FUKS Opublikowano 29 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 Zgaduje ze "Than_Senior" jest wlascicielem salonu Subaru Gorzej.... Szefem SIP-u... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 29 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 A ktoś potrafi podać na czym się tak naprawdę zarabia będą dealerem? Na samej sprzedaży, czy raczej na serwisie? Być może jest tak, że bardziej się opłaca zrobić obrót i potem mieć zapewniony ruch w serwisie? Pytam się, bo w przeciwieństwie do rynku komputerowego, samochodowy nie jest mi znany. jak na mój gust to salon i serwis powinny być "samofinasujące" .... Podsumowując temat to obecność jednej opcji dostawcy na dany rynek ( o takim potencjale jak Polska ) zawsze hamuje konkurencje i stawia klienta w gorszej sytuacji. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuśma Opublikowano 29 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 eddie_gt4, zwracam honor w całej rozciągłości aflinta, obrót robi się na sprzedaży, na serwisie nie ma jak, bo nikt nie ma cierpliwości czekać aż tyle, na częściach tunningowych również nie, bo ich nie ma i nikt inny mieć nie powinien :wink: a poza tym eddiego_gt4 trzeba zbanować bo jak przekaże liwtinom, a co gorsza jeszcze tym z niemiec, że polska ma takie ceny, że bez większego wysiłku można SIP pożreć, to litwini zrezygnują z wojny cenowej na własnym podwórku na rzecz byczenia się na polskiej ziemi sorry eddie :wink: aż strach pomyśleć co by było, litwini w polsce, przez to niemcy na litwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 29 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 eddie_gt4, zwracam honor w całej rozciągłości (...) kuśma, zaczekaj, az napisze, ile u nas bedzie kosztowalo nowe STi :razz: p.s. (...) to litwini zrezygnują z wojny cenowej na własnym podwórku na rzecz byczenia się na polskiej ziemi podobnie juz kiedys bylo... jak Litwini zrozumieli, ze nie warto wojowac we wlasnym podworku, a lepiej "odwiedzic" sasiadow, to stworzyli Imperium "od morza do morza" :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gazik Opublikowano 29 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 ile u nas bedzie kosztowalo nowe STi czekamy, czekamy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matth Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 znalazlem dobra wiadomosc dla siebie , ale sie z Wami podziele http://www.autobloggreen.com/2008/01/16 ... to-the-us/. Moze wreszcie cos sie ruszy w temacie dizli na tuteszym rynku, mam taka nadzieje.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 jak Litwini zrozumieli, ze nie warto wojowac we wlasnym podworku, a lepiej "odwiedzic" sasiadow, to stworzyli Imperium "od morza do morza" Aha. Litwini g. ps. Jestes Litwinem (odp. moze byc na PW)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 Piszą o kropce i ...... nie tylko..... Pozdrawiają Padre Seniora....... http://www.motomaniac.info/31_92587_0.html Panie Dyrektorze! Ile w tym prawdy? Proszę pamiętać o JEDNEJ SZTUCE DLA MNIE. Z gory dziękuję. P.S. 1 Rozsądne koszty oczywiście pokryję. Moja oferta jest aktualna. P.S. 2 Pozdrowienia dla Olleo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 Ile w tym prawdy?Proszę pamiętać o JEDNEJ SZTUCE DLA MNIE. Z gory dziękuję. P.S. 1 Rozsądne koszty oczywiście pokryję. Moja oferta jest aktualna. Fuks , jeżeli chcesz kupic okazyjnie auto to radziłbym nie " trąbić " o tym na forum , tylko jechać i cichutko sprawe zalatwić...., bo za chwile