WiS Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Nie mogłem się zdecydować, gdzie to wrzucić... to zakładam nowy temat. Myślę, że pomysł jest na tyle inspirujący 8) , że będzie uzasadnienie :wink: Otóż, prosze koleżeństwa, niedługo OPEC wraz z pułkownikiem gaz-Putinem będzie sobie mógł wsadzić wysokie ceny ropy w oko. Polak potrafi. Merol też. Bo - uwaga - JEŹDZI NA WODĘ!!! A Subaru...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ComeToDaddy Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 A juz myslalem ze sie swinia nazarla i akcyze przycieli :x Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Ile w tym prawdy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 tyle ile w lądaowniu w klewkach talibów. Że samo brona się jeszcze nim nie zainteresowała bo chyba w tej szkole to bredzenie wykłada. Tak sie dawno nie uśmiałem czym prędzej lece założyć stary aluminiowy wydech i kupić wodę oligoceńską, to dopiero będzie jazda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Ile w tym prawdy? Chyba dużo.... Aby zmniejszyć spalanie stukowe i zwiekszyć moć też do cylindra z paliwem idzie woda... Azrael czekam na twoją opinie .... Kurcze, ale by mój wydech gotował wode w mig Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CracowDragon Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 To skoro ma na to patent to czemu nie chce założyć jakiejś firmy która by to zakładała w autach...?? Było by na czym zarobić a rafinerie by się pewnie opamiętały... Albo ceny ropy podskoczą o 50% i będzie wszystko jedno... No tyle, że dla środowiska lepiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 skoro koleś jeździ na paliwie i wodzie. Jeśli ktoś w to wierzy to wlać do baku wody i sprawdzić ile tego będzie palic. A tak wogóle to to że jeździmy na ropie jest wynikiem spisku szejków, równie dobrze a nawet lepiej w cylindrach spala się woda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 skoro koleś jeździ na paliwie i wodzie. Jeśli ktoś w to wierzy to wlać do baku wody i sprawdzić ile tego będzie palic. A tak wogóle to to że jeździmy na ropie jest wynikiem spisku szejków, równie dobrze a nawet lepiej w cylindrach spala się woda. Myśliwce z silnikami tłokowymi miały wodę stosowaną do zwiększenia osiągów - nie jest to teoria z palca wyssana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 tak to był wtrysk wody do cylindra stosowany tez w autach wyczynowych ale poto aby zwiększyć moc (zwiększa odporność paliwa na spalanie stukowe i chłodzi parując) ale nie ma to wpływu na sprawność silnika. Swoja droga ciekawe jak ten silnik wygląda po 100tkm jak przepompuje przez siebie x litrów wody stężenie pary wodnej w cylindrach i wydechu po ostygnięciu silnika napewno musi zaszkodzić elementom. Poczekajmy może Azrael ma jakieś doswiadczenia z aut sportowych (aczkolwiek nie wiem czy notował spalanie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Pewnie notował - jak w przedizle 80-100/100 - ostra jazda, jak mniej to znaczy że coś jest przytkane, jak więcej to znaczy, ze jest druga dziura w baku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Pewnie notował - jak w przedizle 80-100/100 - ostra jazda, jak mniej to znaczy że coś jest przytkane, jak więcej to znaczy, ze jest druga dziura w baku hehe albo na lpg os przejechał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sykstus Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Ile w tym prawdy? Chyba dużo.... Mawet bardzo duzo juz dawno w rajdach kombinowano z wtryskiem wody do cylindrow ... I dzialalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Tytuł tego wątku jest zaiste mylący. WiS, co za brak wyczucia. Akurat teraz kiedy mają zmniejszyć ceny. No chyba, że specjalnie chciałeś zwiększyć liczbę osób przeglądających ten temat. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 15 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Tytuł tego wątku jest zaiste mylący. Piechota, jak sama nazwa wskazuje, jeździ na transporterach opancerzonych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Wtrysk wody oczywiście jest stosowany w sporcie. WRC do tego roku go mają (od nowego jest zakaz). Cossie w wersji homoogacyjnej (nie mój :-( ) miał to w serii chociaż nie podłączone. Ale niestety nie mam pomysłu jak to ma działać w wolnossącym dieslu. Wtrysk wody nie tyle zwięskza moc co umożliwia zwiększenie mocy, przez przyspieszenie zapłonu, zwiększenie ciśnienia w cylindrze, wiekszą gęstość mieszanki itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Humaniści górą! Bo (jak powiedział kolega chemik) woda składa się z wodoru i tlenu. Wodór się pali i dostarcza energii. Tlen umozliwia spalanie. W/g logiki formalnej, jeżeli wtryśnie się wodę do cylindra, to silnik powinien pracować! A potem Nobel. Pzdr. Gal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 To musiałaby być logika bardzo rozmyta . To by było perpetum mobile wtedy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 To musiałaby być logika bardzo rozmyta . To by było perpetum mobile wtedy... A g. prawda! 2cz. wodoru + jedna cz.tlenu się palą i dostarczają energii. Woda ma wzór H2O, więc musi się palić. Bo takie H2O5OH już niekoniecznie (wodoru zabraknie). Logika formalna górą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Gal, Ty tak na serio???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Gal, Ty tak na serio???? Ło Jezu Chryste :roll: Idę spać by już więcej bajzlu na forum nie robić. Dobranoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Dobranoc... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Gal, to nie tak. Wystarczy, żeby w silniku woda rozpadała się na wodór i tlen. Tlen się spala, a wodór robi wielkie "bum"( po angielsku bang) przez co zaczynają powstawać małe wszechświaty, niewidoczne dla nas, a wspomniane bum dostarcza energii kinetycznej, dzięki której chodzą tłoki. Im więcej wodoru tym auto będzie miało większą moc. Dobrym przykładem jest Zeppelin, który mógł się poruszać mimo swojej ogromności właśnie dlatego że miał dużą moc z wodoru... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 May the force be with you all... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 16 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2005 Tlen się spala, a wodór robi wielkie "bum" Coś nie do końca tak jest. Tlen się nie spala, bo spalanie to gwałtowne utlenianie, spala się natomiast wodór w połączeniu z tlenem. Sam wodór bez tlenu jest nieszkodliwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 16 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2005 Dobrym przykładem jest Zeppelin, który mógł się poruszać mimo swojej ogromności właśnie dlatego że miał dużą moc z wodoru... Zaraz... To w Zeppelinie spalało się wodór? Wodór dzięki temu, że jest lżejszy od powietrza, mógł unosić balon... :? Coś nie do końca tak jest. Tlen się nie spala, bo spalanie to gwałtowne utlenianie, spala się natomiast wodór w połączeniu z tlenem. Aha, i to w proporcjach 2:1, tzw. mieszanka piorunująca. Przy spalaniu tego dziadostwa, powstaje woda. A teraz z punktu widzenia fizyki, proszę mi wytłumaczyć, jak WODA może podnieść osiągi? Żeby zwiększyć ciśnienie - równie dobrze można 'wstrzyknąć' jakikolwiek gaz, który jest neutralny, lub podtrzymuje spalanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się