Jump to content

Naprawa rozbitego forestera 2007 2.0 158km


nowy13

Recommended Posts

Posted

Witam

jestem szczęśliwym (odpukać) posiadaczem forestera 2.0 2007 z silnikiem 158 km,kilka dni temu rozbitego co nieco-powiedzmy że barierka autostradowa zniszczyła komplet 4szt.drzwi,4 szt błotników,maskę i pas przedni,tylna klapę i zderzak,do kompletu dwie felgi ( i oczywiście opony ) oraz tylne lewe koło zostało uderzone tak mocno że zgięło belkę tylną - to chyba tyle uszkodzeń,poza tym chodnica ,silnik i inne systemy pracują raczej prawidłowo,żadna poduszka nie strzeliła.

W związku z tym pytanie: ile trzeba wydać żeby dobrze to auto naprawić? czy sprzedać wrak na części-jeśli tak czy jest on wart chociaż z 20kzł? ile może kosztować komplet blach(bez dachu)+belka tylna +robota,malowanie itd? kupować nowe blachy bez ocynku czy szukać anglika? a może kogoś z rozwalonym silnikiem? i czy pasuje wszystko od roku 2003? z góry dzięki za poradę :-)

Posted

ta mam ac ale powyżej 70% wartosci szkoda jest tzw całkowita,a z wrakiem rób co chcesz...

Posted
Witam

jestem szczęśliwym (odpukać) posiadaczem forestera 2.0 2007 z silnikiem 158 km,kilka dni temu rozbitego co nieco-powiedzmy że barierka autostradowa zniszczyła komplet 4szt.drzwi,4 szt błotników,maskę i pas przedni,tylna klapę i zderzak,do kompletu dwie felgi ( i oczywiście opony ) oraz tylne lewe koło zostało uderzone tak mocno że zgięło belkę tylną - to chyba tyle uszkodzeń,poza tym chodnica ,silnik i inne systemy pracują raczej prawidłowo,żadna poduszka nie strzeliła.

W związku z tym pytanie: ile trzeba wydać żeby dobrze to auto naprawić? czy sprzedać wrak na części-jeśli tak czy jest on wart chociaż z 20kzł? ile może kosztować komplet blach(bez dachu)+belka tylna +robota,malowanie itd? kupować nowe blachy bez ocynku czy szukać anglika? a może kogoś z rozwalonym silnikiem? i czy pasuje wszystko od roku 2003? z góry dzięki za poradę :-)

Jeśli już to myśl o angolu bo na Twoim miejscu , nawet gdyby ktoś to naprawił kojarzyłoby mi się hasło kamikadze ;)

i pas przedni
żadna poduszka nie strzeliła

Albo bzdury piszesz albo mocno kombinowane auto kupiłeś-bez urazy

Posted

przy miękkiej obcierce nie musza od razu wystrzelić poduchy, jak auto nie zatrzymało się gwałtownie na przeszkodzie

Posted
powiedzmy że barierka autostradowa zniszczyła komplet 4szt.drzwi,4 szt błotników,maskę i pas przedni,tylna klapę i zderzak,do kompletu dwie felgi ( i oczywiście opony ) oraz tylne lewe koło zostało uderzone tak mocno że zgięło belkę tylną - to chyba tyle uszkodzeń

Zobacz jakie uszkodzenia , jeśli przedni pas to raczej poduchy musiały strzelić.

Posted

pytanie do gelo:kamikaze ze względu na koszty czy ze lepiej przekadać niż szukać nowych części?

możecie nie wierzyć auto hamowało po zjeżdzie z autostrady w deszczu na pasie zieleni poszły opony a potem była barierka i obrót,poduszki nie strzeliły wiem bo byłem w środku...

z tego co się zorientowałemczęści może zamkoną się koło 10 tys,plus drugie 10 zmontowanie wszystkiego i lakier,no chyba żeby znależć anglika ale po 2005(a od tego roku większość części pasuje) to anglik chyba byłby dużo drozszy...

Posted

Miałem już jedno auto ze 'szpachli' i nie chce drugiego.Poza tym tylna belka ruszona ryzyko '4 śladów'.To auto już raczej nie będzie bezpieczne , no chyba że dobrego majstra znajdziesz.

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...