Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, marcyk4 napisał:

No i to właśnie jest bardziej możliwe. Choć serce chce inaczej.:thumbup:

Dokładnie - prawda niestety wygląda tak, że Kubica miał swoją szansę kilka lat temu, ale niestety zaprzepaścił ją dokumentnie :( F1 to biznes, może nawet bardziej niż inne dyscypliny sportowe, więc nie dziwię się, że właściciele zespołów wolą zatrudnić kierowcę młodego, zdolnego, zdrowego i z silnym wsparciem sponsorów, niż Kubicę, który chociaż wielkim kierowcą jest, to jednak jest też wielkim ryzykiem - i całe to zaklinanie rzeczywistości, że niby jego ograniczenia ograniczeniami nie są, że doświadczenie, że szybkość itd. to chyba jednak tylko robienie dobrej miny do złej gry. I chyba w związku z powyższym rola właśnie "mentora" i kierowcy testowego Kubicy pozostanie - nie sądzę, żeby to "mentorowanie" polegało na regularnych startach w F1, no, ale obym się mylił ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, elmo napisał:

Widzę, że o mnie mowa, więc melduję się (nie, że masa, tylko młody i obiecujący) :D

 

Jak coś to ja dysponuje masą, więc dwóch kierowców spełniających wszystkie trzy wymogi  już jest ;) 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, aflinta napisał:

Masę mam, młody się czuję i jak trzeba to obiecać potrafię tyle co nikt tego nie spełni :D

No ja mam tak samo, ino masę mam jeszcze bardziej :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, dako napisał:

Ale emocje - brakuje takich w F1

To prawda, ale jednak i "bolidy" i prędkości nieco inne ;)  Jakby co, to polecam IndyCar Series - tam walki na torze jest całkiem sporo B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Oficjalna strona F1 zrobiła ciekawą ankietę, wiadomo jak głosujemy ;) 

 

Which of these rumours has got you most excited?

 

https://www.formula1.com/en/latest/features/2018/7/silly-season--part-two--the-rumour-mill-continues-to-turn.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...