Skocz do zawartości

Hot Hatch Hysteria


BartZ

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Paweł_P napisał:

Z tego co wiem to ma być zupełnie nowy silnik, nie wiem czy szkoda czy nie ale dla mnie to trochę dziwne, że po kilku latach rezygnują z tego silnika...

Stwierdzili, że dotychczasowa konstrukcja nie jest już rozwojowa, żeby przebić Audi musieli opracować nową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Houdini napisał:

konstrukcja nie jest już rozwojowa, żeby przebić Audi musieli opracować nową

nową....nie....tacy producenci jak Mercedes czy VW mają całe spektrum rozwiązań odłożonych na "półki"....wszystko zależy od wyniku analiz popytu i podaży, modelów finansowych czy taki"pułkownik" -projekt sprzed blisko dekady ujrzy światło dzienne.....a nam pozostaje tylko się ekscytować "nowościami" i czekać odpowiedzi, czy analitycy i księgowi w analizie ryzyk nie założyli wystąpienie UPG na etapie operacyjnym produktu :)

Edytowane przez Xawery1939
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Xawery1939 napisał:

nową....nie....tacy producenci jak Mercedes czy VW mają całe spektrum rozwiązań odłożonych na "półki"....wszystko zależy od wyniku analiz popytu i podaży, modelów finansowych czy taki"pułkownik" -projekt z przed blisko dekady ujrzy światło dzienne.....a nam pozostaje tylko się ekscytować "nowościami" i czekać odpowiedzi, czy analitycy i księgowi w analizie ryzyk nie założyli wystąpienie UPG na etapie operacyjnym produktu :)

Jeżeli jest tak, jak piszesz, to może i Subaru ma gdzieś na półce następcę sławnego 2.5 turbo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, wujek19922 napisał:

to ładnie ta półka musi kurz zbierać

Wystarczy, że zajrzysz to swojego laptopa ;) ......a wracając do serwerów producentów motoryzacyjnych..... czasem przecieram oczy ze zdumienia w jak synchroniczny, symultaniczny i komplementarny sposób część producentów wprowadza na rynek swe "nowinki" w technologii czy wzornictwie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, sluf napisał:

2.4DIT jest w Subaru Ascent - a o 1.2DITT pierwsze słyszę - jakieś źródło tej okropnej wiadomości?

Dwa x turbo w miejskim samochodzie, może chodzi tylko o Japonię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, sluf napisał:

2.4DIT jest w Subaru Ascent - a o 1.2DITT pierwsze słyszę - jakieś źródło tej okropnej wiadomości?

nie skupiłabym się na pojemności skokowej....będzie hybryda plug-in ....z silnikiem elektrycznym tylnej osi i 2,0-2.4-litrowego turbodoładowanego silnika jako napędu przednich kół.....ciekawe tylko czym  przebije konkurencję nowe WRX STI na 2020

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kukson napisał:

Uff udało się obejrzeć ale te 16 minut ciągnie się jak jedyne widoki jakie mam to pana gadającego w aucie zamiast pokazać jak to jeździ nie licząc startów :)

 

No właśnie, nie dość że gość ględzi przez kilkanaście minut to jeszcze nie widać auta, nie słychać z zewnątrz itd :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Focus RS mk3

 

Popełniłem tutaj małą recenzję po najechaniu 10 000 km więc idąc za ciosem chciałbym podzielić się moimi wrażeniami po 30 000 km.

 

Zacznijmy od sprawy najbardziej wrażliwej i chyba „wizytówki” tego auta - silnika. Jako, że auto zamówiłem jak tylko pojawiła się taka możliwość to w konsekwencji otrzymałem jeden z pierwszych egzemplarzy, której trafiły do Polski, oczywiście z pierwszą rewizją silnika o kodzie 679 (numer znajduje się na naklejce w okolicach rozrządu). Niestety ta rewizja jest wadliwa.

 

Po netcie lata wiele teorii dlaczego, a w momencie kiedy piszę te słowa najbardziej prawdopodobną jest najbardziej nieprawdopodobna - przez wadliwe oznaczenie przez podwykonawcę partii uszczelek pod głowicę do RSowego Ecoboosta trafiły uszczelki od Mustangowego Ecoboosta. Silniki praktycznie takie same, ale z ciut inaczej rozwiązanymi pasażami dla płynu chłodniczego na górze silnika, przez co mają inaczej „pokrojone” uszczelki.

 

Finał jest taki, że rewizja 679 „klęka” - w skrócie - zaczynają przeciekać uszczelki i płyn chłodniczy wlewa się do cylindra(ów). Jako, że siedzę w temacie to znam przypadki, w których problem pojawił się po paru tysiącach jak i „rekordzistę”, u którego usterka pojawiła się po 50 000 km. U mnie średnia krajowa czyli niecałe 30 000 km. 

 

Epopei nie chcę tu pisać więc zamykając wątek silnikowy jeszcze parę najważniejszych informacji w telegraficznym skrócie:

 

- wszystkie 679 są wadliwe,

- Ford bez problemów wymienia silniki  na nowe w ramach gwarancji,

- od kwietnia 2017 produkowana jest trzecia rewizja 836, wsadzana do aut od lipca,

- rewizja 836 jest wolna od wad,

- pomiędzy pierwszą rewizją 679 i trzecią 836 była jeszcze druga (niestety numeru nie pamiętam),

- druga rewizja to zagadka - w sensie nie klęka tak jak pierwsza, ale raczej coś z nią jest nie tak skoro wyszła trzecia 836,

- Ford przyznał się do wady produkcyjnej i na przełomie I/II kwartału ogłosi akcję serwisową.