może byc za pozno... :wink: lub bedzie to dosc trudne np. ze wzgledu na ilosc... :roll: Wtedy tylko do siebie i innych dyskutujacych bedziesz mogł miec pretensje...chyba , ze chcesz sobie tylko pogadac...... :razz: co jest prawdopodobne...bo to tematy powodujace wypieki :grin: ...podobnie jak szukanie zlota czy hazard... :!: Sugerowanie Dyrektorowi SIP na tym forum , o jakiejs swojej ofercie...za rozsadne pieniadze,,,itd uwazam , że jest nie na miejscu...... AK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 tylko jechać i cichutko sprawe zalatwić Sprawa przesądzona. Sugerowanie Dyrektorowi SIP na tym forum Ja rozumiem, że wtedy mielibyście więcej pracy i za dużo kasy do opodatkowania... Ale Wasz wybór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 Ja rozumiem, że wtedy mielibyście więcej pracy i za dużo kasy do opodatkowania...Ale Wasz wybór. Nie powinienes sugerować co by bylo..gdyby...bo nie jestes zbyt dobrze zorientowany :roll: Sadzisz , naprawde , że to nasz wybor :?: Naiwny jestes... :?: Czy udajesz... :?: AK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 bo nie jestes zbyt dobrze zorientowany Fakt. Czasami nawet filozofom się nie śni, co by było, gdyby.... Sadzisz , naprawde , że to nasz wybor A o tym, to możemy we Warszawie pogadać... Po co Than Senior ma mieć mieszane odczucia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 bo nie jestes zbyt dobrze zorientowany Fakt. Czasami nawet filozofom się nie śni, co by było, gdyby.... Sadzisz , naprawde , że to nasz wybor A o tym, to możemy we Warszawie pogadać... Po co Than Senior ma mieć mieszane odczucia... Pisząc " nasz " miałem na myśli większy obszar UE niż Polska..... AK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 1 Marca 2008 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 Dzień dobry, widzę, że niektorzy z Forumowiczów mają dość niewielkie pojęcie o tym, "jak to funkcjonuje". Na temat kultury osobistej autorów przytoczonych z linków wypowiedzi, tudzież zawartych w nich "teorii spiskowych dziejów" nie będę sie wypowiadał. A więc o co chodzi ? Szczerze powiedziawszy nie do końca wiem. Prawdą jest, że importer ze Szwecji, będący także poprzez swoje dealerstwa reprezentantem Subaru w krajach nadbałtyckich (w tym na Litwie) stosuje ceny dumpingowe. Przyczynę (z przeszłości) wyjaśnił Eddi_gt w swoim poście. W międzyczasie problematyka zanikała, stąd też znacznie mniejsze różnice cenowe w przypadku Imprezy. Taktyka polegająca na oferowaniu jakiemuś dealerowi bardzo specjalnych cen zakupu w celu wygrania "konfrontacji" z lokalnym konkurentem nie jest ani nowa, ani wyjątkowo rzadka. Tym bardziej, gdy koszt jest ograniczony na skutek relatywnie niewielkiej sprzedaży, jak i ograniczenia innych wydatków (choćby marketing, rozwój sieci dealerskiej, koszt gwarancji itp.). Działanie takie nie jest możliwe w przypadku posiadania statusu Importera , albowiem wszyscy importerzy muszą obligatoryjnie składać rokrocznie sprawozdania cenowe do Brukseli. Sytuacja jest więc o tyle paradoksalna, że de facto importer na Litwie, poprzez fakt braku posiadania takiego oficjalnego statusu jest zwolniony z tego obowiązku, a poprzez zakup samochodów przy "specjalnym wsparciu" importera ze Szwecji i - jak wspomniałem - braku typowych dla "normalnego" importera kosztów stosuje w/w ceny dumpingowe. W Polsce nie byłoby to możliwe - UKS bardzo szybko by taką działalność zakończył (permanentna sprzedaż poniżej kosztów). Ale - dla przypomnienia - sprzedaż na Litwę