Jump to content

Skoki obrotów na biegu jałowym


AA1

Recommended Posts

Posted

Szanowni Koledzy,

 

W moim Foresterze (2.0 XC win MY 07) podczas postoju na biegu jałowym, nawet pod światłami, występuje zjawisko polegające na gwałtownym skoku obrotów połączonym z szarpnięciem samochodem. Przed dokonanym przeglądem 60000 w ASO zwróciłem na to uwagę, że skacze z 500 na 1000 i powoli opada, ale powiedziano mi, że tak jest zawsze przy włączonej klimatyzacji i tak ma być i już. Wyjechałem po przeglądzie i teraz ten skok jest znacznie bardziej gwałtowny i skacze z 500 nawet do 2500. Zadzwoniłem do ASO z pytaniem i usłyszałem, że tak jest przy włączonej klimatyzacji i już, a muszę pojeździć parę dni, to się uspokoi i znów skok będzie mniejszy.

 

Czy to jest naturalne w Foresterach, czy to jakaś ściemka ASO?

 

dziękuję

 

aa1

Posted

ściemka, z AC powinno być skoki 750-900

zimny owszem startuje z wyższymi obrotami, które spadają w miarę nagrzewania się 'wody'

Posted

No to jeszcze raz, to takie coś na przepustnicy do czyszczenia :mrgreen:

 

Tylko po 1 poczekaj aż ostygnie bo na ciepłym nie zdejmiesz, po 2 kup wcześniej nową uszczelkę _4-5 zł) bo stara jest nie do włożenia :P

Ja czyściłem czyścikiem do gaźników i wszystko pięknie zlazło :wink:

Posted

dziękuję Kropkowiczowi i Istreed.

 

sytuacja wygląda teraz jeszcze bardziej zagadkowo, bo Istreed wspomniał o przepustnicy. Zanim oddałem samochód do ASO na ten przegląd, to zwróciłem uwagę na to, że przyspieszanie jest nierównomierne i wręcz skokowe. Podobnie przy zwalnianiu obroty schodzą w sposób trochę skokowy. ASO odpowiedziało, że to przepustnica, i ją przeczyszczą. Podobno przeczyścili. Mam nawet na fakturze pozycję: "czyszczenie przepustnicy". Po tym zabiegu przyspiesza płynniej (jakkolwiek z małymi przyduszeniami), ale skok na jałowym jest aż do 2500.

 

to znowu mam do Was pytanie: czy to jakaś ściema ASO, zrobili coś nie tak z tą przepustnicą? a może powinni zrobić coś innego?

 

z podziękowaniami

 

aa1

Posted
zagadkowo

 

zagadkowo wygląda dlatego, że pominąłeś historię czyszczenia przepustnicy :)

ale rozumiem, że to taka 'ślepa' próba.

 

wychodzi, że warsztat nie poprawił a pogorszył.

Posted

Tzn u mnie wyczyszczeniue nie pomogło...

 

Zrobienie odrobiny luzu na lince z gazu pomogło :mrgreen:

 

Tyle że u mnie było tak że jak stawałeś w korku to sobie co podciągniecie robił wyższe obroty :evil:

Posted
Zadzwoniłem do ASO z pytaniem i usłyszałem, że tak jest przy włączonej klimatyzacji i już, a muszę pojeździć parę dni, to się uspokoi i znów skok będzie mniejszy.

 

Skoki do 2500 obr nie są naturalne i nie dzieje sie tak nawet przy załączaniu klimy.

Przepustnica to tylko jedna z możliwości i najczęściej od niej się zaczyna ale jak mogli oddać Ci nie sprawne auto, a Ty tego nie sprawdziłeś???

To kolejne już, mało profi podejście Twojego ASO, po problemie z rozlanym olejem i nie naprawieniem zgłasznej usterki biegu jałowego, pozostaje mi poradzić : zmień - ASO.

Posted

dziękuję Koledzy.

 

jetem zdecydowanie nietechniczny i niemechaniczny, więc skrzętnie notuję wasze wskazówki.

Odczekam może jeszcze ze dwa dni i zobaczę, czy to skakanie obrotów się nie uspokoi.

