Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo jestem ciekaw decyzji sędziów.

IMO Max zapomniał że ma auto z boku. Zbyt optymistycznie zaczął do apexu schodzić. Lewis nie musiał mu tam miejsca zostawiać.

 

Szkoda tego incydentu w kontekście walki o tytuł.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, pablonas napisał:

Bardzo jestem ciekaw decyzji sędziów.

IMO Max zapomniał że ma auto z boku. Zbyt optymistycznie zaczął do apexu schodzić. Lewis nie musiał mu tam miejsca zostawiać.

 

Szkoda tego incydentu w kontekście walki o tytuł.

Ja myślę ze dobrze bo jeszcze podgrzeję atmosferę.

To czego Ja nie rozumiem to dlaczego tak się grzebią z ta decyzja.To powinno być rozwiazane przed restartem. 

HAM wsadził mu kolo na jednym z naszybszych zakrętów w cyklu na torze który zana doskonale. Takiego numeru sie po prostu nie robi , nie w tym miejscu.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie jest źle, wraca rywalizacja. Między chłopakami jest tylko 8 punktów różnicy, więc jeden wyścig i może być zmiana lidera. A do tego obaj mają nieco podniesiony poziom wku...rzenia po tym wyścigu.

Dla widowiska, czytaj dla nas, tylko lepiej.

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co. Mam przemyślenia teraz na temat tej kolizji HAM i VER. Od początku twierdziłem, że wina leży po stronie HAM, ale pozostawiłem sobie miejsce na zmianę zdania.

Jednak teraz obejrzałem jeszcze raz całą sytuację, ujęcia z góry i utwierdziłem się, że wina HAM jest bezapelacyjna. Przyjrzyjcie się proszę jaki on ma tor jazdy, zwłaszcza PO kolizji. On z dohamowaniem PO kolizji ledwo się zmieścił w zakręcie. I teraz dokładnie słyszę to samo w studio Eleven - się zgadzam. A kara - nieadekwatna.

Max nie mógł nic zrobić, za szybki zakręt, za mało miejsca. Aby uratować sytuację mógł jedynie mocno dohamować. A czy tego należy oczekiwać od kierownika, który jest z przodu???

  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, turdziGT napisał:

Ja myślę ze dobrze bo jeszcze podgrzeję atmosferę.

To czego Ja nie rozumiem to dlaczego tak się grzebią z ta decyzja.To powinno być rozwiazane przed restartem. 

HAM wsadził mu kolo na jednym z naszybszych zakrętów w cyklu na torze który zana doskonale. Takiego numeru sie po prostu nie robi , nie w tym miejscu.

Jak by wyszedł z połamanymi nogami to by dali 20 sek kary :)

Śmiech na sali.

To pytanie Ham - czy była kolizja :))))  a po kolejnych minutach co z przeciwnikiem - żal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może karę śmierci od razu? To było PIERWSZE kółko, gdzie wcześniej Max dość bezpardonowo jechał. Racing incident. Lewis dostał karę, która nie była znowu tak symboliczna.

Cała sytuacja wisiała w powietrzu od początku sezonu. A co do Maksa - kto sieje wiatr ten zbiera burzę. Myślał, że zawsze ktoś będzie mu ustępować bo ostro jeździ. No to się w końcu przeliczył.

  • Super! 3
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za cienki jestem, żeby definitywnie rozstrzygnąć sytuację, ale tłumaczenie Christiana, że tam nikt nie wyprzedza po wewnętrznej, jest idiotyczne. Walka jest na żyletki i nikt nie chce odpuszczać, a przeciwnika trzeba jakoś zaskoczyć. Maks dał się moim zdaniem zaskoczyć.

Edytowane przez Zyzol
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Verstapen:

 

"Cieszę się, że jestem cały. Jestem bardzo rozczarowany będąc wyrzuconym z wyścigu w ten sposób. Wymierzona kara nie pomaga nam i nie jest sprawiedliwą na niebezpieczny manewr wykonany przez Lewisa na torze. Celebracja, podczas gdy byłem w szpitalu była brakiem szacunku i niesportowym zachowaniem, ale idziemy dalej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce brzmieć, jak fanboy Maxa, ale to było mega słabe. I oto, czemu uważam, że to tylko Lewisa wina. Zwróćcie uwagę na linię, jaką obrał. W późniejszej części wyścigu, wyprzedzał tam Lando oraz Charlesa - w obu przypadkach miał łagodniejszy zakręt, a i tak ledwie mieścił się w granicach toru. Max i tak późno skręcił - ten zakręt jest ostrzejszy, niż się wydaje - a inaczej sam by wjechał w piach. 

Jeżeli już Lewis chciał jechać taką linią, podobną - niejako powinien - wyjść z zakrętu. 

Inny detal - kiedy Max zauważył go po swojej prawej, odbił nieco w lewo na chwilę przez zakrętem. 

 

A pomijając sam incydent.. Nie byłem nigdy fanem Lewisa, ale bardzo go szanowałem za to, ile i w jaki sposób osiągnął. Dzisiejszy sposób celebracji zwycięstwa i słowa po wyścigu to zmieniły.. 

 

  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, BelegUS napisał:

Max już z tym zadufanym w sobie burakiem pójdzie na krótko.

 

Na to liczę, że dwóch zadufanych w sobie buraków, wezmą się porządnie za łby i zacznie się ściganie w stylu dawnych zadufanych w sobie buraków ;) 

 

A tak na poważnie. Wina Lewisa, ale....Max na jego miejscu zrobiłby dokładnie to samo. Inna sprawa, to że HAM miał zdecydowanie w tym miejscu większą prędkość, zamarkował manewr z lewej, po czym niemal dotykając skrzydłem skrzyni biegów Maxa zszedł do wewnętrznej. Gdyby to się udało, wszyscy byśmy oklaskiwali ten manewr.

Fakt, mógł pokazać "nieszczery" okaz troski na mecie. Nie pokazał, więc dał znać, że będzie wojna.

 

Innymi słowy, z utęsknieniem czekam na następny wyścig. Oby była szansa na bezpośrednią walkę.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...