pawel.xxx1 Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Witam intersuje mnie temat remontu silnika w w/w gt my00.W moim odezwała sie panewka...warsztat ,drugi silnik z anglika z przebiegiem 90000mil,nagle dwa dni póżniej zapukała kolejna panewka :shock: a nawet nie dane mi było pojezdzić normalnie,bo cały czas miałem tryb awaryjny przez walke z czujnikiem stuku :shock: Więc zastanawiam sie czy nie lepiej zrobic mego motoru :?: jakie koszta wyjdą tak szczerze i uczciwie? prosze podsumować. Do zrobienia dołu zapewne musze rozpołowic motor czyli wpadam w koszt wszystkich uszczelek,sprawdzania głowic itp,więc dużo $ :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Technicznie pewnie lepiej. Finansowo - no to zalezy jak kto lubi - za cene jednego naprawionego silnika ma sie pewnie ze 2-3 "szanse" z uzywkami Ale jak to w lotto - mozna nie trafic 3 razy z rzedu Podejrzewam ze w przypadku remontu zaleznie od tego co wyjdzie do zrobienia celujesz w kwoty od 8tys. w gore? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel.xxx1 Opublikowano 12 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 yhym to chyba lepiej kupić z sti new age za np 10koła do negocjacji ten np z alledrogo,odwiedzić nie-ASO,odkładać na skrzynie 6mt i pólosie.Dobrze kombinuje? Czy od razu lepiej wywalić 50000 i ubrać sie w bug,a sti :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Podejrzewam ze w przypadku remontu zaleznie od tego co wyjdzie do zrobienia celujesz w kwoty od 8tys. w gore? Tak jak pisze Jacek i w zależności gdzie to będziesz robił. Pewnie, można szukać używki ale to bym robił wyłącznie za pośrednictwem osób/firm, którym mocno ufam. Na pewno nie sam i na pewno nie poprzez osoby/firmy, które proponują nowy silnik za grosze. Ja się zdecydowałem na robotę własnego silnika. Głównie z przyczyn finansowych i dla tzw. spokoju ducha. Na ten moment chwalę sobie tę decyzję. A silnik robiłem u takiego jednego miglanca z Nowego Sącza, co to kocha swoje dzieciaki Daleko ale moim zdaniem warto. W samej Warszawie i okolicach jest kilka miejsc i osób, którym można to powierzyć i spać spokojnie ale może być ciut drożej. I to nie z ich pazerności a ze zwykłej różnicy cen w usłudze. Pozdrawiam Grzegorz -- 12 paź 2010, o 10:37 -- yhym to chyba lepiej kupić z sti new age za np 10koła do negocjacji ten np z alledrogo Można ale naprawdę silnik trzeba zbadać we wszystkie możliwe mańki. Jeżeli mowa o EJ207 to tych kilosów też będzie miał natłuczone a więc syndrom panewki może dać o sobie znać ponownie. Jeżeli mowa o EJ257 to się wielokrotnie wypowiadałem, że ja tego silnika bym u siebie nie zamontował. Do tych 10k PLN dorzuć jeszcze 3k-4k PLN, za robociznę, bo nikt kto naprawdę temat ogarnia taniej Ci tego nie zrobi. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel.xxx1 Opublikowano 12 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Napisz na pw ile Cie wyszło i na jakich gratach,kute? problem jest też taki ,że chciałbym teraz troszke szybsze auto zrobic,jak już tamten motor padł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Musisz sie zastanowic nad tym, co chcesz osiagnac, w jakie moce celujesz, jak jezdzisz samochodem i gdzie (czy tylko ulica jednak, czy jest to raczej pojezdzawkowoz, a na codzien masz drugi) Potem pogadaj z warsztatem i wybierzecie odpowiednia opcje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Moim zdaniem, jesli auto bedzie uzywane na pojezdzawkach, to kute (mocniejsze) gdzie sie da. Koszt robocizny nadal ten sam, koszt czesci pewnie ze 30 - 40% wiecej. Jak kiedys silnik w Legacu kleknie, to tez go bede robil od podstaw. Tak sobie mysle ze close deck z kutymi tlokami i korbowodami, na porzadnych panewkach, z nowym walem, nadmuchany na 250KM nie da sie popsuc Co do uzywanych silnikow, to w sobote przywiezlismy (z Rudnika nad Sanem) silniczek do Astry (plus skrzynie, wiazke i komputer). C16SE, czyli 1.6, 8V, wielopunktowy wtrysk i w serii 101KM. Powiadaja na RacingForum ze po portingu glowicy, z kolektorem od 2.0 i rozsadnym wydechem moc wzrasta do 30% :shock: W kazdym razie silnik podobno kilka tysiecy km temu przeszedl remont generalny, ale chlopak ktory mi go sprzedal przeswapowal wlasnie na 2.0 150KM. Ogladalem jego auto i na to wyglada (tyle ze jeszcze sie dowiedzialem ze na gazie jezdzi). Mimo wszystko zdecydowalem sie go rozlozyc bo to wiadomo jak po wsiach remonty robia. Rozrzad podobno nowy... ale pasek zostal stary. Pewnie szpilki i uszczelki tez :roll: (no i ten zlo-gaz). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filester Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Za to skrzynia się popsuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 nadmuchany na 250KM Do takiej mocy kompletnie nie widzę sensu pakowania się w kucizna. Zwłaszcza, że kucizna to nie same fiołki - a to oleju więcej żłopnie, a to głośne potrafi być a i tuleje w dupsko od luźniej pasowanych tłoków potrafią dostawać. Ja bym do 300-400 KM nie szedł w kuciznę, zwłaszcza w motorach 2,0. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Za to skrzynia się popsuje Wiem... zakupilem od Cysztofa zakleszczona skrzynie z STI JMDowego z przelozeniem 4.444 (i dyfer tez) i p. Zbyszek z bajecznej bedzie klecil wiosna jakas hybryde. Rozgladam sie za 1 i 2 na prostych zebach od PPG ale cena nowego zestawu przytlacza. Zwlaszcza ze potrzebowac bede tez centralnej i przedniej szpery... -- 12 paź 2010, o 11:38 -- Do takiej mocy kompletnie nie widzę sensu pakowania się w kucizna. Zwłaszcza, że kucizna to nie same fiołki - a to oleju więcej żłopnie, a to głośne potrafi być a i tuleje w dupsko od luźniej pasowanych tłoków potrafią dostawać. Ja bym do 300-400 KM nie szedł w kuciznę, zwłaszcza w motorach 2,0. No moze dojdzie do 280KM Auto wylacznie na pojezdzawki, wiec "nizsza kultura" bez znaczenia. Wiesz jak to jest. Teraz robie caly osprzet (na bazie WRXa). Pozniej zrobie silnik z duzym zapasem. A jeszcze pozniej pewnie bedzie niedosyt i rozejrze sie za wiekszym turbo i IC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Wiesz jak to jest. A to niestety wiem, ja i mój portfel. Tenże właśnie wycwanił się ostatnimi czasy niezmiernie i jest wciąż pusty Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 A to niestety wiem, ja i mój portfel. Tenże właśnie wycwanił się ostatnimi czasy niezmiernie i jest wciąż pusty Za to lubie Ople... silnik + skrzynia + wiazka + komputer = 1'000 PLN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 No moze dojdzie do 280KM Auto wylacznie na pojezdzawki, wiec "nizsza kultura" bez znaczenia. To wciaz nie jest raczej moc na kucizne prawde mowiac. Raczej na porzadne, dobrze dobrane tloki. Ew. mocniejsze korby, bo seryjne sa chyba takie sobie. Ale tak czy inaczej - kultura kultura, a chyba lepiej rozbierac silnik rzadziej niz czesciej i nie plakac powiedzmy po 60tys. km ze masz piston slap itp. Oczywiscie inna bajka, ze zanim nastukasz te 60tys. km to antyka druga fala rdzy ogryzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwer78 Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Jak kiedys silnik w Legacu kleknie, to tez go bede robil od podstaw. Tak sobie mysle ze close deck z kutymi tlokami i korbowodami, na porzadnych panewkach, z nowym walem, nadmuchany na 250KM nie da sie popsuc Sorry za OT - skad bierzecie kucizne do starych closed deck 2.2T? Ja tez bym potrzebowal takie zabawki do EJ20G closed deck z STI ver 2. Skad to bierzecie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Sorry za OT - skad bierzecie kucizne do starych closed deck 2.2T? Grzywaczewskiego silnik to 2.0, zadne tam 2.2 Generalnie czesci do turbo imprez dostaniesz jakie chcesz, do jakiegokolwiek silnika. Skad? Z UK, z USA, z Japonii - w Polsce jakby co pare firmy tez Ci takie zakupy ogarnie. Zaden problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 zadne tam No no... cos taki szorstki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Zebys sie nie rozmarzyl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwer78 Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 no powiedzmy ze rynek USA kojarze, ale nie wiem gdzie to mozna dostac. Linki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danny007 Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 www.enginetuner.co.uk oni sprzedaja zabawki do silnikow sprawdzone do 600koni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się