jest tylko niewielką częścia sprzedaży ze Szwecji, więc kalkulacja mieszana pewnie "przechodzi". Co do celu takiej działalności trudno mi się wypowiadać - z ekonomicznego punktu widzenia jest to, delikatnie mówiąc, idiotyzm. Zwłaszcza w sytuacji, gdy produkcja tych silników jest ograniczona... Proponuję także zwrócić uwagę na fakt, że ceny netto np. na Legacy D w Szwecji (Ten sam importer !) są jedynie mninimalnie niższe niż w Polsce (netto 4,5%). Uwzględniając fakt, że "nasze" samochody są doposażane w DNA, zestaw narzędzi, litr oleju, dywaniki, I-sze tankowanie na koszt dealera, assistance, ISR(od produkcji 08)itp. nie jest to niczym specjalnym. Nie wiem, czy w Szwecji płaci się za dokumenty i dostarczenie samochodu do dealera, tak jak np. w Niemczech ... (w Polsce naturalnie nie). Inny aspekt sprawy, najwidoczniej Państwu nie znany: importer pokrywa część kosztów gwarancji. Koszta te są ze zrozumiałych względów (stan dróg !) w Polsce wyższe, niż w większości krajów UE. Tak więc ten aspekt również musi byc przez nas brany pod uwagę podczas kalkulacji. Zdaję sobie sprawę, że dla kupującego te argumenty ekonomiczne nie muszą mieć specjalnego znaczenia. Nawet fakt, że samochody kupione oficjalnie posiadają zazwyczaj nieco wyższą cenę przy ich odsprzedaży może nie być przekonywujący... Ponieważ własnie silnik boxer-diesel wydaje się cieszyć nadzwyczajną popularnością musimy się z naturalnych przyczyn liczyć ze zwiększonym importem prywatnym, a zatem ze zwięszonym udziałem w kosztach gwarancyjnych, nie wkalkulowanym w ceny sprzedaży. To z kolei pozostawi nam dwie drogi wyboru - podwyższenie cen (już widzę rekacje na TYM Forum ), lub, niestety, rozliczanie napraw gwarancyjnych samochodów zakupionych poza naszą siecią bezpośrednio przez właściciela pojazdu z jego sprzedawcą. System taki, niestety dość uciążliwy dla właściciela, jest jak najbardziej zgodny z obowiązującym prawem (dla wątpiących: sprawdzone). Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie wpłynie to pozytywnie na image marki, no ale cóż, ceny dumpingowe również takiego wpływu nie mają... (przykład "taktyki" stosowanej przez Citroena w Polsce jest wystarczającym tego dowodem). Na zakończenie - moim zdaniem ceny powinny odzwierciedlać faktyczną wartość pojazdu, zapewniając dealerom i importerowi możliwość normalnego funkcjonowania. Porównanie naszych cen choćby z cenami w Niemczech jest wystarczającym dowodem na to, że tak właśnie postępujemy (dla informacji: ceny brutto na diesle w D są identyczne z naszymi cenami brutto, pomimo wyższego opodatkowania w Polsce, jak i innych, wyżej opisanych dodatkowych "świadczeń" dla naszych Klientów). Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 Piszą o kropce i ......nie tylko..... Pozdrawiają Padre Seniora....... http://www.motomaniac.info/31_92587_0.html [...] P.S. 2 Pozdrowienia dla Olleo. Dzieki. Troche sie zdziwilem, bo to watek z pl.misc.samochody , a nie jakiegos motomaniaca, ale widac ma jakis interface + archiwizacje do grup dyskusyjnych. Szkoda tylko, ze o tym nie wspominaja. [ Dodano: Sob Mar 01, 2008 3:03 pm ] Ja mam malutki, malutenki komentarz: Gdyby komus sie chcialo sprawdzac, czy ten "wyjatkowy" przypadek dotyczy tylko Subaru i tylko Litwy, to mozna to zrobic na przyklad tutaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 Panie Dyrektorze. Honda na Litwie także do interesu dokłada? Accord 2.2 i-CTDi kosztuje 87.500, a więc podobnie, ile żądają za OBK w Wilnie. http://www.honda.lt/index.php?m=18&l=4 