Hot Hatch Hysteria

[irektob]

9 godzin temu, Patryk Andrzej napisał:

ze niby waginosceptyk?   

Wręcz przeciwnie,samo przez się że bliżej pipkom do jeżdżenia samochodem niż rybkom,Ale chyba zleźliśmy z tematu poniekąd ciekawego

Edytowane 21 Marca 2018 przez irektob

[llkuba]

https://spidersweb.pl/autoblog/awarie-focus-rs-mk3/

[matros1]

Zasada jest prosta tego typu HOT Hatch musi mieć wbudowana naturalna tendencje do nadsterownosci po zdjęciu nogi z gazu.Jezeli tak nie jest to po prostu nie jest FUN a o FUN tu przede wszystkim chodzi.Oczywiscie musi byc zachowany odpowiedni balans i najlepiej jak auto jest neutralne wlasnie z tendencja do nadsterownosci.Oczywiscie im wiecej wrażliwości na ujęcie gazu tym wiecej 
FUNu ale wtedy cierpią na tym czasy.I tak jak na przykład Fiesta ST. to auto nigdzie nie jest mistrzem torów w klasie ale FUNu daje co nie miara i pytanie czy to sie tak na prawde nie liczy najbardziej ?

Zgoda, tylko mi chodziło o ten konkretny przypadek. Walka była o dobry czas, tymczasem maganka wyglądała jakby konkurencje pomyliła.
Ktoś napisał, że te przejazdy były na pokaz a mierzonego przejazdu nie pokazali. Jeżeli tak to OK, jednak to też nie zmienia faktu, że samochód był wolniejszy od Type R.
Ten samochód ma bardzo wysoko postawioną poprzeczkę przez poprzednika. W jego przypadku FUN to jedno ale czasy liczą się nie mniej. Albo będzie najszybszy albo ... no właśnie, ja podobnie jak sporo innych kierowców poprzedniej generacji, poszukamy sobie czegoś innego.
Niestety póki co wygląda to w moich oczach słabo i czekam na wersję Trophy.
Głosów krytyki nie brakuje też wśród fanów modelu. Czy zasłużonych to się niedługo okaże.
W Maju będą pierwsze jazdy testowe na torze Poznań. Będzie okazja sprawdzić tą zabawkę w boju.

[chojny]

9 godzin temu, llkuba napisał:

https://spidersweb.pl/autoblog/awarie-focus-rs-mk3/

 

 

[eddie_gt4]

przypomne tylko, ze Subaru po ca.15 latach produkcji 2.5T nigdy tak i nie przyznalo sie do bledow konstrukcyjnych, nie bylo tez "swiatowej" akcji serwisowej (no chyba ze cos przegapilem)

 

a szkoda, bo silnik w swoim czasie byl swietny (byl chyba nawet wybrany silnkiem roku w swojej kategorii pojemnosciowej)

Forek 2.5XT czy WRX to byly prawdziwe rakiety ongis

Edytowane 23 Marca 2018 przez eddie_gt4

[chojny]

W dniu 20.03.2018 o 16:34, Dottoree napisał:

Ale ze co, pipek nie lubisz? 

 

Może nie drążmy tematu 

[piotruś]

15 minut temu, eddie_gt4 napisał:

przypomne tylko, ze Subaru po ca.15 latach produkcji 2.5T nigdy tak i nie przyznalo sie do bledow konstrukcyjnych, nie bylo tez "swiatowej" akcji serwisowej (no chyba ze cos przegapilem)

 

a szkoda, bo silnik w swoim czasie byl swietny (byl chyba nawet wybrany silnkiem roku w swojej kategorii pojemnosciowej)

Forek 2.5XT czy WRX to byly prawdziwe rakiety ongis

 

Tak, zdaje się w 2007 został silnikiem roku ;-)

 

Ale wiesz eddie_gt4 , jeden remont przez kogoś kto umie dobrze poprawić fabrykę i silnik jest nadal świetny ;-)

[eddie_gt4]

1 minutę temu, piotruś napisał:

 

Tak, zdaje się w 2007 został silnikiem roku ;-)

 

Ale wiesz eddie_gt4 , jeden remont przez kogoś kto umie dobrze poprawić fabrykę i silnik jest nadal świetny ;-)

 

swietny to byl 10 lat temu, teraz juz jest tylko przecietnym, paliwozernym dinozaurem...

[llkuba]

Godzinę temu, eddie_gt4 napisał:

 

swietny to byl 10 lat temu, teraz juz jest tylko przecietnym, paliwozernym dinozaurem...

