Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

Pitstop GR

 

383859502_GRpit.gif.e908df35509741f69a470c6b247b9394.gif

 

Pitstop RK

 

914427390_RKpit.gif.eafce5fd09da64ae6c39a87d6f07a807.gif

 

Animacje poskładałem w formie GIF'a z serii fotek które zrobiłem. Nie jest to zbyt płynne i u RK mi się bufor w aparacie wyczerpał, stąd animacja się urywa. Widać jednak jak pitstop RK został spaprany. 

  • Super! 2
  • Smutny 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:facepalm: :lol: 20190416_090632.thumb.jpg.a22bcd9696477feee44d096bc65138a8.jpg

 

 

20190415_085611.thumb.jpg.feaf25edc0a6ad65ff7603eb026b188f.jpg

:biglol:

Morale są dobre 

 

 

 

 

Z drugiej strony zeby cokolwiek pozytywnego wyciagnac to tak na prawde ten start sezonu na luzie i bez presji w brew pozora Robertowi moze wyjsc na dobre.Zadko sie zdarza ze ktos cie wsadzi do bolidu puszcza na tor bez zadnych oczekiwian. A tym sposobem on moze na spokojnie sobie wszystko przypomniec i sie przyzwyczajac z wysgigu na wyscig , czy mu sie to traz podoba czy nie.  8 lat to jednak 8 lat i mysle ze na dluzsza mete z tego skrzysta .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, turdziGT napisał:

:facepalm: :lol: 

Z drugiej strony zeby cokolwiek pozytywnego wyciagnac to tak na prawde ten start sezonu na luzie i bez presji w brew pozora Robertowi moze wyjsc na dobre.Zadko sie zdarza ze ktos cie wsadzi do bolidu puszcza na tor bez zadnych oczekiwian. A tym sposobem on moze na spokojnie sobie wszystko przypomniec i sie przyzwyczajac z wysgigu na wyscig , czy mu sie to traz podoba czy nie.  8 lat to jednak 8 lat i mysle ze na dluzsza mete z tego skrzysta .

 

W sumie racja. Tylko go ten Russel wkurza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, turdziGT napisał:

Z drugiej strony zeby cokolwiek pozytywnego wyciagnac to tak na prawde ten start sezonu na luzie i bez presji w brew pozora Robertowi moze wyjsc na dobre.Zadko sie zdarza ze ktos cie wsadzi do bolidu puszcza na tor bez zadnych oczekiwian. A tym sposobem on moze na spokojnie sobie wszystko przypomniec i sie przyzwyczajac z wysgigu na wyscig , czy mu sie to traz podoba czy nie.  8 lat to jednak 8 lat i mysle ze na dluzsza mete z tego skrzysta .

 

Gdyby miał 20 lat i jakieś perspektywy na przyszłość to tak (jak Russell) ... niestety lata lecą i po takim sezonie wskoczenie w lepszy bolid będzie raczej niemożliwe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, burton napisał:

 

Gdyby miał 20 lat i jakieś perspektywy na przyszłość to tak (jak Russell) ... niestety lata lecą i po takim sezonie wskoczenie w lepszy bolid będzie raczej niemożliwe...

Mysle ze glowie sobie odpowiedzial na pytanie czy lepiej jezdzic pasciem F1 ale jest to dalej F1 czy jedziec czyms co nie daje mu frajdy.To tak jak jeden kupi 30 letnie Subaru bo chce miec fun mimo ze sie psuje a inny kupi nowego Fiata  Punto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, burton napisał:

zależy jak na to spojrzeć, jeśli na wyniki to funu zero, jeśli na inne kwestie to jak najbardziej;)

pewnie marzeniem większości ludzi jest spędzenie całego sezonu w F1 nawet w roli przykręcającego koła, a co dopiero kierowcy;)

Słyszałem o osobie mającej to szczęście i pracujące przy obsłudze technicznej F1, montowanie banerów reklamowych i inne takie - prosta techniczna robota za bardzo przyzwoite pieniążki i w ciekawym światku, spoko mnie to kręci ale znając pasje i ambicje Roberta to jednak bycie kierowcą wyobrażał na pewno sobie inaczej. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutne urodziny Franka Williamsa. 

 

Frank Williams obchodzi we wtorek 77. urodziny. Jedne ze smutniejszych w swoim życiu. Brytyjczyk musi patrzeć na to, jak niszczony jest dorobek w Formule 1. I dokonać refleksji, że być może czas na gruntowne zmiany w firmie.

 

 

https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/816562/f1-smutne-urodziny-franka-williamsa-niszczony-jest-dorobek-jego-zycia

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, turdziGT napisał:

Z drugiej strony zeby cokolwiek pozytywnego wyciagnac to tak na prawde ten start sezonu na luzie i bez presji w brew pozora Robertowi moze wyjsc na dobre.Zadko sie zdarza ze ktos cie wsadzi do bolidu puszcza na tor bez zadnych oczekiwian.

Teraz luz i brak oczekiwań, a w podsumowaniu sezonu będzie, że kierowcy nie pomogli i to również ich wina ;) 

1 godzinę temu, burton napisał:

zależy jak na to spojrzeć, jeśli na wyniki to funu zero, jeśli na inne kwestie to jak najbardziej;)

pewnie marzeniem większości ludzi jest spędzenie całego sezonu w F1 nawet w roli przykręcającego koła, a co dopiero kierowcy;)

Nie sądzę, aby KUB był na tyle mało ambitny, aby mógł być zadowolony z takiego obrotu sprawy. Na pewno na początku działa myśl: nieważne gdzie, nieważne jak, byle jeździć, ale w miarę upływu czasu frustracja zastępuje radość. Trudno o coś innego, gdy zamiast walczyć z konkurencją, walczysz o utrzymanie bolidu na torze, a jedynym sukcesem, jaki możesz osiągnąć, to dojechanie do mety na ostatnim miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez jestem zalamany ale patrze na to w ten sposob.

OK samochod nie ma czesci zamiennych bo pracuja nad poprawiona wersja wiec lepeij jest uzyc te $$$ na cos co da wefekt niz pakowac w cos co i tak nie daj efektu.Beda jakis zmiany to zobaczymy co to da.

Ondosnie samej jazdy to wydaje mnie sie ze to n ie jest tak ze nie jechales wyscigu 8 lat wskoczysz sobie i jada.Pokazwyaly to nawet takie gwiazdy jak Schumi dlatego uwazam ze mimo iz jest to meczacze to ma teraz czas zeby sobie wszystko przypomniec poukladac i nabrac pewnosci niz jechac z ciezarem dowiezienia wyniku.Jestem przekonany ze to akurat zaprocentuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, turdziGT napisał:

Mysle ze glowie sobie odpowiedzial na pytanie czy lepiej jezdzic pasciem F1 ale jest to dalej F1 czy jedziec czyms co nie daje mu frajdy.

Boję sie tylko, że to z frajdą nie ma już nic wspólnego. Może na początku, ale permanentna walka z samochodem to ani nauka, ani frajda, tylko ciągła frustracja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, kubanow napisał:

zarówno wcześniej w F1

 

Raczej był tam dzieckiem szczęścia. Miał pecha tyle co inni. Jeden gruby dzwon, kilka awarii. Ale na zespoły w których brał udział, był zawsze wyżej. Nawet po czwartej rundzie w BMW, był liderem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...