2010 - kontrolka poziomu oleju

[Adam12]

Tak się zastanawiałem kiedy Wojtek dopadniesz tego posta

sorry, że kazałem tyle czekać - serce mi krwawi kiedy to czytam więc nie potrafię się powstrzymać od zabrania głosu

 

Aż trudno uwierzyć, że leją mineralny. Nawet na dotarciu......

nie ma w tym nic złego - to jest metoda aby umożliwić mechanicznym elementom silnika wykonanie wszędzie pełnych ruchów - bez ograniczeń modyfikatorami tarcia i poślizgiem olejów syntetycznych. Kłopot w tym, że w olejach do diesela z DPF nie da się upakować odpowiedniej ilości dodatków ochronnych bo one generują popioły z czasem a tego nie lubią DPFy... dawniej, bez DPFów silniki diesela dostawały olej o podwyższonej ilości np. ZDDP oraz detergentów/dyspersantów oraz środków zapobiegających korozji (bo w ON bywa więcej siarki) w porównaniu do benzyniaków - teraz się nie da - ze względu na emisję / DPFy :|

Kiedyś świetnym olejem do t-diesela był M1 0W-40 TD ale poziom jego popiołów jest ~50% wyższy od dopuszczalnego normą C3 więc pewnie DPF wypalałby się znacznie częściej...

 

 

Między innymi to miałem na myśli. Plus dość długi jak na minerał przebieg 15k km :?:

Odnośnie uwag typu "w Fiacie nigdy nie dolewałem" to normalny objaw. Jak się nie sprawdza to się i nie dolewa.

A tak zakupione Subaru, zajrzało się na forum i problem gotowy. Trzeba trzymać olej pod "Full" czyli dolewać i dolewać.

[futszak]

owszem , sprawdzałem , ale po co miałbym dolewać 200ml przed przeglądem ?? jeśli różnice są w granicach błędu pomiaru to dolewać nie ma raczej sensu

 

diesel Subaru nie daje się właścicielowi ponudzić

[leon]

... Trzeba trzymać olej pod "Full" czyli dolewać i dolewać.

 

Może trzeba trzymać poziom w połowie i mniej dolewać ?

[Adam12]

... Trzeba trzymać olej pod "Full" czyli dolewać i dolewać.

 

Może trzeba trzymać poziom w połowie i mniej dolewać ?

 

 

to był żart

 

-- 1 mar 2011, o 09:38 --

 

owszem , sprawdzałem , ale po co miałbym dolewać 200ml przed przeglądem ?? jeśli różnice są w granicach błędu pomiaru to dolewać nie ma raczej sensu

 

diesel Subaru nie daje się właścicielowi ponudzić

 

 

pogratulować dobrego egzemplarza diesla, który brał 200ml oleju na 15k km. Prawie ideał.

Pochwalisz się kto robi takie dobre silniki ?

 

pzdr.

[aflinta]

Fiat.

[Adam12]

Fiat.

 

 

jasne sprawa. Mój kolega ma Bravia 1.9JTD czy jakoś tak. Minimum 1L między przeglądami. Auto jeździ tylko w mieście i ma ok. pół roku.

[wlyszkow]

Minimum 1L między przeglądami.

20kkm czy 40kkm :?: pewnie jeszcze Selenię leje 10W-40 półsyntetyka.. :?:

[haubi65]

w Subaru Diesel oleju poza napedowym (a tego tez niewiele miedzy przegladami ) jeszcze NIE DOLEWALEM czy mam to ciagle krzyczec

auto ma przejechanych 18 tkm

[Sikor]

w Subaru Diesel oleju poza napedowym (a tego tez niewiele miedzy przegladami ) jeszcze NIE DOLEWALEM czy mam to ciagle krzyczec

auto ma przejechanych 18 tkm

Ja tak samo (36k km) 8)

[Adam12]

Minimum 1L między przeglądami.

20kkm czy 40kkm :?: pewnie jeszcze Selenię leje 10W-40 półsyntetyka.. :?:

 

 

nie wiem co pije i jak często ale to firmówka więc pewnie wszystko robione w ASO według książki.

[aflinta]

Wprawdzie nie Diesel, ale też 2.0 turbo i też nie dolewam między przeglądami, a silnik ma już 48 tys km

[haubi65]

48 tkm legacy II turbo 8)

fiu fiu po co masz dolewac jak Ty nim tylko w niedziele do kosciola lub na plejady raz w roku smigasz:D

[aflinta]

Ale to w 1,5 roku zrobiłem Przebieg jest od wstawienia nowego serducha.

[haubi65]

zwracam honor

[Adam12]

48 tkm legacy II turbo 8)

fiu fiu po co masz dolewac jak Ty nim tylko w niedziele do kosciola lub na plejady raz w roku smigasz:D

 

 

[reza]

w Subaru Diesel oleju poza napedowym (a tego tez niewiele miedzy przegladami ) jeszcze NIE DOLEWALEM czy mam to ciagle krzyczec

auto ma przejechanych 18 tkm

 

Ja mam 40 tys km i dolałem do tej pory 1 litr.

[tata]

do Legacy a to te same silniki wchodzi 5,7 L. Sam sie zdziwilem bo myslalem ze 6,2. Pomiar po 5 min i poziom jest na max. Nic nie pojmuje 6,6 to o 1 L za duzo :?: w instrukcji sie nie doczytalem ale jeszcze raz zobacze.

 

 

nie jestem pewien czy 6.6 ale na 100% powyżej 6l.