A Ja chciałbym mieć takiego dinozaura, ale miałem do wyboru , mieszkać na garnuszku z rodzicami albo w swoim mieszkanku z ukochaną Kobietą. Niestet w STi nie ma ubikacji, umywalki w standardzie i to chyba zaważyło... a zresztą fotele nie są wygodne do spania. 

Więc sumą sumarów "albo rybki albo pipki"

[NonPhixion]

8 minut temu, llkuba napisał:

A Ja chciałbym mieć takiego dinozaura, ale miałem do wyboru , mieszkać na garnuszku z rodzicami albo w swoim mieszkanku z ukochaną Kobietą. Niestet w STi nie ma ubikacji, umywalki w standardzie i to chyba zaważyło... a zresztą fotele nie są wygodne do spania. 

Więc sumą sumarów "albo rybki albo pipki"

.... czyli wychodzi na to, że nie tylko ja mam taki "problem" :-) i tłumacze sobie, że to nie jest kwestia zdrowego rozsądku ^^

 

P.S. Zawsze można korzystać ze stacji dla kierowców TIR-ów :-P

[piotruś]

1 godzinę temu, eddie_gt4 napisał:

 

swietny to byl 10 lat temu, teraz juz jest tylko przecietnym, paliwozernym dinozaurem...

 

Zgadzam się z Tobą. Chociaż biorąc pod uwagę stały napęd na koła i jego moc, to raczej nie mozna powiedzieć, że jest jakoś wyjątkowo paliwożerny. Że dinozaur to fakt ;-)

Ale znajdź mi inny, tak pięknie brzmiący silnik o podobnych parametrach i w podobnym zakresie cenowym. ;-)

[llkuba]

37 minut temu, NonPhixion napisał:

P.S. Zawsze można korzystać ze stacji dla kierowców TIR-ów :-P

Aaa nie wpadłem na to. Dzisiaj przy obiedzie około godziny 17:00 zaproponuje to mojej Kochanej Kobiecie jest bardzo wyrozumiała i pewnie to zrozumie. Jeżeli w ciągu 24h licząc od obiadu nie zaloguje się na forum SIP tzn, że zabrany mam telefon i siedze zamknięty w piwnicy.

 

PS: Mam drugą piwnice od lewej.

[rombu]

2 godziny temu, piotruś napisał:

Ale wiesz eddie_gt4 , jeden remont przez kogoś kto umie dobrze poprawić fabrykę i silnik jest nadal świetny ;-)

 

Ale to samo można napisać o silniku w Focusie.

 

[eddie_gt4]

5 minut temu, piotruś napisał:

 

Zgadzam się z Tobą. Chociaż biorąc pod uwagę stały napęd na koła i jego moc, to raczej nie mozna powiedzieć, że jest jakoś wyjątkowo paliwożerny. Że dinozaur to fakt ;-)

Ale znajdź mi inny, tak pięknie brzmiący silnik o podobnych parametrach i w podobnym zakresie cenowym. ;-)

 

polozyles mnie na lopatki tym argumentem

zgoda, bulgot boksera tez jest "ekstatyczny" dla mnie, zadna "rzedowa czworka" nie dorasta do piet... ale coz, to juz nie wroci, ten bulgot to tylko przywilej starych turbo-gruchotow (nawet obecne STI to juz zupelnie inna bajka)

[chojny]

46 minut temu, eddie_gt4 napisał:

ten bulgot to tylko przywilej starych turbo-gruchotow

 

 

Wcale nie tylko turbo 

 

 

[eddie_gt4]

10 minut temu, chojny napisał:

 

Wcale nie tylko turbo 

 

 

racja

 

ale chodzilo mi o to, ze tylko stare turbo-loty bulgocza, a nowe niestety juz nie

Edytowane 23 Marca 2018 przez eddie_gt4

[Korton]

1 godzinę temu, piotruś napisał:

 

Zgadzam się z Tobą. Chociaż biorąc pod uwagę stały napęd na koła i jego moc, to raczej nie mozna powiedzieć, że jest jakoś wyjątkowo paliwożerny. Że dinozaur to fakt ;-)

Ale znajdź mi inny, tak pięknie brzmiący silnik o podobnych parametrach i w podobnym zakresie cenowym. ;-)

2.5T 5 cylindrow montowany w volvo i fordach

[chojny]

11 minut temu, Korton napisał:

2.5T 5 cylindrow montowany w volvo i fordach

 

5 garów w Audi 

 

Sytuacja jest taka, że teraz te nowe silniki  w porównaniu do starych są jak dzisiejsi wystylizowani picusie piłkarze w porównaniu do Paula Gascoigne'a.

