legacy gt

[okojack]

właśnie kupiłem legacy gt 2010, czy mogę prosić o jakieś porady co do początkowego okresu eksploatacji, układanie silnika itp

[slesz]

gratulacje

standardowo najpierw luzuj a potem w palnik :wink:

[dzibi]

okojack, gratulacje przede wszystkim. Oby się równo kółka kręciły!!! Zapraszamy do forumowego wątku służącego do przywitań.

 

CO do samej jazdy, to co tu dużo pisać...

 

jedynka - pała, dwójka - pała, trójka - pała

 

A tak na poważnie, to w ASO nie powiedzieli? Według zaleceń serwisu i manuali nie ma przypadkiem czegoś takiego, jak spokojna jazda i wymiana oleju po pierwszych 500/1000km? Generalnie biorąc pod uwagę aktualnie panującą pogodę, to hamulców raczej nie zarżniesz, więc raczej tylko na silnik trzeba by zwrócić uwagę. Zimą, jak nigdy pamiętaj o chłodzeniu turbinki i czekaniu na rozgrzanie silnika przed dociśnięciem gazu. Pamiętaj, że olej rozgrzewa się zasadniczo sporo dłużej, niż płyn chłodzący.

Nie wiem w sumie, jakie przebiegi robisz, ale może na razie przez pierwsze dni to bym sobie odpuścił boczki na parkingach :-)

[okojack]

jeżdżę ok 50000km rocznie , przeważnie na długich trasach , nie jeżdżę bokami ale lubię dość ostrą jazdę.Może wiesz czy nastawy zawieszenia zmieniają się zależnie od pozycji si-drive

 

-- Cz gru 02, 2010 3:07 pm --

 

a tak poza tym to chciałem się przywitać ze wszystkimi ipodziękować dzibi zaszybki odzew

[Than_Junior]

Może wiesz czy nastawy zawieszenia zmieniają się zależnie od pozycji si-drive

 

 

nie zmieniają się, Si-drive ma tylko i wyłącznie wpływ na charakterystykę pracy silnika. Mogę tylko potwierdzić to, co zostało napisane powyżej:

 

1. przez pierwsze 1.000km spokojnie, staraj się nie przekraczać 4 tys obrotów. Potem najlepiej na jakąś ... niemiecką autostradę i jeden bak na pełnym gazie (czyli w przypadku 2.5 turbo jakieś 220km )

 

2. Olej w silniku sprawdzaj co ok. 1000km. W instrukcji jest napisane, żeby robić to przy każdym tankotwaniu, ale nie dajmy się zwariować. Nie ma co się jednak przed tym opierać - przecież i tak po wetknięciu pistoletu do szyki musisz czekać pare minut, aż bak się napełni, w tym czasie możesz spokojnie sprawdzić poziom oleju. 1.000km znaczy że przy co drugim/trzecim tankowaniu musisz sprawdzać.

 

3. Dbaj o to, żeby przed ostrzejszą jazdą silnik był rozgrzany. Czyli nie dawaj buta w podłogę, jak tylko zgaśnie niebieska dioda, tylko spokojnie odczekaj.

 

4. Chłodzenie turbiny (czyli po zatrzymaniu, pozostawienie włączonego silnika przez ok 2 minuty lub więcej) ma znaczenie właściwie tylko w takim przypadku, jak opisany w punkcie 1. czyli bardzo szybkiej jeździe autostradowej. Właśnie wtedy turbina jest przez długi okres czasu wyżyłowana. Kiedyś zaglądnąłem właśnie w takiej sytuacji pod maskę w WRXie i turbo było po prostu ... czerwone :shock: W normalnych, polskich warunkach, praktycznie niemożliwe jest stworzenie sytuacji wymagającej chłodzenia turbiny po zatrzymaniu. Nawet jak będziesz jechał bardzo agresywnie po drodze krajowej, to raz że za każdym razem jak zostaniesz "przyblokowany" przez jakiegoś TIRa, turbo się ostudza, a dwa że zwykle ostatnie pare kilometrów do domu dojeżdżasz już spokojnie.

 

5. Przeczytaj instrukcję

 

6. ciesz się autem, dbaj o nie, a ono Ci się odwdzięczy niezawodnością i frajdą z jazdy!

 

 

 

Witamy na forum

[dzibi]

Ad 1) by T_J po czymś takim ja bym właśnie zmienił olej.

 

Generalnie nie ma co ulegać paranoi z tym sprawdzaniem stanu oleju, ale... to po jakimś czasie, jak się przekonasz, że generalnie nie bierze oleju. Póki co nie wiesz. Nie powinien brać, ale na 100% tego nie wiesz. Nowy silnik na dotarciu + panujące temperatury mnie osobiście by skłaniały do tego, żeby do pierwszego większego przeglądu (15kkm) sprawdzać stan oleju raczej częściej, niż rzadziej.

 

A witamy się tutaj:

 

viewtopic.php?f=1&t=101962&view=unread#unread

[Than_Junior]

dzibi, hihi ale problem w tym, że te nasze Subaraki czasem mają taką fanaberię, że przez 20 tys nic nie biorą, a potem nagle zjedzą pół litra - a potem znowu nic, nic, nic

[okojack]

dzięki za wyczerpujące info. miałem 3 nowe forestery pod rząd (w tym 1 diesel) , ale wszystkie dość słabe. jeśli chodzi o jazdę to coś o nich wiem (np , nigdy nie dolałem ani litra oleju między przeglądami) . Pytam o to legacy bo to jednak znacznie mocniejsze auto i moży ma jakieś swoje tajemnice