Guest GG Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 Na wstępie Wszystkich serdecznie witam .Na tym forum jestem NOWYM - szczęsliwym do tej pory właścicielem Legacy Combi 2.0 z 2004r (od października 2004r).Zauważyłem od pewnego czasu podczas zatrzymywania się np. przed światłami i wysprzęgleniu regularne wachania prędkości obrotowej (wskazówka wacha się co jakiś czas pomiędzy 800 - 1000 może 1100 obr/min.).Czy jest to normalne w silnikach bokser?Przegląd mam w październiku.Za każdą informacje w tej sprawie będę bardzo wdzięczny. Link to comment Share on other sites More sharing options...
owoc666 Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 Na włączonej klimatyzacji - normalne. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fido__ Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 Na wstępie Wszystkich serdecznie witam .Na tym forum jestem NOWYM - szczęsliwym do tej pory właścicielem Legacy Combi 2.0 z 2004r To może jakiś klub szczęśliwych, bo nieszczęśliwych to już jest dość Link to comment Share on other sites More sharing options...
kowalzki Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 Na włączonej klimatyzacji - normalne. Chętnie posłucham innych wypowiedzic, bo mi się zawsze wydawało, że falowanie obrotów na biegu jałowym jest normalne jedynie w wyścigówkach, rajdówkach i innych wysilonych jednostkach :?: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azrael Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 Na włączonej klimie pewnych ypów (taki jest chyba w Subaru) to jest to normalne. Bez wyłączonej to już kwestia elektorniki sterującej, nie wiem czy temu modelowi Subaru to się zdarza, wielu autom się zdarza. Falowanie bywa tez objawem awarii MAF w Subaru. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fido__ Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 Na włączonej klimatyzacji - normalne. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gal Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 Na włączonej klimatyzacji - normalne. H6 faluje na jałowym bez włączonej klimy. A dokładnie - ma co chwilę coś tak jakby "zachwianie rytmu". Podobno normalne... :? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ukiman Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 Na wstępie Wszystkich serdecznie witam .Na tym forum jestem NOWYM - szczęsliwym do tej pory właścicielem Legacy Combi 2.0 z 2004r (od października 2004r).Zauważyłem od pewnego czasu podczas zatrzymywania się np. przed światłami i wysprzęgleniu regularne wachania prędkości obrotowej (wskazówka wacha się co jakiś czas pomiędzy 800 - 1000 może 1100 obr/min.).Czy jest to normalne w silnikach bokser?Przegląd mam w październiku.Za każdą informacje w tej sprawie będę bardzo wdzięczny. Ja jutro jestem umówiony na wizyte w serwisie, będzie poruszana również ta kwestia. Mam identycznie (2-miesięczne Legacy 2,0). Bardzo mi się to nie podoba Napiszę co wykazała "kontrola"... ;-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
owoc666 Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 U mnie bez klimy nie faluje. (Chyba) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alan Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 Bardzo przepraszam nie chcę być upierdliwy, ale ten wątek powinien być założony w FORUM TECHNICZNYM, bo tak to się bałagan robi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysiom Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 U mnie oczywiście również faluje. Nie ma różnicy z klimą czy bez. Zgłaszane-bez efektów. "komputer nic nie zapisał" Na zimnym silniku (ostatnio rano bywa po kilka stopni) można jechać dopiero po kilku minutach-tak bardzo szaleją obroty. Od dawna mam świadomośc że od nowości jeżdżę komplentym złomem więc nawet piana z ust już mi przestała ciec. Uważam że gdyby SIP miał choć krztynę przyzwoitości to powinien mi odebrać ten złom i cos z nim zrobić abym przestał ich oczerniać gdzie mogę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Legacy96 Posted September 21, 2005 Share Posted September 21, 2005 Te wahania predkosci obrotowej i niemoznosc jazdy zaraz po uruchomieniu silnika to skutki norm czystosci spalin. Tak twierdzi moj warsztat Subaru, modele spelniajace normy Euro2 i Euro3 maja inny sklad mieszanki, szczegolnie na zimnym silniku. Dlatego tez podobno pomimo ze silnik 2 l ma na papierze 125 lub 138 KM, to jest porownywalny ze starym 2 l 115 KM. Ja mam Euro1 i zadnych falowan obrotow czy tez dlawienia nie zaobserwowalem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
owoc666 Posted September 21, 2005 Share Posted September 21, 2005 to jest porownywalny ze starym 2 l 115 KM. Cienko to widzę, bo nie dość, że szybciej jeździ - to mniej pali. Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysiom Posted September 21, 2005 Share Posted September 21, 2005 Te wahania predkosci obrotowej i niemoznosc jazdy zaraz po uruchomieniu silnika to skutki norm czystosci spalin. Tak twierdzi moj warsztat Subaru, modele spelniajace normy Euro2 i Euro3 maja inny sklad mieszanki, szczegolnie na zimnym silniku. Dlatego tez podobno pomimo ze silnik 2 l ma na papierze 125 lub 138 KM, to jest porownywalny ze starym 2 l 115 KM. Ja mam Euro1 i zadnych falowan obrotow czy tez dlawienia nie zaobserwowalem. A inni producenci silników nie muszą spełniać nowych norm? Biedne Subaru! Soft jest pewnie do bani i zbyt gwałtownie reaguje na dane z sond lambda. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Legacy96 Posted September 21, 2005 Share Posted September 21, 2005 Wszyscy producenci musza spelniac nowe normy, wiekszosc silnikow ma problemy po uruchomieniu na zimno. Naturalnie nalezy porownywac silniki o tej samej pojemnosci. Jezdzilem nowym Citroenem C5 i Mazda 6, na zimnym silniku nie da sie ruszyc, dopiero po ok. minucie jazda jest mozliwa. Co do porownania starego silnika 2 l i nowego w Subaru: mialem przez dwa lata Legacy II 115 KM i kilka dni jezdzilem Legacy IV z silnikiem dwulitrowym. Nie robilem pomiarow, ale przyspieszenie i Vmax byly bardzo zblizone, a zuzycie paliwa na trasie wyszlo 9 l, po miescie 11, zarowno w starym jak i nowym Subaru. Link to comment Share on other sites More sharing options...
owoc666 Posted September 21, 2005 Share Posted September 21, 2005 wiekszosc silnikow ma problemy po uruchomieniu na zimno. To jest jakaś herezja. Nissan Primera, wprawdzie 1.8, ale to bez znaczenia: Krynica, - 25 stopni, przychodzę do samochodu, przekręcam kluczyk, kręci, odpala. Wsiadam, jadę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzegorz Posted September 21, 2005 Share Posted September 21, 2005 Hmm, A myślałem że mnie tylko ten problem dotyczy; czy że lambda padła a tu większość ma taką przypadłość. U mnie to trwa nie dłużej niż minutę po odpaleniu (i to zimnego) że jest falowanie i nie można szybko ruszyć (jakby się dławiło), po chwili wszystko wraca do normy. Rano mam czas na zamknięcie garażu, bramy. Po pracy na przewietrzenie autka. Ale - jeśli to normalne - to spotykam pierwszy raz w Subaru; w innych autkach którymi jeździłem nie było tego efektu "opóźnionego startu". Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysiom Posted September 21, 2005 Share Posted September 21, 2005 Ale - jeśli to normalne - to spotykam pierwszy raz w Subaru; w innych autkach którymi jeździłem nie było tego efektu "opóźnionego startu". To jest normalne tylko w Subaru. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Than_Junior Posted September 24, 2005 Share Posted September 24, 2005 Krynica, - 25 stopni, przychodzę do samochodu, przekręcam kluczyk, kręci, odpala. Wsiadam, jadę. Bede zlosliwy i teraz sie doczepie Jak Ty to robisz, ze wpierw przekrecasz kluczyk, a dopiero potem wsiadasz? Link to comment Share on other sites More sharing options...
owoc666 Posted September 24, 2005 Share Posted September 24, 2005 Wkładałem narty do bagażnika 8). Ale trwało to... Może z 20 sekund. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fido__ Posted September 24, 2005 Share Posted September 24, 2005 Wkładałem narty do bagażnika 8). Ale trwało to... Może z 20 sekund. Czyli jednak w wyniku dochodzenia wychodzi na jaw, że to nie było takie od razu ruszenie ;-) Po 20 sekundach to nawet legac 2004 by zaczął równo chodzić :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
owoc666 Posted September 24, 2005 Share Posted September 24, 2005 Na -25? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fido__ Posted September 24, 2005 Share Posted September 24, 2005 Na -25? No jeśli dalej podrążymy to może się okaże, że -25 było, ale np. poprzedniego dnia ;-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
owoc666 Posted September 24, 2005 Share Posted September 24, 2005 W nocy było nawet zimniej... Coś taki upierdliwy ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted September 24, 2005 Share Posted September 24, 2005 Ja u mnie faluja wolne obroty, to znaczy ze filtr powierza domaga sie wymiany. Po zalozeniu nowego jest duzo lepiej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts