Skocz do zawartości

Trasy marzeń


Tilki

Rekomendowane odpowiedzi

W kilku wątkach pojawiły się już posty o wspaniałych, ekscytujących trasach, czy to w Alpach, czy na Lazurowym Wybrzeżu.

 

A może w jednym miejscu stworzymy listę takich tras?

Zaczynam:

1. Trasa Transfagarska w Ruminii - liczne serpentyny, róznice poziomów oraz zapierające dech widoki. Śnieg w wyższych partiach, minus - w wielu miejscach brakuje barierek.

(Przy okazji można odwiedzić słynnego Hrabiego ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kilku wątkach pojawiły się już posty o wspaniałych, ekscytujących trasach, czy to w Alpach, czy na Lazurowym Wybrzeżu.

 

A może w jednym miejscu stworzymy listę takich tras?

Zaczynam:

1. Trasa Transfagarska w Ruminii - liczne serpentyny, róznice poziomów oraz zapierające dech widoki. Śnieg w wyższych partiach, minus - w wielu miejscach brakuje barierek.

(Przy okazji można odwiedzić słynnego Hrabiego ;-)

Trasa Transfagarska ma się nijak do trasy przez przełęcz Urdele.Przejechałem obie w maju,co prawda motocyklem ale w przyszłym roku wybieram się tam Foresterem.Niestety,droga przez Urdele będzie już zapewne cała w asfalcie... :(

 

-- Cz paź 14, 2010 11:12 am --

 

W kilku wątkach pojawiły się już posty o wspaniałych, ekscytujących trasach, czy to w Alpach, czy na Lazurowym Wybrzeżu.

 

A może w jednym miejscu stworzymy listę takich tras?

Zaczynam:

1. Trasa Transfagarska w Ruminii - liczne serpentyny, róznice poziomów oraz zapierające dech widoki. Śnieg w wyższych partiach, minus - w wielu miejscach brakuje barierek.

(Przy okazji można odwiedzić słynnego Hrabiego ;-)

Trasa Transfagarska ma się nijak do trasy przez przełęcz Urdele.Przejechałem obie w maju,co prawda motocyklem ale w przyszłym roku wybieram się tam Foresterem.Niestety,droga przez Urdele będzie już zapewne cała w asfalcie... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kilku wątkach pojawiły się już posty o wspaniałych, ekscytujących trasach, czy to w Alpach, czy na Lazurowym Wybrzeżu.

 

A może w jednym miejscu stworzymy listę takich tras?

Zaczynam:

1. Trasa Transfagarska w Ruminii - liczne serpentyny, róznice poziomów oraz zapierające dech widoki. Śnieg w wyższych partiach, minus - w wielu miejscach brakuje barierek.

(Przy okazji można odwiedzić słynnego Hrabiego ;-)

 

Czy aby ta trasa nie jest zamknięta jakoś od października do maja własnie... jak asfalt na motocykl?? Dużo ubytków w nawierzchni??

 

No i powiedz jak rozwiązałeś problem tankowania... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zalezności od ilości sniegu w górnych partiach..Mój motocykl równie dobrze znosi brak asfaltu,a jeszcze lepiej szutrową nawierzchnię :) .Trasa transfagorska jest w stanie podobnym do dróg lokalnych w Polsce,trasa przez Urdele składa się z lokalnych odcinków swiezo połozonego asfaltu i odcinków szutrowch,które,niestety,niedługo też zostaną wyasfaltowane...

Tankowanie?22 litry zbiornik+5l zapasu

Czy aby ta trasa nie jest zamknięta jakoś od października do maja własnie... jak asfalt na motocykl?? Dużo ubytków w nawierzchni??

 

No i powiedz jak rozwiązałeś problem tankowania... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Mostki na Jodłownik, ba cała trasa bajka, http://www.youtube.com/watch?v=P0qBhs66 ... re=related

na forum jest użytkownik, który to ma serie filmów z tej trasy, niestety pokasowałem korespondencje -zachwycałem się tym jak GL pojechał te zakręty.

 

-- 14 paź 2010, o 12:37 --

 

42516762.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie :P

 

np.

- 773 z Olkusza do Ojcowa, droga kręta i równa jak stół 8)

- Mostki na Jodłownik, ba cała trasa bajka,

- Rościszów - Walim

- Kamionki - Walim, tylko że dziurawo :(

 

Kotlina Kłodzka to klasyka :-) Uwieeeeelbiam ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też ze swojego podwórka:

Grybów- Krynica

 

Zaklizcyn- Nowy Sącz- niestety obecnie osuwisko w jednym miejscu, ale jadąc od Nowego Sącza jest jeden rewelacyjny i niebezpieczny odcinek najpierw 300-400m dosyć ostrego spadania, zakończonego "lewym2 do prawy nawrót" :twisted: . Pikanterii dodaje to, że spadanie jest całe nasłonecznione bez żadnych lasów, budynków, natomiast las zaczyna się 20-30m przed pierwszym zakrętem, a tam nierówny asfalt oraz wieczny cień i wiecznie mokro co zwłaszcza o tej porze roku, przy niskich temperaturach może być zdradliwe i kłopotliwe :twisted:

Aha no i za kolejne 40m w związku z osunięciem drogi- ostra hopa :twisted:

 

Nowy Sącz- Limanowa, w zasadzie w każdą stronę od Limanowej jest ciekawie

 

No i cała masa dróżek przez przygraniczną Słowację.