 

W instrukcji obsługi na stronie 447 napisane jest, że do silnika Diesla wchodzi 5,5 litra oleju silnikowego.

pozdrawiam tata

[haubi65]

dziekuje tatusiu ... cos mi tu nie gralo ... teraz wala mi sie butelka oleju bo do wymiany kupilem 7 L a BD na nieszczescie nie bierze oleju

[MForbi]

A ja dzisiaj dolałem profilaktycznie pozostałe w bańce 0,5 L.

Pierwsze 0,5 L wlałem po ok. 8 kkm kiedy się zapaliła kontrolka.

Dzisiaj (12 kkm) z ciekawości sprawdziłem poziom, zgodnie z zasadami sztuki, było idealnie pomiędzy MIN a MAX, ale że mi się walała butelka z 0,5l oleju to mu dolałem. A niech mu na zdrówko idzie Niby nic się nie świeciło, wszystko było niby OK, ale mi się butelka po bagażniku walała aż mnie "z nerw" wyprowadziła i ją "wykończyłem"

Do przeglądu "dolata" już bez ingerencji

[Adam12]

do Legacy a to te same silniki wchodzi 5,7 L. Sam sie zdziwilem bo myslalem ze 6,2. Pomiar po 5 min i poziom jest na max. Nic nie pojmuje 6,6 to o 1 L za duzo :?: w instrukcji sie nie doczytalem ale jeszcze raz zobacze.

 

 

nie jestem pewien czy 6.6 ale na 100% powyżej 6l.

 

W instrukcji obsługi na stronie 447 napisane jest, że do silnika Diesla wchodzi 5,5 litra oleju silnikowego.

pozdrawiam tata

 

 

Niestety instrukcja kłamie. Wymieniałem olej dwa razy i za każdym wchodziło ponad 6l. Byłem przy dolewaniu.

[urbikulek]

Mi ostatnio (wedlug faktury) wlali 6.2 litra. Mierzenie ze stoperem :wink: po 5 minutach wykazuje stan 3mm powyzej 'dziurki' F.

[tata]

do Legacy a to te same silniki wchodzi 5,7 L. Sam sie zdziwilem bo myslalem ze 6,2. Pomiar po 5 min i poziom jest na max. Nic nie pojmuje 6,6 to o 1 L za duzo :?: w instrukcji sie nie doczytalem ale jeszcze raz zobacze.

 

 

nie jestem pewien czy 6.6 ale na 100% powyżej 6l.

 

W instrukcji obsługi na stronie 447 napisane jest, że do silnika Diesla wchodzi 5,5 litra oleju silnikowego.

pozdrawiam tata

 

 

Niestety instrukcja kłamie. Wymieniałem olej dwa razy i za każdym wchodziło ponad 6l. Byłem przy dolewaniu.

 

Być może te 5,5 l liczone jest do połowy bagnetu. Jeżeli lejesz pod górną kreskę to dochodzi ok. 0,5l; coś też pewnie zatrzymuje się w filtrze więc bilans by się zgadzał.

[haubi65]

5,7 L i jest dokladnie do gornej dziurki .... alles klar ?

[nx7400]

Może 5,7 do górnej dziurki jest - ale na zimno!

[zakaven]

A jaki był olej fabryczny?

 

Fabryczny podobno był mineralny :!: Ponoć wielu producentow tak zalewa na poczatek; niestety nie potrafię w tej chwili wskazać źródła tego info; sory za ew. zamieszanie.

 

myślisz, że jakiś współczesny diesel wytrzymałby docieranie i 15k km na kujawiaku ? nie mówiąc o DPF'e.....

 

Jak widać powyżej - niektóre muszą wytrzymać bo na dotarcie jest zalewany minerał i to jest zupełnie normalne i prawidłowe. DPF się nie buntuje bo ten olej zbyt wiele dodatków nie zawiera, które mogłyby nadmiernie do zapychać/wypełniać/brudzić (chyba, że na skutek podwyższonej konsumpcji oleju ). Na Quazarze jest głośniej bo nie zawiera on modyfikatorów tarcia jak OEM dotarciowy. Każdy silnik na dotarciu ma prawo łyknąć sobie trochę więcej niż normalnie a norma obecnie podawana np. w US to max. 1L na 2kkm (po dotarciu ) a dodatkowo, dotarciowy minerał po tych 10-12kkm ciężkiej pracy ma prawo gorzej trzymać parametry - stąd pod koniec okresu wymiany może znikać go więcej - jeśli ktoś "upiera się" aby dokręcić go do książkowych 15kkm :wink: ale ma do tego prawo bo gwarant płaci - przynajmniej za ewentualne tego skutki w okresie gwarancji :wink:

Jeśli jednak (odpukać) docieranie zużytym olejem zakończy się stanem regularnego konsumowania oleju w ilościach "w normie" dopuszczanej przez gwaranta - czyli np. ten 1L na 2kkm = ~7L pomiędzy wymianami zgodnie z książką to wątpię, że ktokolwiek to zaakceptuje - w szczególności DPF, który będzie wymagał znacznie częstszego wypalania co będzie skutkowało przedostawaniem się większej ilości ON do oleju silnikowego = regularnym obniżaniem jego smarności = podwyższonym zużyciem silnika + samego DPFa.

 

Może to czarna wizja, której ziszczenia oczywiście nikomu nie życzę ale może to jednak trochę "jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz"

 

Kilka dni temu odbierałem nowe auto z salonu. Na moje pytanie jaki olej jest zalany padła odpowiedź Lotos Quazar :shock: Zdziwiony pytam czy producent w JP leje Quazar :shock:

Odpowiedź - nie ale importer, ze względów marketingowych, zlewa fabryczny olej i zalewa Lotosem :shock: :shock: :shock: