznikiem.

[emil123]

nic się nie działo na wyświetlaczu a ze tył nie ciągnie to wyczułem na wjeździe tył był na asfalcie a przód na garbie ulepionym ze śniegu przez plug i nie moglem wjechać. jak już wjechałem to brat wysiadł i ruszałem do przodu i do tylu to tylko przód mielił a tył nawet nie drgnął potem samochód postał z 2 godziny odpaliłem go i sprawdzałem to już było ok

 

-- Cz gru 23, 2010 5:12 pm --

 

no właśnie nie jest wyczuwalne wracałem do domu z zakupów i wjeżdżałem do siebie na podwórko to tylko przód ciągnął trochę postał i już cztery. a rano znowu trochę go było trochę nie. nie ma żadnych odgłosów.

 

Jak nie jest wyczuwalne, to jak poznałeś, że tylko przód ciągnie? Nie wiem jak jest dokładnie, ja miałem poprzedni model też a automacie i tam z założenia jest zdecydowanie więcej momentu na przodzie. Był taki post na forum o tym jaki jest rozdział mocy. Warto poszukać. Poza tym powinna się zapalać kontrolka (chyba), że tył nie działa - tak jak przy jego odpięciu bezpiecznikiem.

 

 

chyba jak się gwałtownie rusza na śniegu to się czuje ze tylko sam przód ciągnie. i w dodatku ktoś stal i się przyglądał

[citan]

i w dodatku ktoś stal i się przyglądał

emil123, czy ktoś widział kręcące się koła z przodu (zakładam, że jedna strona) i nie kręcące się koła po obu stronach na tylnej osi?

 

chyba jak się gwałtownie rusza na śniegu to się czuje ze tylko sam przód ciągnie

Na oblodzonej nawierzchni pod czterema kołami nie ma po czym.

[emil123]

kręciło się na przemian przednie te które miało lżej a tył w ogóle. no i jeszcze widać było które kolo śnieg wyrzuca.

[DarekJ]

Oglądałem w TV program, w którym facet miał identyczny problem jak Ty.

Facet bujał się z problemem z pół roku, nikt włącznie z ASO nie wiedział o co chodzi (nie było to Subaru ).

Okazało się, że facet miał opony na jednej osi z innym bieżnikiem, niż na drugiej.

Ten sam producent, prawie ten sam model opony, ale to "prawie" wygenerowało mu problem.

Sprawdź czy masz taki sam bieżnik. Jeśli tak, to ewentualnie możesz zamienić opony z przodu na tył.

Pozdrawiam.

[emil123]

Oglądałem w TV program, w którym facet miał identyczny problem jak Ty.

Facet bujał się z problemem z pół roku, nikt włącznie z ASO nie wiedział o co chodzi (nie było to Subaru ).

Okazało się, że facet miał opony na jednej osi z innym bieżnikiem, niż na drugiej.

Ten sam producent, prawie ten sam model opony, ale to "prawie" wygenerowało mu problem.

Sprawdź czy masz taki sam bieżnik. Jeśli tak, to ewentualnie możesz zamienić opony z przodu na tył.

Pozdrawiam.

 

to może być to właśnie z tylu jest inny bieżnik jak z przodu

[Rafal1984]

Jak nie jest wyczuwalne, to jak poznałeś, że tylko przód ciągnie? Nie wiem jak jest dokładnie, ja miałem poprzedni model też a automacie i tam z założenia jest zdecydowanie więcej momentu na przodzie.

 

Witam

 

podzial momentu w A\T jest (chyba) 45 % przód a tyl 55% a kiedy jest slisko i kola traca przyczepnosc to jest 50\50 prosze mnie poprawic jesli sie myle

[DarekJ]

Oglądałem w TV program, w którym facet miał identyczny problem jak Ty.

Facet bujał się z problemem z pół roku, nikt włącznie z ASO nie wiedział o co chodzi (nie było to Subaru ).

Okazało się, że facet miał opony na jednej osi z innym bieżnikiem, niż na drugiej.

Ten sam producent, prawie ten sam model opony, ale to "prawie" wygenerowało mu problem.

Sprawdź czy masz taki sam bieżnik. Jeśli tak, to ewentualnie możesz zamienić opony z przodu na tył.

Pozdrawiam.

 

to może być to właśnie z tylu jest inny bieżnik jak z przodu

 

Z tego programu dowiedziałem się, że auta 4x4 (jak Subaru ), MUSZĄ!!! mieć wszystkie opony identyczne.

Pozdrawiam.

[Rafal1984]

Nawet ostatnio w TVN turbo poruszali ten temat chyba . . .

[urbikulek]

No to tak jak w 'osce' kola napedowe musza byc takie same, tak w 4x4 wszystkie musza byc takie same. Tu chyba glownie chodzi o obwod i zwiazana z tym predkosc obrotowa poszczegolnych kol, a co za tym idzie rownomierna prace elementow ukladu napedowego. Ale zeby z tego powodu naped sie rozlaczyl.... no chyba ze dlugo jezdziles na roznych rozmiarach i cos szlak trafil.

[carfit]

ktoś mi mówił ze po zmianie rozmiaru trzeba kalibrować kompa ale nie wiem czy to prawda.

 

bzdura :roll:

 

mogę jedynie podejżewac, że po zmianie na taki rozmiar :shock: na śniegu jest taka mała przyczepność/opór że tylni naped w A/T jest prawie nieodczuwalny/głupiej, bo w A/T ten naped to prawie AWD :roll:

 

P.S. A po co zmieniałeś na taki rozmiar :shock: , przecież to totalny bezsens

[emil123]

No to tak jak w 'osce' kola napedowe musza byc takie same, tak w 4x4 wszystkie musza byc takie same. Tu chyba glownie chodzi o obwod i zwiazana z tym predkosc obrotowa poszczegolnych kol, a co za tym idzie rownomierna prace elementow ukladu napedowego. Ale zeby z tego powodu naped sie rozlaczyl.... no chyba ze dlugo jezdziles na roznych rozmiarach i cos szlak trafil.

 

jeżdżę od wczoraj zrobiłem do objawu jakieś 200 km

[urbikulek]

To co pisze carfit wydaje sie najbardziej sensowne.

 

Tylko czy Ty wymieniles wszystkie 4 czy tylko 2? No i czemu masz rozny bieznik? To tylko roznica w biezniku, czy tez w rozmiarze?

[emil123]

bzdura :roll:

 

mogę jedynie podejżewac, że po zmianie na taki rozmiar :shock: na śniegu jest taka mała przyczepność/opór że tylni naped w A/T jest prawie nieodczuwalny/głupiej, bo w A/T ten naped to prawie AWD :roll:

 

P.S. A po co zmieniałeś na taki rozmiar :shock: , przecież to totalny bezsens

 

zmieniłem na taki rozmiar bo takie opony miałem. jak jest zapięty tył to się czuje szczególnie na śniegu :wink: i wcale nie jest tak jak mówisz ze w A/T tył jest nie wyczuwalny

 

-- Cz gru 23, 2010 9:13 pm --

 

To co pisze carfit wydaje sie najbardziej sensowne.

 

Tylko czy Ty wymieniles wszystkie 4 czy tylko 2? No i czemu masz rozny bieznik? To tylko roznica w biezniku, czy tez w rozmiarze?

 

 

zmieniłem 4 kola taki sam rozmiar tylko że dwa inne bieżniki i nie jest to tak ze go cały czas nie ma. jak wyjeżdżam gdzieś to jest a jak wracam to nie ma.

[carfit]

i wcale nie jest tak jak mówisz ze w A/T tył jest nie wyczuwalny

 

ja nie mówie że jest niewyczuwalny, czytaj ze zrozumieniem, ja pisze że moze być niewyczuwalny przy takich oponach , to rozmiar totalnie bezsensowny na zime , i lepiej by było jeździć na wielosezonowych jak geolandar, jak na tych wydumkach, ale ja sie moge nie znać. Pozdrawiam i wesołych świat :roll:

 

-- 23 gru 2010, o 21:16 --

 

zmieniłem 4 kola taki sam rozmiar tylko że dwa inne bieżniki

 

 

 

 

gratuluje jeszcze masz jakieś doskonałe pomysły :?:

 

mam slicki , moze spasują :roll:

[emil123]

i wcale nie jest tak jak mówisz ze w A/T tył jest nie wyczuwalny

 

ja nie mówie że jest niewyczuwalny, czytaj ze zrozumieniem, ja pisze że moze być niewyczuwalny przy takich oponach , to rozmiar totalnie bezsensowny na zime , i lepiej by było jeździć na wielosezonowych jak geolandar, jak na tych wydumkach, ale ja sie moge nie znać. Pozdrawiam i wesołych świat :roll:

 

no to właśnie napisałem ze na tych oponach jest wyczuwalny. i pisze jeszcze raz ze takie miałem i takie założyłem. miałem wielosezonowe wcześniej i na tych oponach jeździ mi się sto razy lepiej.

 

-- Cz gru 23, 2010 9:20 pm --

 

 

 

gratuluje jeszcze masz jakieś doskonałe pomysły :?:

 

mam slicki , moze spasują :roll:

 

w ośce to nie przeszkadza a skąd moglem wiedzieć ze w subaru to może przeszkadzać :!:

[citan]

emil123, mogłeś na początku napisać, że masz różne opony, wtedy sporo by się wyjaśniło.

 

, bo w A/T ten naped to prawie AWD

A to ciekawe, dobrze, że do tej pory nie wiedziałem. :wink: Nie będę tego przy swoim auciemówił głośno, bo jeszcze przestanie być nadsterowny na 1. biegu.