Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, chojny napisał:

To nie jest trudne. W kluczowym momencie kariery zwyczajnie nie idziesz grać.

Nie idziesz grać, a na narty też nie? No przecież jak można robić cokolwiek innego jak się gra o mistrzostwo, przecież w koło tyle niebezpieczeństw...

Człowiek ścigający się w lesie po 200 może zginąć na przejeździe kolejowym w osobówce i to jest właśnie życie różne scenariusze pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, ManoLEE napisał:

Nie idziesz grać, a na narty też nie? No przecież jak można robić cokolwiek innego jak się gra o mistrzostwo, przecież w koło tyle niebezpieczeństw...

Człowiek ścigający się w lesie po 200 może zginąć na przejeździe kolejowym w osobówce i to jest właśnie życie różne scenariusze pisze.

 

 

Nie, nie idę. Poczytaj o kontaktach kierowców i zawartych w nich zakazach i nakazach. 

 

Jak widać mamy zdecydowanie inne podejście do pracy i standardy postępowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, chojny napisał:

 

 

Nie, nie idę. Poczytaj o kontaktach kierowców i zawartych w nich zakazach i nakazach. 

 

Jak widać mamy zdecydowanie inne podejście do pracy i standardy postępowania. 

Słyszałeś o Alonso i jego niedawnym pobycie w szpitalu? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, chojny napisał:

 

Oczywiście i co on ma wspólnego z nieudaną karierą Roberta? 

 

 

To do wypadków miało być, takie sytuacje się zdarzają mimo miliona zapisów, w ten czy inny sposób. Pech i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, skwaro napisał:

To do wypadków miało być, takie sytuacje się zdarzają mimo miliona zapisów, w ten czy inny sposób. Pech i tyle.

 

 

Można spaść ze schodów domu i można się pogruchotać podczas jazdy na rowerze downhillowym.

 

Choć tych pierwszych wypadków na świecie było liczebnie więcej, tak tych drugich procentowo pewnie w okolicach 99%. Tak samo motocykliści dzielą się na tych którzy szlifowali i tych, którzy dopiero szlifować będą. Nie chcesz? Nie wsiadasz. Czy w zamian za to nie spadniesz ze schodów tego nie wiem. 

 

Choć to w samochodach ginie więcej ludzi, to statystyki dowodzą, że motocyklista ma pięćdziesięciokrotnie większe szanse na odniesienie obrażeń lub śmierć w ciężkim wypadku drogowym niż kierowca samochodu.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat to temat rzeka a winnych jest wiele. Renault bo nie zrobilo sobie takie zapisu w kontrakcie. Robert tez mogl siedziec na czterech literach. Z drugiej strony cos robic musisz bo tak jak mowisz mozna spac ze schodow i sie polamac albo iec wypadek na rozwerz tak jak Alonso. 

Z drugiej strony Carlos Saniz tez przegralo mistrzostwo z Colinem bo spadlo z Mountain Bike  i uszkodzil sobie bark przez co opuscij jedna czy dwie rundy. Dopiero po latach sie okazalo ze byl to Motorcross Bike a nie Moutain Bike ale to takie drobny szczgol :biglol:

Edytowane przez turdziGT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był dzwon i po nim jasny cel czyli powrót do F1. Udało się to osiągnąć ale Robert chyba sam nie wie co dalej bo bycie rezerwowym pewnie go nie satysfakcjonuje i słusznie i tak skacze a to DTM teraz długodystansowe, a za rok może znowu będzie co innego. Dla mnie jazda w tym ELMS czy jak to się zwie to może byłaby fajna jakby już wybierał się na emeryturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower górski, który okazał się motorem enduro i uszkodzony bark, to był przypadek Loeba w 2006.

Ale jemu się upiekło. Wprawdzie opuścił ostatnie 4 rajdy sezonu, ale Gronholm nie wykorzystał szansy i przegrał z Lobem tytuł o 1 punkt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Bosman napisał:

Rower górski, który okazał się motorem enduro i uszkodzony bark, to był przypadek Loeba w 2006.

