RoadRunner Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 Hej, Jedyną rzeczą jaka powstrzymuje mnie przed zakupem SI jest obawa czy nie ukatrupię auta.... nie jeżdżeniem nim Sytuacja wygląda tak, że do kraju wpadam na parę dni w miesiącu, które najchętniej bym spędził ujeżdżając subarynkę w jakimś odludnym miejscu. Tylko, że przez pozostały czas auto by stało nieruszane. I tego się obawiam. Przecież po 2-3 dniach nie jeżdżenia np. na tarczach widać rdzawy nalot. Do dyspozycji mam jedynie blaszany garaż więc do idealnych warunków (ciepło i sucho) dość dużo brakuje. Może ktoś rozwiać/potwierdzić moje wątpliwości ? Sorry za głupie pytanie ale do tej pory autami które miałem jeździłem codziennie.
lucza Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 tak niejeżdżenie może zaszkodzić zwłaszcza oponą,tarcze też mogą się nabawić głębszych wżerów,silnik dobrze by było gdyby był "przewietrzany" czasami poza tym woda która się skropli w układzie wydechowym też może przyśpieszyć jego korozje od środka.Dobrze by było go odpalić od czasu do czasu
Giechu Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 W tym to Ci akurat mogę pomóc. Mogę ujeżdżać ją codziennie i to zupełnie za darmo!
RoadRunner Posted October 3, 2010 Author Posted October 3, 2010 W tym to Ci akurat mogę pomóc. Mogę ujeżdżać ją codziennie i to zupełnie za darmo! Zamontuje GPSa z GSM i za każde przekroczenie 40km/h (lub 4000 rpm) będziesz płacić karę umowną
emotorsport Posted October 3, 2010 Posted October 3, 2010 dogadali się - Olsztyniak z mieszkańcem Tarnowa ..... nie masz gdzie zostawić auta, żeby ktoś odpowiedzialny raz w tygodniu je przepalił, rozgrzał i przejechał parę metrów ? możemy się dogadać....
aztec Posted October 3, 2010 Posted October 3, 2010 nie masz gdzie zostawić auta, żeby ktoś odpowiedzialny raz w tygodniu je przepalił, rozgrzał i przejechał parę metrów ? możemy się dogadać....
emotorsport Posted October 3, 2010 Posted October 3, 2010 właśnie, w styczniu znowu będę woził Orkiestrę Jurka Owsiaka , miałbyś sławne, a i jakże zasłużone społecznie auto
Wełniacz Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 Rozgrzanie auta ok ale za daleko mieszkasz :wink:
RoadRunner Posted October 6, 2010 Author Posted October 6, 2010 Łomatko, jeden pyrka pyrka, a nie jedzie, drugi wali w ścianę... To ja już wolę emotorsport'a @DNL: Mam w szafie opinacze wojskowe. Pasowały by Ci do kompletu...
xyg Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 Zaufaj mi 8) :wink: A co na to wiskoza? Też się kiedyś trochę bawiłem na śniegu (30min), a potem na forum wyczytałem, że wiskosa się może od tego usmażyc :| -- 7 paź 2010, o 21:01 -- albo mi Szkoda autka ... ale fajny hełm
Wełniacz Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 A co na to wiskoza? Też się kiedyś trochę bawiłem na śniegu , a potem na forum wyczytałem, że wiskosa się może od tego usmażyc :| Jak się boisz to się nie baw looser :wink: Subaru to lubi i tyle byle z głową 8)
xyg Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 A co na to wiskoza? Też się kiedyś trochę bawiłem na śniegu , a potem na forum wyczytałem, że wiskosa się może od tego usmażyc :| Jak się boisz to się nie baw looser :wink: Subaru to lubi i tyle byle z głową 8) Się nie bałem i się bawiłem. Tylko potem takie straszne rzeczy na forum wyczytałem... I teraz nie wiadomo czy w to wierzyć czy nie
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.