Dla przykładu. W RP za ten sam model 118.000 PLN po rabacie 111.000 PLN Model 2008 wchodzi od maja bodajże. Może Pan i Honda w tej samej hurtowni kupujecie i wredny hurtownik jest taki pazerny? Pozdrawiam i to bez ironii. Wspołczuję prowadzić sprzedaż samochodów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 1 Marca 2008 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 Panie Dyrektorze.Honda na Litwie także do interesu dokłada? Accord 2.2 i-CTDi kosztuje 87.500, a więc podobnie, ile żądają za OBK w Wilnie. http://www.honda.lt/index.php?m=18&l=4 Dla przykładu. W RP za ten sam model 118.000 PLN po rabacie 111.000 PLN Model 2008 wchodzi od maja bodajże. Może Pan i Honda w tej samej hurtowni kupujecie i wredny hurtownik jest taki pazerny? Pozdrawiam i to bez ironii. Wspołczuję prowadzić sprzedaż samochodów. Nie rozmumiem, co ma Honda do tego :?: :shock: Proste przeliczenie : 87.500 Lt - VAT (18%) = 74.152 Lt 74.152 Lt = 75.598 zł. 75.598 zł + akcyza (13,6%) = 85.880 zł 85.880 zł + VAT (22%) = 104.774 zł. Do tego opłata ekologiczna (500 zł) Nie znam wyposażenia Hondy, więc trudno mi bezpośrednio porównać faktyczną wartość tych samochodów. Powyższe wyliczenie jednak już wystarcza aby Pańskie pytanie zanegować: nie nie dokłada. Więcej może Pan się dowiedzieć z rocznego sprawozdania EC dot cen. Z tamtąd wynika, że ceny Hondy Accord są na Litwie ok 9% niższe niż w Polsce. Z tamtąd wynika też, że Polska - mam tu na myśli nasze ceny - jest w Unii w "dolnej strefie stanów średnich", podczas gdy niektóre ceny na Subaru na Litwie wyznaczają "samotną depresję bez konkurencji". Lub konkretniej porównując Outbacka i Accord na Litwie: Honda: 104,7% (gdzie 100% = najniższa cena netto w strefie Euro) Outback: 80,4% ( jak wspomniałem "samotna depresja cenowa") Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 2 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Do Dyrekcji : Czy możliwość odmowy/skierowanie do sprzedawcy dotyczy reklamacji z tytułu rękojmi czy gwarancji ? pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matth Opublikowano 2 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Widze ze zawiazala sie bardzo ciekawa dyskusja , ktora jest dowodem na moja teze ze juz obecnie lapy Brukseli sa tak dlugie jak lapy Moskwy jakies 30 lat temu. Nie mam 18lat tylko 48 wiec mysle ze moge wyrazic swa opinie na ten temat i mysle rowniez ze nie jest to bynajmniej spiskowa teoria dziejow, o ktorej wczesniej wspominala Dyrekcja.Patrze rowniez na ten problem z nieco innej perspektywy i mam tu na mysli zarowno odleglosc miedzy Warszawa a Seattle / dluzsza odleglosc ostrzejsze pole widzenia/, jak i innej rzeczywistosci. Dowod ponizej. bo nie jestes zbyt dobrze zorientowany Fakt. Czasami nawet filozofom się nie śni, co by było, gdyby.... Sadzisz , naprawde , że to nasz wybor A o tym, to możemy we Warszawie pogadać... Po co Than Senior ma mieć mieszane odczucia... Pisząc " nasz " miałem na myśli większy obszar UE niż Polska..... AK A teraz pobawie sie w spiskowa teorie dziejow i powiem ze eddie_gt4 wlasnie kreci bicz na wlasna dupe , a co za tym idzie na dupe swych rodakow Litwinow, bo mysle ze wsadzil kij w mrowisko. Z jednej strony to bardzo dobrze bo zaczelo wylazic szydlo z worka i mozemy dowiedziec sie co w trawie piszczy, z drugiej zas skoro temat dotarl do Dyrekcji w Warszawie to mysle ze niebawem dotrze na biurko ktoregos z Towarzyszy w Brukseli i ...."objecuje Wam Towarzysze ze najpozniej w przyszlym roku, ceny