 

Wszystko perfekcyjne, zaplanowane, ogarnięte, wytrenowane, zgodne z normami i wytycznymi... i nudne. A nasz stary 2,5T ma jeszcze pozostałości starych, dobrych nieokiełznanych czasów. 

 

 

 

 

4 godziny temu, eddie_gt4 napisał:

swietny to byl 10 lat temu, teraz juz jest tylko przecietnym, paliwozernym dinozaurem...

 

Hej @eddie_gt4, Subaru chyba specjalnie dla Ciebie przygotowało klip

 

 

 

[llkuba]

7 godzin temu, Korton napisał:

2.5T 5 cylindrow montowany w volvo i fordach

Ten silnik nie ma takiej kultury pracy jak 2.5 Boxer 

[Korton]

5 godzin temu, llkuba napisał:

Ten silnik nie ma takiej kultury pracy jak 2.5 Boxer 

To prawda, kulturanie wyzionie ducha (uszczelke), albo obroci panewke, ewentualnie przegra walke ze smokiem (olejowym)

[irektob]

22 godziny temu, chojny napisał:

Wszystko perfekcyjne, zaplanowane, ogarnięte, wytrenowane, zgodne z normami i wytycznymi... i nudne. A nasz stary 2,5T ma jeszcze pozostałości starych, dobrych nieokiełznanych czasów

Muszę i chcę się z powyższym  zgodzić,A co do paliwożerności hmmm taki urok starszych konstrukcji,moja lancia dużo lżejsza 2.0 moc 210KM i nie ma opcji żeby nie wiem co robił mniej niż 12l. Czyli mniej więcej ile moje sti 2.5 ale sapanie,prychanie,strzały z  wydechu i smrodek z  wydechu to rzeczy,które powodują ciary,przynajmniej u mnie i ten klimat w srodku...oczywiście są to indywidualne preferencje i wcale nie muszą przypaść do gustu pasjonatom nowoczesnych i perfekcyjnych maszynek notabene bardzo fajnych..

PS.....przepraszam za ewentualne błędy ale pisałem z tel.  stary już jestem i niedowidze

Edytowane 24 Marca 2018 przez irektob

[llkuba]

11 godzin temu, Korton napisał:

To prawda, kulturanie wyzionie ducha (uszczelke), albo obroci panewke, ewentualnie przegra walke ze smokiem (olejowym)

Ale Ja pisałem o kulturze pracy a nie raporcie TUV . W Subaru jak stoje na czerwonym świetle i trzymam ręce na kierownicy to nie czuje drgań. A we Volvo 2.5 T (5cylindrów) ccczzzuuujjjeee jjjjaaaaakkkk teellleeepppppieee iiii mnnnniiieee too deeeneeerwuuujjje. Wsiadam do Subaru i znowu normalnie 

[Herostrates]

15 minut temu, llkuba napisał:

Ale Ja pisałem o kulturze pracy a nie raporcie TUV . W Subaru jak stoje na czerwonym świetle i trzymam ręce na kierownicy to nie czuje drgań. A we Volvo 2.5 T (5cylindrów) ccczzzuuujjjeee jjjjaaaaakkkk teellleeepppppieee iiii mnnnniiieee too deeeneeerwuuujjje. Wsiadam do Subaru i znowu normalnie 

To chyba masz coś nie tak. Wbrew pozorom 4 cylindrowy boxer Subaru nie grzeszy kulturą pracy, 6 cylindrowy jednak jest to inna  liga 

Edytowane 24 Marca 2018 przez Herostrates

[llkuba]

11 minut temu, Herostrates napisał:

To chyba masz coś nie tak. Wbrew pozorom 4 cylindrowy boxer Subaru nie grzeszy kulturą pracy, 6 cylindrowy jednak jest to inna  liga 

Ja o pikach Ty o rybkach  piszę o przenoszeniu drgań na kierownicę. W Subaru nie czuć pracy silnika a we Volvo tak.

[iron]

W dniu 23.03.2018 o 11:38, chojny napisał:

Sytuacja jest taka, że teraz te nowe silniki  w porównaniu do starych są jak dzisiejsi wystylizowani picusie piłkarze w porównaniu do Paula Gascoigne'a.

 

Wszystko perfekcyjne, zaplanowane, ogarnięte, wytrenowane, zgodne z normami i wytycznymi... i nudne. A nasz stary 2,5T ma jeszcze pozostałości starych, dobrych nieokiełznanych czasów. 

 

Pięknie powiedziane.