 

Jestem z Warszawy, więc jestem skazany na trzy ASO, z czego jeden jest w kosmicznie niedojazdowym miejscu (DaWoj), jeden jest hen daleko po drugiej stronie Wisły (Dut.), więc siłą rzeczy zostaje Koper, który chociaż daleko, daje szansę dojazdu do miasta po zostawieniu samochodu. Nie sprawdziłem, bo odbierałem go już po zamknięciu serwisu.

 

W kwestii zmiany ASO, to nie bardzo mam na co zamienić Koper, a do tego rozsierdzili mnie do białości, bo przy tablicach rejestracyjnych zdjęli moje czarne jednolite zaślepki i powiesili swoje biało-niebiesko-złote reklamówki. I na domiar złego uruchomili głośne pikanie przy załączaniu i wyłączaniu alarmu, więc teraz po nocy budzę pół osiedla...

 

Jeśli są jeszcze jakieś wskazówki dotyczące tych skoków obrotów, to ja chętnie się zapoznam.

 

aa1

Posted

i teraz chyba konsternacja bo nikt się raczej nie spodziewał, że będzie właśnie to to ASO :shock:

 

no coż pozostaje założyć, że to wypadki przy pracy i Twoja usterka wkrótce zostanie usunięta, generalnie ASO Pana Andrzeja zbiera raczej good opinie i służy pomocą na wysokim poziomie.

Posted
bo przy tablicach rejestracyjnych zdjęli moje czarne jednolite zaślepki i powiesili swoje biało-niebiesko-złote reklamówki

 

Może miałeś połamane. W innym przypadku trudno mi sobie wyjaśnić konieczność takiej wymiany.

Posted
bo przy tablicach rejestracyjnych zdjęli moje czarne jednolite zaślepki i powiesili swoje biało-niebiesko-złote reklamówki

 

Może miałeś połamane. W innym przypadku trudno mi sobie wyjaśnić konieczność takiej wymiany.

 

chyba sobie żartujesz. reklamę się klientowi zakłada - może się nie kapnie, może machnie ręką :D

Posted
bo przy tablicach rejestracyjnych zdjęli moje czarne jednolite zaślepki i powiesili swoje biało-niebiesko-złote reklamówki

 

Może miałeś połamane. W innym przypadku trudno mi sobie wyjaśnić konieczność takiej wymiany.

 

chyba sobie żartujesz. reklamę się klientowi zakłada - może się nie kapnie, może machnie ręką :D

 

niestety zrobili mi to już drugi raz w tym ASO. Zadzwoniłem, znaleźli moje, mają mi założyć, kiedy przyjadę... no to zobaczymy

 

-- Cz paź 07, 2010 8:12 pm --

 

i teraz chyba konsternacja bo nikt się raczej nie spodziewał, że będzie właśnie to to ASO :shock:

 

no coż pozostaje założyć, że to wypadki przy pracy i Twoja usterka wkrótce zostanie usunięta, generalnie ASO Pana Andrzeja zbiera raczej good opinie i służy pomocą na wysokim poziomie.

 

dziękuję za opinię, ale nie wiele mnie to pociesza. Byłem tam kilka razy i za każdym razem mam wrażenie, że pracownicy w niebieskich fartuchach mnie zlewają. Niewiele słuchają, co do nich mówię, niewiele z tego zapisują, a potem i tak robią co chcą. Jeśli byłaby szansa spotkać p. Andrzeja Kopera, to chętnie bym spotkał.

 

Jest jeszcze parę innych usterek, które nawracają w tym Foresterze. Na moim drugim wątku o dymie spod maski jeden z kolegów spytał mnie, co to za usterki, więc chyba rozpocznę nowy wątek o usterce, z którą nikt sobie nie może poradzić... może się skontaktuję z NTSB, to może znajdą.

 

A w sprawie obrotów, sytuacja jest dynamiczna. Na biegu jałowym, przy włączonej klimatyzacji mam poziom ok 700 i co ok 20 sekund jest gwałtowny skok z szarpnięciem, różnie, od 1200 do 2500.