 

Jako, że auto to nie tylko silnik to teraz parę słów o innych podzespołach. Sprzęgło  wraz z dwumasą w zależności od użytkowania starcza na +/- 30 000 km. Moim zdaniem jest za słabe i na pewno nie pomogą mu modyfikacje zwiększające moment obrotowy silnika. Tu mała ciekawostka. Podczas wymiany silnika próbowano mi założyć konwersję na jednomas firmy Xtreme Cloutch. Mimo gorącej linii z producentem, a nawet wizyty przedstawiciela tej firmy w serwisie nie udało się poprawnie zamontować tego sprzęgła. Przy wyciśniętym sprzęgle non stop był generowany nieakceptowalny dźwięk. Na szczęście producent zachował się mega pro i oddał mi kasę jak i pokrył koszty ASO. Finalnie producent przyznał, że musi to być jakaś wada produkcyjna, bo byłem 2gim przypadkiem.

 

Kolejny punkt programu czyli sławny już napęd. W moim odczuciu, a paroma autami jeździłem w życiu jest spoko i na prawdę powoduje, że RS bardzo fajnie skręca. Nie jest to tylko moja opinia, więc proszę ją potraktować ciut mocniej niż subiektywną, ale RS na takich próbach jak SuperOES w Kielcach, czy PowerStage w Bednarach skręca lepiej od EVO X i A45 AMG i daje więcej jak to mówią egipscy górale „fun factor”.

 

Oczywiście trudno wymagać od napędu pracy na poziomie kultowych rozwiązań z EVO czy Subaru, ale patrząc na jego prostotę konstrukcji jak i fakt, iż udzielana jest na niego 3 letnia gwarancja, uznałbym go za mocny punkt tego auta.

 

Spokojnie, tematu przegrzewania się napędu nie pominę. Tak, przegrzewa się lub inaczej, są zapięte na nim limitery, które go rozłączają po osiągnięciu „niebezpiecznej” temperatury. Idę o zakład, że niebezpieczna temperatura jest w rzeczywistości wyższa, ale skoro producent daje gwarancję to ustawił limity tak, aby przypadkiem coś się nie popsuło = nie ponosił kosztów.

 

Jak to wygląda w praktyce. Z jednej strony 2 bączki na suchym asfalcie i do widzenia napędzie na tył, a z drugiej nie słyszałem, aby komuś przegrzał się napęd podczas wymagającej +/- 6 km próby na Bednarach. I tu mała uszczypliwość, ale to fakt - nie znam nikogo komu w A45 AMG udało się na slickach przejechać bednarową próbę bez rozłączania napędu.

 

Dla osób, którzy wymagają więcej od napędu jest zielone światło w tunelu. Mishimoto po roku prac nad układem chłodzenia ma gotowy zestaw i według nich, wcześniej zagotują się hamulce lub skończy się paliwo niż przegrzeje się napęd. Pożyjemy, zobaczymy - premiera lato 2018.

 

Na koniec parę innych informacji jakimi chciałbym się podzielić po przejechaniu 30 000. Średnie spalanie 14,5 litra, ale używam auta tak jak Bozia przykazała. Lista usterek pomijając wymianę silnika i sprzęgła:

 

- brak głosu w tylnich głośnikach,

- wyrobiona półeczka w podłokietniku.

 

Klocki starczyły na 30 000 co jest sporym zaskoczeniem in plus. Aktualnie wymieniłem na DS2500 i jest spora różnica w jakości hamowania. 

 

Problem wysokiej pozycji kubłów wyeliminowany poprzez montaż kitu obniżającego. Gorąco zachęcam do tej modyfikacji. Przy okazji zachęcania - również  bardzo fajnym modem było założenie żółtych sprężyn Mountune. Obniżają auto symbolicznie 1 cm przód / 1.5 cm tył w zamian w znacznym stopniu redukują efekt żabkowania (pogo).

 

Plany na najbliższą przyszłość:

 

- montaż sterownika zamieniającego zawieszenie na permanentnie aktywne,

- sztywniejsza łapa silnika,

- lepsza podpórka PTU (Power Transfer Unit),

- wydajniejszy Intercooler,

- szerszy downpipe bez katalizatora,

- strojenie na bezpieczne na tor 390/550 (*)

- przejechanie minimum 8 rund w Bednarach.

 

(*) przy tych gratach wyciąga się 420/650.

 

To tyle. Tym, którzy dotrwali do końca serdeczne dzięki za lekturę. Następna recka po 50 000 km.

 

 

 

Edytowane przez Tomek Tomko
  • Super! 9
  • Dzięki! 1
  • Lajk 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna recenzja.

Jezdzilem zarówno RSem jak i A45 i absolutnie sie zgadzam.Mimo iż A45 jest szybsze RS daje wiecej frajdy z jazdy.

Odnosnie samego silnika to uwazam ze kazdy popełnia błędy i jezeli Ford ogłosi akcje i wymieni wadliwe silniki w jej ramach bez znaczenia czy w aucie pojawiła sie usterka czy nie to nie widze problemu i w sumie naleza sie czapki z głów ze nie chowaja głowy w piasek bo jak wiemy takie zachowanie to absolutnie nie jest norma w branży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...