 

Jak parę razy w miesiącu nie przejadę się tymi trasami- nie jestem sobą :twisted: ale to już pod Subarowe zboczenia podchodzi :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudze chwalicie:

Großglockner Hochalpenstraße w Austrii. Płatna, ale warto. W zimie niestety zamknięta, ale i w innych porach roku wrażenia są niezwykłe. Tyle, że nie warto dawać czadu, bo szkoda widoków. No i trzeba uważać na hamulce :wink: . Czasami zamykają w jesieni, jak sypnie śniegiem :( .

 

....swoje też znacie:

Tzw. obwodnica bieszczadzka. Mnóstwo zakrętów najrozmaiszego kalibru, szerokość taka sobie, nieprzeznakowana, podjazdy miejscami znaczne. W zimie - marzenie każdego subaroholika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie :P

np.

- 773 z Olkusza do Ojcowa, droga kręta i równa jak stół 8)

- Mostki na Jodłownik, ba cała trasa bajka,

- Rościszów - Walim

- Kamionki - Walim, tylko że dziurawo :(

 

Ta jest, somsiad. Dodam DW781 na poludnie od Andrychowa oraz...

 

DK7. Muahahahha. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraków - Myślenice

Odcinek w istocie piękny, fajnie się jedzie. Niestety ilość skrzyżowań, przejść dla pieszych i 2 fotoradary skutecznie psują zabawę. Właśnie ze względu na te przejścia dla pieszych zawsze jadę tam powoli.

 

Ale

Myślenic do Zakopanego

to bajeczka poprostu. Uwielbiam tę drogę, najlepiej jechać koło północy, kiedy temperatura oscyluje koło 10 stopni Celsjusza i jest sucho. Subarak ciągnie fantastycznie i nikt nie przeszkadza, ani nie spowalnia :twisted: Choć za Nowym Targiem noga z gazu, bo nawierzchnia kiepska, koleiny dość głębokie i już przez większość drogi jest teren zabudowany.

 

Jeszcze pewnie miejscowi kojarzą - droga z Murzasichla przez Małe Ciche aż do Jaszczurówki. Nowa nawierzchnia, jest gładko i przyjemnie, tylko znowu nie można przycisnąć, bo trzeba uważać na innych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie trasy marzeń są na mazurach :idea: Za każdym razem jak tamtędy jadę, to szlag mnie trafia, że nie mam Subaraka albo przynajmniej swojego auta którym mógłbym poganiać. Tylko raz udało mi się tam pośmigać jak byłem na Polskim w tym roku :mrgreen: Wrażenia - bezcenne :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja proponuje trase przez Magurski Park Narodowy :twisted::mrgreen: z Katy do Krepna nr.drogi 992,nawierzchnia super bez ani jednej dziury a w zimie to juz jest totalny odlot :twisted: droga prowadzi przez las i ma kilkanasie zajefajnych zakretow :mrgreen: pozatym to Bieszczady 8)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- 773 z Olkusza do Ojcowa, droga kręta i równa jak stół 8)

 

Potwierdzam :wink: . Ponadto w okolicach Ojcowa, Pieskowej Skały jest kilka ciekawych, mniej uczęszczanych dróżek, może nie są równiutkie jak stół, ale serpentyny, patelnie przejechane subarakiem mogą dać sporo frajdy. Szczególnie w zimie :twisted: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Jeszcze pewnie miejscowi kojarzą - droga z Murzasichla przez Małe Ciche aż do Jaszczurówki. Nowa nawierzchnia, jest gładko i przyjemnie, tylko znowu nie można przycisnąć, bo trzeba uważać na innych...

 

 

A ja polecam trasę z Zakopanego przez przejście graniczne Sucha Hora do Liptovskiego Mikulasa. Zakręt w zakręt, asfalt i szuter, las i otwarte przestrzenie, z górki i pod górkę :D

Polecam, kilkadziesiąt km świetnej zabawy. No i nie zamykają na zimę :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To jest czad! Aż wygląda jak inwencja szalonego grafika. W tym roku ważyły się dwie koncepcje: Chorwacja + Czarnogóra i Chorwacja + Bośnia-Hercegowina - wygrała ta druga :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i cała masa dróżek przez przygraniczną Słowację.

Przy granicy ze Słowacją piękna trasa poprowadzona zboczem odcinka granicznego doliny Popradu, Łomnica - Muszyna. Mało ruchliwa (w zasadzie brak pieszych) wąska!, o zmiennej nawierzchni, szczególnie wiosną można spotkać fragmenty suche i ośnieżone.

 

A może ktoś poleci jakieś odcinki niebitumiczne :) w regionie Nowy Sącz - Tarnów - Krosno ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łomnica - Muszyna

Oj tak 8)

A może ktoś poleci jakieś odcinki niebitumiczne w regionie Nowy Sącz - Tarnów - Krosno ?

Ciężko :roll: Kiedyś jadąc pociągiem do Rzeszowa widziałem parę km równego szutru z zakrętasami ale musiałbym jeszcze raz się przejechać, żeby to namierzyć. Ale koło mnie budują autostradę i niedługo wysypią dolomit na 4 pasy+ 2 awaryjne :twisted::twisted::twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...