 

Są jeszcze dwa inne objawy:

1. po zapaleniu silnika obroty utrzymują się przez kilkadziesiąt sekund na poziomie 2000 - 2500

2. gdy hamuję i samochód zatrzymuje się pod światłami, to w ostatnim momencie przed zatrzymaniem mam niekiedy kilkusekundowy skok do ok 2500.

 

Czy koledzy mogą mi pomóc i wytłumaczyć zanim pojadę do ASO Koper i okażę tam niezadowolenie?

 

z pozdrowieniami,

 

aa1

Posted

tak sie troche podczepie pod temat bo mnie dzis dosc podobna niespodzianka spotkala.

Mianowicie puszczajac noge z gazu spadaly mi obroty ponizej 500 w efekcie czego autko gaslo.

Robilem dzis krotka trase najpierw 2,5km, potem tyle samo powrot, stojac na swiatlach musialem go gazowac bo normalnie gasl.

Podjechalem pod dom, wrzucilem "P" i ku mojemu zdziwieniu obroty najpierw poszly ponizej 500 i nie zgasl bo po chwili poszly na normalny poziom 800-900. Pozniej jeszcze odwoizlem auto do grazu i o dziwo efekt sie nie powtorzyl. Ciekawe czym mnie jutro zaskoczy :|

Posted
tak sie troche podczepie pod temat bo mnie dzis dosc podobna niespodzianka spotkala.

Mianowicie puszczajac noge z gazu spadaly mi obroty ponizej 500 w efekcie czego autko gaslo.

Robilem dzis krotka trase najpierw 2,5km, potem tyle samo powrot, stojac na swiatlach musialem go gazowac bo normalnie gasl.

Podjechalem pod dom, wrzucilem "P" i ku mojemu zdziwieniu obroty najpierw poszly ponizej 500 i nie zgasl bo po chwili poszly na normalny poziom 800-900. Pozniej jeszcze odwoizlem auto do grazu i o dziwo efekt sie nie powtorzyl. Ciekawe czym mnie jutro zaskoczy :|

 

Może do serwisu podjedź :wink:

Posted
i powiesili swoje biało-niebiesko-złote reklamówki.

 

Nie mam zlotych :roll:

 

za każdym razem mam wrażenie, że pracownicy w niebieskich fartuchach mnie zlewają.

 

Z tego co wiem to nikt u mnie nie ma niebieskich fartuchow..... :roll:

 

Pozostaje celem weryfikacji zgoszonych na forum uwag podjechać w dogodnym dla Pan terminie......

Posted

Miałem to samo dzisiaj i co sie okazało za filtrem powietrza od spodu jest rurka i powinna być połączona szczelnie długim wężykiem gumowym z silnikiem... miałem minimalną nieszczelność tam i dostawało się lewe powietrze .... docisnąłem to łączenie (wcisnąłem wężyk gumowy na plastik i problem jak ręką odjął 8) Pablonas dzięki za idealnie trafioną diagnozę telefoniczną 8)

Posted
i powiesili swoje biało-niebiesko-złote reklamówki.

 

Nie mam zlotych :roll:

 

za każdym razem mam wrażenie, że pracownicy w niebieskich fartuchach mnie zlewają.

 

Z tego co wiem to nikt u mnie nie ma niebieskich fartuchow..... :roll:

 

Pozostaje celem weryfikacji zgoszonych na forum uwag podjechać w dogodnym dla Pan terminie......

 

Szanowny Panie Andrzeju,

 

sądziłem, że się Pan odezwie.

 

w kwestii nakładek na tablice: "złote" odnosiło się oczywiście do plejad.

 

w kwestii strojów, to jestem przekonany, że obsługa krążąca przy biurku od Robotniczej ma niebieskie stroje, ale przecież mogę się mylić.

 

w kwestii ogólnej, to widział Pan zapewne wszystkie trzy moje wpisy i o niedogodnościach w moim Foresterze jest tam sporo.

 

w kwestii usterek i tych niedogodności, to napiszę bezpośrednio.

 

z pozdrowieniami,

 

aa1

Posted

po czyszczeniu przepustnicy mogą być przez chwile takie objawy, zanim ecu sie nauczy nowych parametrów choć 2500 to sporo za duzo , jesli to prawda to coś nie podpiete ub nieszczelnosć

Posted
w kwestii usterek i tych niedogodności, to napiszę bezpośrednio.

