Korton Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Z tego co czytalem o tej alfie, to cos nie za bardzo...caly artykul tutaj: http://auto.gazeta.pl/wysokieobroty/1,4 ... 63707.html zdecydowanie wolalbym WRX'a combi albo forysia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malutki Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Mam trochę doświadczeń z Alfą 156 Sportwagon z silniekiem 1.8 Twinspark 144KM. Auto niewątpliwie daje sporą przyjemność z jazdy ale zużycie (szczególnie przy dynamicznej jeździe) zarówno paliwa, jak i oleju przekracza znacznie nie tylko dane producenta ale i granicę rozsądku. No i całe mnóstwo może niewielkich ale denerwujących uszkodzeń. Od razu uprzedzam - mamy w firmie kilka takich Alf więc nie są to uwagi dotyczące jednego felernego egzemplarza. Nie na darmo o Alfach opowiada się następujący kawał: "Wiesz, czemu kierowcy Alf nie mówią sobie 'Dzień Dobry' jak się spotkają w południe pod światłami? Bo widzieli się rano w serwisie..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 W nowiutkiej (9 tys. przebiegu) 147 nic nie trzeszczało tylko odpadała gałka zmiany biegów i cos łomotało niepokojąco w zawieszeniu - obstawiam swożeń wahacza albo cos zblizonego z przodu i jakieś gumki z tyłu. Penwnie nie dokręcili ot tak, przecież sie zdarza-ludzka rzecz najwyzej koło odpadnie :wink: Przypomina mi się test w AMiS kilku samochodów na torze w Budapeszcie. Miała być tez Alfa 147 GTA z silnikiem 3.2??taka 250PS na przednią oś. Jedna nie dojechała bo miała awarię skrzyni biegów, druga stanęła gdzieś po drodze na Węgry bo........miała awarię skrzyni biegów Znajomy ma starą Alfę 33 4x4-fajne auto, jak jeździ, a to niestety żadkie zjawisko. Oczywiście są wyjątki, ale mam wrażenie, że kupujać nawet nową Alfę nie wiesz czy pojeździsz 10 lat bez awarii -tak też ponoć się zdarza :roll: czy 10 kilometrów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Przypomina mi się test w AMiS kilku samochodów na torze w Budapeszcie. Miała być tez Alfa 147 GTA z silnikiem 3.2??taka 250PS na przednią oś. Jedna nie dojechała bo miała awarię skrzyni biegów, druga stanęła gdzieś po drodze na Węgry bo........miała awarię skrzyni biegów Do Kielc na testy dla Motoru bodajże też żaden z kierowców rajdowych, który brał auto z Wawy nie był w stanie dojechać bez awarii skrzyni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Może zmieniali biegi bez sprzęgła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Może zmieniali biegi bez sprzęgła? To akurat nie ma wpływu kiedy jest prawidłowo wykonane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Może nie w alfie ;-). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Kupując samochód miałem kilka do wyboru min. Alfę 156 1.9 JTD. Spytałem kolęgę która miał już wtedy 156 już od cyba ponad roku o zdanie na jej temat. Odpowiedział tak:"Śliczne autko, dynamiczne świetnie się prowadzi, mówię ci nic tylko kup Toyotę" Kupiłem Mondeo i uważam, że dokonałem najlepszego z możliwych wyborów. Alfy piękne samochody i jak Ferrari częściej stoją w serwisie niż jeżdżą na ulicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Kupiłem Mondeo i uważam, że dokonałem najlepszego z możliwych wyborów. TDCi? Mój przyjaciel ma i jego opinia jest taka: - Nigdy więcej już nie kupi Forda. 3 x wymienione pompowtryskiwacze (na szczęście auto na gwarancji, w innym przypadku 3 x 6000 zł), czas oczekiwania na auto podczas pierwszej naprawy - 3 tygodnie :roll: Ale w naszym rejonie (paliwo?) znam już kilka takich Mondeo, którym padły pompowtryskiwacze.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malutki Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Kupiłem Mondeo i uważam, że dokonałem najlepszego z możliwych wyborów. Swego czasu Mondeo było krytykowane za kiepską jakość montażu. Był to mój poprzedni samochód (1.8 110KM kombi). Oczywiście byłem przekonany co jak co ale mój egzemplarz będzie bezawaryjny. I co? Przez pierwsze 5 miesięcy była ciagła walka z serwisem: dwukrotna wymiana panelu sterującego klimatyzacją, ciagle wyłażąca spod obicia blacha przy tylnych drzwiach, niezidentyfikowane hałasy (w końcu okazało się, że to mocowanie oparcia tylnej kanapy), spadająca ustawicznie linka hamulca ręcznego... Nie powiem - jak już po pierwszych 5 miesiącach w końcu udało im się usunąć usterki, następny rok auto jeździło bez zastrzeżeń. Świetna trakcja na pewno jestg jego mocną stroną. Niemniej nikomu nie życzę takich poczatków jak moje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Niemniej nikomu nie życzę takich poczatków jak moje... Nie wiem z których lat były Wasze mondeo. Może to były choroby wieku dziecięcego. Mój odpukać w niemalowane jest ok. Ale w naszym rejonie (paliwo?) znam już kilka takich Mondeo, którym padły pompowtryskiwacze.. Od kiedy to diesle spoza grupy VGA mają pompowtryskiwacze. One mają common rail. A to różnica i to zasadnicza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 No, to wtryskiwacze, ważne, że się zepsuło. Kopcił gorzej niż 40-letni TIR. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 No, to wtryskiwacze, ważne, że się zepsuło. Kopcił gorzej niż 40-letni TIR. A który to był rocznik i która wersja 115km czy 130 km. Chyba, że 155km? A co do serwis to Janek K może coś na ten temat powiedzieć. Opel jest z calą pewnością gorszy. Takie przynajmniej ja mam doświadczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 130 KM, MY '03 Jak się nic nie dzieje, to jeździ, tak powiem - zajebiście. Ale dużo pali... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malutki Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 [quote="KWIATEK Nie wiem z których lat były Wasze mondeo. Może to były choroby wieku dziecięcego. Mój odpukać w niemalowane jest ok. Jeśli chodzi o mój to całkiem świeże auto... wiosna 2004... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 No, to wtryskiwacze, ważne, że się zepsuło. Kopcił gorzej niż 40-letni TIR. A który to był rocznik i która wersja 115km czy 130 km. Chyba, że 155km? A co do serwis to Janek K może coś na ten temat powiedzieć. Opel jest z calą pewnością gorszy. Takie przynajmniej ja mam doświadczenia. Ej no, prosze mi sie odczepic od Opla Z Vectra nie mam najmniejszych problemow a jest to jeszcze ta "starsza" Vectra z 2001 roku. Jestem zupelnie innego zdania niz ty. Moim zdaniem dla Mondeo bardzo duzo brakuje do Vectry... Nie mowie ze sa to slabe auta czy cos w tym stylu... ale znasz powiedzenie "Ford gówno wort" heheh, zartuje oczywiscie Patrzac na to z drugiej strony to o kazdej marce aut mozna mowic zalety i wady, to sa pojazdy mechaniczne i normalne ze cos tam musi sie psuc, myslicie ze Subaru sie nie psuje w ogole??? Najlepszym przykladem moze byc nasz znajomy Krzysiom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Jak się nic nie dzieje, to jeździ, tak powiem - zajebiście. Ale dużo pali... co znaczy dużo? Mi w mieście około 8/100, ale żonie i poniżej 7/100 Jeśli chodzi o mój to całkiem świeże auto... wiosna 2004... Ja swojego odebrałem w grudniu 03 a rocznik modelowy 04. I jest ok. choć słyszałem o przypadku, że w czasie jazdy próbnej urwało się koło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 "Ford gówno wort" A Fiat jego brat . Najlepszym przykladem moze byc nasz znajomy Krzysiom krzysiom? A Gal? Bluetooth? Ojciec Rolanda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 co znaczy dużo? Mi w mieście około 8/100, ale żonie i poniżej 7/100 5 osób + bagaże, trasa Kraków - Koszalin - Sarbinowo. Ponad 12 l/100 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Co tu duzo mowic, Subaru nie potrafi zrobic zadnego pozadnego diesla ale moze kiedys to nastapi i jakos mi sie wydaje ze wlasnie to bedzie strzalem w dziesiatke i wielkim sukcesem. Skąd wiesz, że nie potrafi ? Zrobiło jakiś ? Co do tych rajdowców i skrzyń. Może wsteczny jest w miejscu 6-stki ? :wink: Na poważnie. Mój kuzyn ma benzynową 166 i też mu nagle auto nie chciało jechać jak było na 3cim biegu... coś się ułamało w skrzyni, na szczęście udało mu się poradzić z problemem bez wymiany skrzyni (gwarancji już nie ma). Najważniejsze, że auto nadal jeździ, w prawdzie silnik już trochę inaczej "hałasuje" ale jeśli auto wytrzymało kilka lat z moim kuzynem to nie jest takie strasznie kruche :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Co tu duzo mowic, Subaru nie potrafi zrobic zadnego pozadnego diesla ale moze kiedys to nastapi i jakos mi sie wydaje ze wlasnie to bedzie strzalem w dziesiatke i wielkim sukcesem. Skąd wiesz, że nie potrafi ? Zrobiło jakiś ? Oj Witek jak ja nie lubie jak lapiesz ludzi za słówka.... Co do twojego pytania, wiadomo ze w dzisiejszych czasach zeby sprzedac mnustwo samochodow, dany producent musi posiadac w swojej ofercie diesla, Subaru tego nie ma. Stad wlasnie napisalem tak jak napisalem, gdyby potrafili to zrobic to by zrobili. Wiadomo Subaru nie sa to tanie auta ale zeby wrowadzili jakiegos pozadnego klekocika np. do Legacy - moim zdaniem sukces gwarantowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Tylko ze Subaru nie jest firma, ktorej zalezy na sprzedawaniu duzej ilosci samochodow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 5 osób + bagaże, trasa Kraków - Koszalin - Sarbinowo. Ponad 12 l/100 km. Warszawa-Wizna-Gdańsk 2 osoby+pełny bagażnik+2 rowery na dachu. Wg komputera 7,2/100. Warszawa-Brno-Warszawa (1200km), średnia prędkość 115km/h, 4 osoby bez bagażu spalanie 6,4. A Alfy są piękne i dyskutować nie ma co. Świetnie się prowadzą. A to już dużo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Tylko ze Subaru nie jest firma, ktorej zalezy na sprzedawaniu duzej ilosci samochodow. Nie obraz sie Kuba ale to co napisales to straszna glupota. Nie ma producenta samochodow , ktoremu nie zalezy na sprzedazy.... Taka prawda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Tylko ze Subaru nie jest firma, ktorej zalezy na sprzedawaniu duzej ilosci samochodow. W to nie uwierzę. Ciekawe, co na to ich akcjonariusze . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się