Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, chojny napisał:

Jak nie masz kasy musisz pracować 2xwięcej, 3xmądrzej i 10xsprytniej

Pamiętacie Browna? Kupił Hondę w ostatniej chwili, nie miał dużego budżetu i też się spóźnił na inaugurację sezonu. Ale on miał jasny cel, i zastosował wszystkie te "x", o których wspomniał @chojny.

Ten przykład pokazuje, że nie tylko kasa. Tu spryt zadecydował (podwójny dyfuzor).

Williamsa nie potrafię zrozumieć. Nie wiem o co grają. Wygląda, że nie "idą na sukces", raczej na przetrwanie. Sklecić budżet, głównie od paydriverów i jakoś wystawić bolid na sezon i dorobić marketingiem. Nie widać u nich wizji. 

Mieli fatalny zeszły sezon. W takim wypadku większość teamów sobie odpuszcza i skupia się na konstruowaniu bolidu na przyszły rok ( tak np. robiła Honda...po czym zrezygnowała). Williams, owszem odpuścił sobie, szczególnie drugą połowę zeszłego roku (w pierwszej jeszcze coś mówili, że poprawiają itp), ale nie było żadnych info o szykowaniu czegoś na przyszły rok. 

Ten tydzień pokazał, że nic nie szykowali. Powinni mieć przewagę nad zespołami skupionymi na rywalizacji w zeszłym roku, a okazało się, że są nawet nie daleko w tyle, ale w ogóle poza konkurencją. :facepalm:

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adi

 

Gadasz głupoty. Honda zrobiła najgłupszą rzecz w historii F1. Miała kompletny samochód z rewolucyjnym podwójnym dyfuzorem, którego nie wymyśliła konkurencja i wycofała się darowując projekt Brownowi, który dobrze wiedział co przejmuje. I złoili wszystkich tym bolidem a raczej dyfuzorem.

 

Żeby nie wiem jak się wytężać to w F1 budżetu niczym się nie zastąpi. Owszem są sprytne manewry jak przejęcie technologii i bycie zespołem B ale chyba nie o to chodzi.

 

PS. Paddy powiedział, że w czwartek pakiet aero był już kompletny.

Edytowane przez Jacky X
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Jacky X napisał:

Miała kompletny samochód z rewolucyjnym podwójnym dyfuzorem, którego nie wymyśliła konkurencja

Wymyśliła.

Toyota i Williams też mieli podwójny dyfuzor od początku sezonu 2009.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by to było takie proste to o majstra by się nie biły tylko 2 zespoły, bo przecież jeździ ich więcej? Kubica sam przecież zaznaczył, że każdy zespół co sezon kombinuje jak zaskoczyć, a suma sumarum na topie i tak bije się merc z ferrari.  Kasa przede wszystkim, pewnych rzeczy się nie przeskoczy, co do Williamsa, to oprócz kasy sami dorzucili sobie do pieca i mają to co mają, ciężko się będzie z tego wykarastać, ale przynajmniej w tym sezonie mają kierowców, którzy mogą pomóc w ustawieniu boilidu, a nie 2 płaczki, które chciały gotowca za torbe kasy. 

Edytowane przez nysiopysio84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Jacky X napisał:

 Honda zrobiła najgłupszą rzecz w historii F1

Owszem, z tym się zgadzam. Tylko nie wiedzieli co tak naprawdę stworzyli/stworzył Brown. Po złym sezonie, ktoś u nich u góry zwyczajnie stwierdził, że marketingowo to im się nie układa i nie chciał zaryzykować niepewnego sezonu. Brown miał nosa, przejął team za grosze, kierowcom zapłacił jakieś grosze i zgarnął całą pulę.

 

Ps: głupot nie gadam, nie czytasz dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawn GP miał jeden bardzo ważny atut, Rossa Brawna, który był mistrzem w wykorzystywaniu regulaminowych kruczków. Poza tym był on genialnym strategiem, który stał za wieloletnią hegemonią Ferrari i Schumachera w F1. I później to on był autorem sukcesów teamu Brawn GP i to on kierował wcześniej Hondą podczas tworzenia słynnego dyfuzora. Idę o zakład że ktoś z taką wiedzą i doświadczeniem byłby w stanie zrobić z Williamsa topowy zespół. Oczywiście pod warunkiem zapewnienia finansowania. Przypominam że prawdziwe sukcesy Brawn GP przyszły po ściągnięciu Richarda Bransona (Virgin) do sponsoringu.