samochodow na Litwie , a w szczegolnosci Subaru, zrownaja sie z cenami w pozostalych bratnich, zaprzyjaznionych krajach, a nawet je przewyzsza"... Obym byl zlym prorokiem, ale znajac zycie ....... :sad: Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 2 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 (...) Z jednej strony to bardzo dobrze bo zaczelo wylazic szydlo z worka i mozemy dowiedziec sie co w trawie piszczy, z drugiej zas skoro temat dotarl do Dyrekcji w Warszawie to mysle ze niebawem dotrze na biurko ktoregos z Towarzyszy w Brukseli i ...."objecuje Wam Towarzysze ze najpozniej w przyszlym roku, ceny samochodow na Litwie , a w szczegolnosci Subaru, zrownaja sie z cenami w pozostalych bratnich, zaprzyjaznionych krajach, a nawet je przewyzsza"... Obym byl zlym prorokiem, ale znajac zycie ....... :sad: Pozdrawiam tez tak uwazam :!: tyle ze podejrzewam, ze Dyrekcja juz od dawna o tym wiedziala i gdyby tylko cos mogla zrobic, to by juz dawno cos z tym zrobila... a tak naprawde to mnie zdziwilo, ze Sz. Dyrekcja w jakis sposob zareagowala na ten watek, bo imho pozycja strusia (z glowa w piasku ) bylaby najrozsadniejszym wyjsciem... p.s. dzis na Kaziukowym kiermaszu slyszalem duzo polskich glosow... ciekawe, ilu z tych turystow przyjechalo po Subaraki :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 2 Marca 2008 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Patrze rowniez na ten problem z nieco innej perspektywy i mam tu na mysli zarowno odleglosc miedzy Warszawa a Seattle / dluzsza odleglosc ostrzejsze pole widzenia/, jak i innej rzeczywistosci. Matth: widocznie odległość jednak wzroku nie zaostrza - centrala Subaru w Polsce - nie jest umieszczone w Warszawie, lecz w Krakowie :wink: Towarzyszy w Brukseli i ...."objecuje Wam Towarzysze ze najpozniej w przyszlym roku, ceny samochodow na Litwie , a w szczegolnosci Subaru, zrownaja sie z cenami w pozostalych bratnich, zaprzyjaznionych krajach, a nawet je przewyzsza"... Obym byl zlym prorokiem, ale znajac zycie ....... Pozdrawiam Czyli, jeżeli w EU - to "towarzysze", a jeżeli w USA - to kapitaliści ? :razz: Czy też może istotnie ceny samochodów pomiędzy Seattle a NY różnią też tak bardzo ? :wink: A może w USA brak ustawy antydumpingowej ? :wink: Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matth Opublikowano 2 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Wszystko sie zgadza Sz.Dyrekcjo, tylko ze komuna Europejska juz na samym poczatku swojego istnienia przerosla o glowe komune Amerykanska i mysle ze juz zaczyna przerastac Sowiecka i jak tak dalej pojdzie to.... ho ho!!! Pytanie jest, kiedy ja szlag trafi, mysle ze ja juz tego szczesliwego dnia nie doczekam :???: . Pozdrawiam :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 3 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Niezaleznie od wszystkiego, porownywanie UE do ZSRR jest wg mnie niesmaczne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Opublikowano 3 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 porownywanie UE do ZSRR jest wg mnie niesmaczne troche się OT robi, ale powstrzymać się nie mogę, żeby nie zapytać: dlaczego :?: :shock: :shock: :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 3 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 porownywanie UE do ZSRR jest wg mnie niesmaczne troche się OT robi, ale powstrzymać się nie mogę, żeby nie zapytać: dlaczego Bo UE blizej do faszyzmu niz komunizmu. g. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się