 

Prosze o kontakt bezposrednio z serwisem , najlepiej z samochodem....sprawdzą...

 

po czyszczeniu przepustnicy mogą być przez chwile takie objawy, zanim ecu sie nauczy nowych parametrów choć

 

no własnie....

Posted
Szanowni Koledzy,

 

W moim Foresterze (2.0 XC win MY 07) podczas postoju na biegu jałowym, nawet pod światłami, występuje zjawisko polegające na gwałtownym skoku obrotów połączonym z szarpnięciem samochodem. Przed dokonanym przeglądem 60000 w ASO zwróciłem na to uwagę, że skacze z 500 na 1000 i powoli opada, ale powiedziano mi, że tak jest zawsze przy włączonej klimatyzacji i tak ma być i już. Wyjechałem po przeglądzie i teraz ten skok jest znacznie bardziej gwałtowny i skacze z 500 nawet do 2500. Zadzwoniłem do ASO z pytaniem i usłyszałem, że tak jest przy włączonej klimatyzacji i już, a muszę pojeździć parę dni, to się uspokoi i znów skok będzie mniejszy.

 

Czy to jest naturalne w Foresterach, czy to jakaś ściemka ASO?

 

dziękuję

 

aa1

 

 

 

miałem podobnie, wymienili jakiś czujnik w skrzyni i jest git.

  • 2 weeks later...
Posted
w kwestii usterek i tych niedogodności, to napiszę bezpośrednio.

 

Prosze o kontakt bezposrednio z serwisem , najlepiej z samochodem....sprawdzą...

 

 

dziękuję panu Andrzejowi za wiadomość.

 

W kwestii obrotów sytuacja jest dynamiczna, bo pojawił się kolejny ciekawy objaw.

Kiedy hamuję np przed światłami, zwalniam, obroty spadają, nieco skokowo, ale spadają, i gdy miną 1000, i już mam się zatrzymać, to nagle następuje skok obrotów i jakby "żabi skok" samochodu do przodu.

 

Podobnie, jak jadę na drugim biegu, na wolnych obrotach, zdejmę nogę z pedału gazu, to potrafi nagle zwiększyć obroty i mocniej pociągnąć do przodu.

 

Też oczywiście nie wiem, czy powyższe zdarzenia to normalne objawy, czy nie, ale wybieram się do ASO.

 

z pozdrowieniami,

aa1

 

-- Wt paź 19, 2010 5:12 pm --

 

w kwestii usterek i tych niedogodności, to napiszę bezpośrednio.

 

Prosze o kontakt bezposrednio z serwisem , najlepiej z samochodem....sprawdzą...

 

 

 

 

Wróciłem do ASO.

Przeżycia były momentami nerwowe, ale jeden z dwóch przyjmujących mnie panów wykazał jednak przytomność umysłu i wiedział, o co chodzi, wysłuchał i stwierdził, że zrobią.

 

nie miałem okazji pojeździć dużo po tym zabiegu, ale wrażenie jest na razie fenomenalne. Przyspiesza pięknie równomiernie, obroty utrzymują się nienerwowo, przy włączonej klimie tylko nieznacznie podskakują.

 

nie wiem, co ASO zrobiło, ale kiedy powiedziałem o wrażeniach innemu użytkownikowi Forestera, to krótko skwitował: "Wgrali ci nowe oprogramowanie". Nie znam się na tym. Czy to możliwe?

 

z pozdrowieniami,

 

AA1

Posted

Szkoda, że nie dopytałeś jednak co zrobili. Robiłeś chyba na Krakowskiej więc może p. Andrzej coś napisze.

  • 5 months later...
Posted

No powiem Wam szanowni forumowicze, że właśnie też mam ten sam problem. W Subaru Legacy. Po przeczyszczeniu przepustnicy niestety obroty falują w granicach 1500-2000. Czasem spadną do normalnego poziomu. I teraz nie wiem czy to źle czy dobrze i tak ma być. Zaznaczam, że przed czyszczeniem zero problemów z obrotami.

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...