Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe: ogladalem wyscig na public viewingu tutaj w Monachium i sadzilem, ze wszyscy beda kibicowali zaciekle Vettelowi. A byli rownie mocno zbulwersowani jak ja, gdy w ostatnim okrazeniu Webber juz-juz mial go wyprzedzic i nagle dostal komende "zostan za nim". Wiekszosc wtedy machnela reka i wyszla z sali nawet nie czekajac, az Sebastian przejedzie przez mete :)

 

Uwazam, ze Red Bull dal straszliwie dupy z takimi team orders :roll:

 

 

Ale ogolnie wyscig ciekawy, fajna koncowka miedy Massa i Hamiltonem, a i Schumacher w top10 pomimo kary i problemow (swoja droga kara wg mnie nieadekwatna, bo owszem popelnil blad, ale nic przez to nie zyskal, zwykly przejazd przez boksy bylby wg mnie wystarczajacy...). A goscia z lizakiem, ktory puscil Buttona nie czekajac az dokreca PP, to dzis wieczorem chyba caly team obsmaruje marmolada :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda, to że Webber nie objechał Vettela

 

E tam... :D

 

no, ale co team order to team order

 

a swoją drogą ciekawe co na to sędziowie.

 

Nic. Team order jest od zawsze. Wg. mnie w takich sytuacjach powinni inaczej kierowcę informowac(jakiś gryps), a nie mówic otwarcie "zostań na swojej pozycji". Wtedy by to tak nie podpadało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A byli rownie mocno zbulwersowani jak ja, gdy w ostatnim okrazeniu Webber juz-juz mial go wyprzedzic i nagle dostal komende "zostan za nim". Wiekszosc wtedy machnela reka i wyszla z sali nawet nie czekajac, az Sebastian przejedzie przez mete

 

 

Niestety wiedziałem, że Webber nie dostanie zielonego światła na atak. Z reguły te "podsłuchy" w tv puszczają z pewnym opóźnieniem, więc wydaje mi się, że Webber wcześniej usłyszał ten komunikat, a zaatakował tylko, żeby pokazać, że "jak by mu pozwolili to by Vettela objechał" 8)

 

A wyścig bardzo ciekawy, zresztą jak więszkość w tym roku :idea:

Brawo Alonso; wyszedł na prowadzenie po błędzie mechaników, ale potem pokazał super jazdę i nikt nie miał do niego podejścia.

No i brawo dla Massy za walkę do końca; mało brakowało :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A team orders nie zostały dozwolone od tego sezonu?

 

Z regulaminu zostanie skreślony artykuł 39.1, który zakazuje stosowania team orders. Nowe przepisy będą obowiązywać już od sezonu 2011. FIA zastrzegła sobie jednak prawo do karania zespołów, jeśli ich polecenia będą miały rażący wpływ na wizerunek sportu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i brawo dla Massy za walkę do końca; mało brakowało :idea:

 

no ja masie brawa nie bije. alonso krecil tym samym samochodem czasy o sek lepsze.

masa nie dal rady puknac hamiltona jadacego na pol gwizdka. jak dla mnie masa to jest najwiekszy blad personalny w obecnym sezonie. mam wiecej powodow zeby wierzyc ze zatrudnienie schumachera bylo dobrym rozwiazaniem, mimo ze wiem, ze nie bylo.

 

redbull strasznie sie zeszmacil tym timordersem. rok temu weber objechal vetela as a 2nd driver. w tym roku pomimo gigantycznej przewagi redbula w klasyfikacji generalnej kazali mu odpuscic.

mclaren jak narazie daje najlepszy show.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A_K, szczerze mowiac chyba trudno mowic o jakiejs kosmicznej przewadze sprzetowej i slabej formie Massy. Zauwaz, ze przez pierwsza czesc wyscigu Vettel byl nie do dogonienia, bo jechal z przodu. Potem Alonso tez jechal pierwszy i zapierdykal az milo. Tak sie akurat skladalo, ze od drugiego miejsca w dol ciagle wszyscy ze soba walczyli, a na tym sie traci tylko czas :idea:

 

A Schumacherowi ja akurat kibicuje. Forme ma swietna i pokazuje, ze ma mnostwo doswiadczenia. Nikt sobie na przyklad tak dobrze nie radzi w obronie przed manewrem DRSowym jak on. Gdyby nie tak absurdalna kara 10sek, to by byl pewnie w top5 w ten weekend. To ze popelnil blad i wjechal w Kobayashiego to prawda, ale przy takich warunkach chyba nikt sie bledu nie wystrzegl...

 

Ja bym go chcial zobaczyc w Red Bullu, z czystej ciekawosci... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Schumacherowi ja akurat kibicuje. Forme ma swietna i pokazuje, ze ma mnostwo doswiadczenia. Nikt sobie na przyklad tak dobrze nie radzi w obronie przed manewrem DRSowym jak on. Gdyby nie tak absurdalna kara 10sek, to by byl pewnie w top5 w ten weekend. To ze popelnil blad i wjechal w Kobayashiego to prawda, ale przy takich warunkach chyba nikt sie bledu nie wystrzegl...

nie ogladalem wyscigu na Silverstone niestety (widzialem na YT ten crash - nie wygladalo na zamach z premedytacja :P ale nie ogladalem dokladnie wiec nie wiem), ale musze przyznac, ze jak w Kanadzie popadalo, to Schumi robil wszystkich jak chcial ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde. ciezkie tematy o talenciakach w f1. jako ze chlopaki maja tu po dobrych kilka tysiecy postow, to moze nie bede sie klocil, ale zdania nie zmienie. live timing pokazywal non stop ze alonso krecil lepsze kolka w kazdym momencie wyscigu. drugim sektorem miazdzyl wszystkich. massa moze ucierpial na tym ze mu kapcie bardzo pozno zmienili (tracil 2-3sek na okrazeniu) i dlatego troche spadl w szeregu, ale to nie zmienia faktu, ze nie cial sie za bardzo z niki w ten weekend i jechal swoim slabym tempem.

 

zawodnikami klasowymi sa dzisiaj: alonos, hamilton, di resta, koba... moze vetel tez. ok, dziadek button tez mnie czasami pozytywnie zaskakuje. to sa zawodnicy ktorzy umieja sie scigac. reszta umie jezdzic szybko.

 

szumi to jest inny temat. dla mnie to nie jest nikt wielki. nigdy sie w nim nie zakochalem. napewno jest/byl bardzo utalentowany, ale ten talen dal by mu dzisiaj moze jeden, moze dwa tytuly. a moze zadnego.

trafil chlopak na czasy kiedy nie bylo nikogo wyjatkowego w padoku. az do czasow alonso nie mial sie z kim scigac. byla susza w f1 + dominacja ferrari. musieli przepisy zmienic i zabrac mu troche przyczepnosci z przedniej osi, zeby dac innym szanse. dzisiaj jak zespol dominuje tak jak wtedy ferrari (patrz: redbull) to nie czeka sie 5 lat, tylko w srodku sezonu zmienia sie przepisy.

przyznam ze mam super przyjemnosc ogladajac rosberga (przecietny zawodnik z mocnymi plecami) klepiacego "wielkiego szu" 6:3 w wyscigach i 8:1 w kwalifikacjach.

ok. mozna dziadka szu tlumaczyc ze stary jest i juz nie domaga, ale barico jeszcze starszy i juz prawie umarl a i tak z maldonado jedzie jak z paczka dropsow 8:1 w wyscigach i 4:5 w kwalifikacjach.

 

oj! rozpisalem sie. chyba bedzie awantura... moze w sumie dobrze, bo kolejne gp dopiero za dwa tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...