 

 

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, skwaro napisał:

Brawn GP miał jeden bardzo ważny atut, Rossa Brawna, który był mistrzem w wykorzystywaniu regulaminowych kruczków. Poza tym był on genialnym strategiem, który stał za wieloletnią hegemonią Ferrari i Schumachera w F1. I później to on był autorem sukcesów teamu Brawn GP i to on kierował wcześniej Hondą podczas tworzenia słynnego dyfuzora. Idę o zakład że ktoś z taką wiedzą i doświadczeniem byłby w stanie zrobić z Williamsa topowy zespół. Oczywiście pod warunkiem zapewnienia finansowania. Przypominam że prawdziwe sukcesy Brawn GP przyszły po ściągnięciu Richarda Bransona (Virgin) do sponsoringu.

 

Zarządzanie kluczem sukcesu. 

 

Ross Brawn w sumie jest wolny... 

 

1 lutego 2014 postanowił definitywnie odejść z Formuły 1.

 

Powrót Kubicy, Powrót Brawna? ;)

 

 

  • Super! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Adi napisał:

Jest wyjaśnienie formy i przygotowania Williamsa:

 

"Charles Leclerc wierzy, że rywale Ferrari podczas pierwszej tury testów przedsezonowych trochę kryli się ze swoimi osiągami"

  

:D

Williams na torze krył się za ogrodzeniem ;) Reszta pewnie wymieni podłogi w bolidach z żeliwnych na kompozytowe :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Adi napisał:

Mieli fatalny zeszły sezon. W takim wypadku większość teamów sobie odpuszcza i skupia się na konstruowaniu bolidu na przyszły rok ( tak np. robiła Honda...po czym zrezygnowała). Williams, owszem odpuścił sobie, szczególnie drugą połowę zeszłego roku (w pierwszej jeszcze coś mówili, że poprawiają itp), ale nie było żadnych info o szykowaniu czegoś na przyszły rok. 

 

Mclaren jakos kilka juz sezonow tez fatalnych zaliczylo i nie odpuscili - roznie to z zespolami bywa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, rombu napisał:

Ten wykres, kto ile przejechał okrążeń to jest wykres 1:1 kto ile ma pieniędzy.

:(

Żaden sport, po prostu wyścigi kont bankowych.

 

Zwróćcie uwagę, że w ogóle mógł Williams nie wystartować.

Przecież dopiero na początku lutego zdobyli Rokit'a.

Inni od końca poprzedniego sezonu, a nawet wcześniej mogli skupić się na konstruowaniu auta.

 

A nie jest przypadkiem tak, że Williams ma większy budżet i zaplecze w fabryce niż chociażby Racing Point/Force India (które nota bene było w ubiegłym roku prawie w stanie upadłości)? Alfa i McLaren chyba tez są na podobnym poziomie. I tylko Łilimans się spóźnił. Moim zdaniem to pokazuje, że zarządzanie nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszyscy narzekacie że stracili kupę okrążeń/danych

ale wiecie jest takie powiedzenie śpiesz się powoli

czasem lepiej zrobić coś wolniej a dokładniej bo możliwe że jak pośpieszysz to będziesz musiał robić to 2 razy

więc z drugiej strony może lepiej że nie wystawili bolidu 1 dnia, który rozleciałby się w trakcie testów

 

miejmy nadzieję że poskładają to jakoś do kupy i zacznie to finalnie wyglądać lepiej niże w zeszłym sezonie, niekoniecznie od pierwszego wyścigu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trochę  beka jest z tą oceną zarządzania. Wcale nie twierdzę, że Cleire jest albo super albo nie ale tak jak mówię nic nie wiemy o przyczynach a strasznie się podniecamy, że części aero zosyały wyprodukowane późno. Można sobie odpuścić już.

 

A co do budżetów to może gdzieś będzie jakieś zestawienie. Ale chyba na dziś to racing point chyba ma większy budżet niż Wiliams.