Ale jemu się upiekło. Wprawdzie opuścił ostatnie 4 rajdy sezonu, ale Gronholm nie wykorzystał szansy i przegrał z Lobem tytuł o 1 punkt...

Moze faktycznie cos pomyliłem :) w kazdym razie konsekwencje dla sportowców jakiego kolwiek urazu sa znacznie poważniejsze podczas gdy kazdy z nas pójdzie sobie na L4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa tam nie płaczcie jak stare baby ;) , zobaczcie dla wspomnień co robił w debiutanckim rajdzie na Kanarach. Wiem wiem, spektakularnie potem wywalił, ale 8:0 w odcinkach VS Kopceky czy lokalni matadorzy robi wrażenie. 

https://www.youtube.com/watch?v=981VDFsn-xM

 

 

Edytowane przez carfit
  • Super! 2
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, carfit napisał:

Aaaa tam nie płaczcie jak stare baby ;) , zobaczcie dla wspomnień co robił w debiutanckim rajdzie na Kanarach. Wiem wiem, spektakularnie potem wywalił, ale 8:0 w odcinkach VS Kopceky czy lokalni matadorzy robi wrażenie. 

https://www.youtube.com/watch?v=981VDFsn-xM

 

 

Nie ma co płakać dobre wino trzeba kupić na wyścigi by nie brakło go przez te 4h i jakoś sezon zleci. Na 24h trzeba będzie specjalny plan obmyśleć jedynie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, carfit napisał:

Aaaa tam nie płaczcie jak stare baby ;) 

Już nie będę... już się pogodziłem...

Chodzi o to, że Roberta stać na wiele więcej. To inaczej miało wyglądać. Miały być spektakularne wyniki w poważnej serii. Dobra, znowu się nakręcam, zaraz znowu zacznę beczeć. Starczy

  • Haha 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Beavis napisał:

Już nie będę... już się pogodziłem...

ja też czasem płacze ;) a dla poprawy humoru ogladam filmiki :)

 

 

  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, WRC fan napisał:

Eee tam. Zapas kawy, jakieś towarzystwo (może być online), siedzisz i oglądasz, wot cała tajemnica ;) Testowane nie raz nie dwa.

Ja 24h oglądam od kilku lat i mało co mi umyka wiec spokojnie. Jeśli RK tam pojedzie to fajnie będzie kibicować 2 ekipą z polska flagą/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, WRC fan napisał:

Eee tam. Zapas kawy, jakieś towarzystwo (może być online), siedzisz i oglądasz, wot cała tajemnica ;) Testowane nie raz nie dwa.

Podziwiam :) serio i bez najmniejszej złośliwości :) . Dla mnie jednak rajdy, to jest to TOP . Jak sobie często ogladam onboardy czy transmisje z rajdów, a w szczególności tam gdzie byłem i mam z tym wiele fantastycznych wspomnień to aż serce mi się kraje .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, carfit napisał:

Podziwiam :) serio i bez najmniejszej złośliwości :) . Dla mnie jednak rajdy, to jest to TOP . Jak sobie często ogladam onboardy czy transmisje z rajdów, a w szczególności tam gdzie byłem i mam z tym wiele fantastycznych wspomnień to aż serce mi się kraje .... 

W tym roku grupowe oglądanie trzeba by ogarnąć ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, carfit napisał:

Podziwiam :) serio i bez najmniejszej złośliwości :) . Dla mnie jednak rajdy, to jest to TOP .

Edwin, u mnie zawsze rajdy na pierwszym miejscu (nick zobowiązuje ;) )ale, to nie przeszkadza mi się jarać endurance'm, czy to z RK, czy bez niego. Choć zdaję sobie sprawę, że to nie dla każdego i nie zamierzam prowadzić tu krucjaty :biglol:

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...