 

 

Edytowane przez Jacky X
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, nysiopysio84 napisał:

Ja na to patrzę trochę inaczej. Nikt tam sobie nie pokpił sprawy, nie piwkował za długo w plenerze,  czy nie spóźnił się na samolot z wakacji do pracy. Po wywiadach z Robertem można dojść do wniosku, że to bardzo złożony sport, widać to zresztą po komentarzach w "internetach" czy głupich pismakach, gdzie faceci ledwo co sklecili bolid i jadą kółka instalacyjne, mierzą przepływ powietrza, pewnie tysiące parametrów, a cały internet huczy tylko, że wolno, że na końcu stawki. Dno dna i tyle. A czy ktoś z tych pismaków czy komentujących w ogóle zagłębił się w temat f1, jakie są tam procedury przy takich testach, co się tam mierzy, sprawdza, przestawia, ustawia? Nie, bo przecież to za dużo pracy trzeba by w to włożyć, łatwiej po prostu walnąć głupi artykuł, w którym testy podsumowuję się tylko na podstawie czasu. Głupi symulator jazdy na kompie to często kilka kart ustawień dla aut i jak tam sobie zerkam to mnie głowa od tego boli, nie chcę sobie nawet wyobrażać ile tego wszystkiego jest w takim bolidzie f1, który rekordowo szybko przyśpiesza, hamuje czy dociska na zakręcie.

 "mydlenie oczu"

 

13 godzin temu, matros1 napisał:

Smutny obrazek. Ktoś dał w Williamsie dupy i tyle. 

"mówienie jak jest"

 

Williams to nie jest zespół debiutancki, żeby można było tłumaczyć takie błędy w zarządzaniu i obsuwy. Kpina i tyle.

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Beavis napisał:

 "mydlenie oczu"

 

"mówienie jak jest"

 

Williams to nie jest zespół debiutancki, żeby można było tłumaczyć takie błędy w zarządzaniu i obsuwy. Kpina i tyle.

 

Uwazac taka postawę zespołu za „spoko, jakoś to będzie” może tylko ktoś kto nigdy zbyt wiele nie poświecił dla swojej pasji, kto i tak ambicji zbytnich nie ma, bo ma być tylko „jakoś i spoko”, w sumie fajnie i tyle.

 

Faktycznie aby sobie pojeździć jest „ok.”. 

 

To dla Roberta jest niewystarczające, nieprofesjonalne i niewspółmierne z jego nakładami pracy na oczekiwany wynik końcowy. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mercedes przejechał 600 okrążeni. Sądzicie , że bardzo mu pomogły kółka między 500 a 600 ?

 

Pewnie nie da się obronić wpadki z tego tygodnia ale jeśli Paddy nie dał ciała po raz drugi to jeśli w przyszłym tygodniu testy pójdą bardzo dobrze to może nie będzie to miało takiego wpływu.

Jeśli te testy to miało by być albo nie być to by Latifi się nie woził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Jacky X napisał:

Mercedes przejechał 600 okrążeni. Sądzicie , że bardzo mu pomogły kółka między 500 a 600 ?

 

Pewnie nie da się obronić wpadki z tego tygodnia ale jeśli Paddy nie dał ciała po raz drugi to jeśli w przyszłym tygodniu testy pójdą bardzo dobrze to może nie będzie to miało takiego wpływu.

Jeśli te testy to miało by być albo nie być to by Latifi się nie woził.

 

 

Skoro Mercedes jest na topie i potrzebował 600 okrążeń to jak myślisz? Jeździli dla zabawy, mieli za dużo paliwa, silników za dużo? Każdy kilometr się liczy, kazda minuta w bolidzie i każdy MB danych. 

 

Nie każde kółko trzeba jechać na maksa aby coś testować, sprawdzać i ustawiać ale trzeba jeździć. 

 

Robert wyraźnie powiedział ile się dowiedział na temat bolidu po pierwszej części swoich jazd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, chojny napisał:

 

 

Skoro Mercedes jest na topie i potrzebował 600 okrążeń to jak myślisz? Jeździli dla zabawy, mieli za dużo paliwa, silników za dużo? Każdy kilometr się liczy, kazda minuta w bolidzie i każdy MB danych. 

 

Nie każde kółko trzeba jechać na maksa aby coś testować, sprawdzać i ustawiać ale trzeba jeździć. 

 

Robert wyraźnie powiedział ile się dowiedział na temat bolidu po pierwszej części swoich jazd. 

Dokladnie, zwlaszcza jak robisz symulacje wyscigu z rożnymi strategiami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...