Skocz do zawartości

Przeglądy auta na gwarancji poza ASO


kugi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam auto na gwarancji i w myśl rozporządzenia GVO chciałbym dokonać przeglądu okresowego (raz na rok lub co 15000km) w warsztacie nieautoryzowanym, zajmującym się tylko i wyłącznie marką Subaru. Przy przeglądzie użyte zostaną części oryginalne zgodne z przewidzianą specyfikacją.

 

Chciałbym się upewnić, czy po wykonaniu przeglądu poza ASO nie będzie problemu z zachowaniem gwarancji jaką daje SIP?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kugi, oczywiście odpowie Ci w którymś momencie Dyrekcja, ale tak na szybko - GVO sobie, a przeglądy gwarancyjne - sobie :twisted:. W GVO jest pewna dziura dotycząca tego, że nie ma pewności, czy serwis ma narzędzia diagnostyczne zgodne z wymogami producenta, czy jakoś tak.

 

Natomiast patrząc na sprawę szerzej: jeśli tylko nie jesteś właścicielem serwisu, albo nie jest nim Twój np. szwagier, a przy tym, jak widzę, mieszkasz w W-wie, to kompletnie nie mogę wymyślić powodu, dla którego chcesz ten przegląd robić poza ASO :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to kompletnie nie mogę wymyślić powodu, dla którego chcesz ten przegląd robić poza ASO

 

z kolei ja nie widzie powodu, dla którego za wymianę: oleju i filtra, filtra przeciwpyłkowego, filtra powietrza, przesmarowanie zawiasów w drzwiach mam płacić sporo ponad 1000 pln - auto ma dwa lata i mały przebieg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kugi, oczywiście odpowie Ci w którymś momencie Dyrekcja, ale tak na szybko - GVO sobie, a przeglądy gwarancyjne - sobie :twisted:. W GVO jest pewna dziura dotycząca tego, że nie ma pewności, czy serwis ma narzędzia diagnostyczne zgodne z wymogami producenta, czy jakoś tak.

 

Natomiast patrząc na sprawę szerzej: jeśli tylko nie jesteś właścicielem serwisu, albo nie jest nim Twój np. szwagier, a przy tym, jak widzę, mieszkasz w W-wie, to kompletnie nie mogę wymyślić powodu, dla którego chcesz ten przegląd robić poza ASO :twisted:.

Dziury chyba za bardzo nie ma, moim zdaniem GVO jest tutaj w miarę logicznie skonstruowane.

http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=3&t=117903 ostatni post

Teraz już wiem, o co Pan konkretnie pytał.

Otóż, w przypadku dokonania przeglądu zgodnie z zaleceniami przedstawiciela producenta (tu: SIP) utrata gwarancji nie następuje.

Należy jednak dodać, że warunkiem zapewnienia wystarczającej jakości wykonania przeglądu jest z jednej strony wyszkolenie pracowników warsztatu chcącego taką działalność podejmować przez przedstawiciela producenta oraz zastosowania odpowiedniego oprzyrządowania i zalecanych procedur.

Ponieważ do chwili obecnej żaden podmiot gospodarczy nie należący do sieci (szkolenia obowiązkowe) nie wyraził zainteresowania ani szkoleniami, ani nabyciem odpowiedniej literatury, czy też oprzyrządowania musimy wychodzić z założenia, że takowych podmiotów aktualnie brak.

Nie trzeba wspominać, że tak szkolenia, jak i aktualizacja oprzyrządowania i literatury to proces ciągły, choćby ze względu na pojawianie się nowych modeli i rozwiązań technicznych.

 

Pozdrowienia

Biorąc pod uwagę, że przegląd okresowy to nie tylko wymiana oleju, ale także inne procedury (nie wnikam, czy rzeczywiście za każdym razem są wykonywane), jest to chyba w miarę uzasadnione podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z kolei ja nie widzie powodu, dla którego za wymianę: oleju i filtra

Dla mnie jest to najważniejszy powód :roll: w końcu to sprzedawca ponosi odpowiedzialność za to co sprzedał i wlał do tego silnika.

Odpowiedź już częściowo padła, polecam szukajkę :wink:

viewtopic.php?f=3&t=134134&view=unread#unread

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to kompletnie nie mogę wymyślić powodu, dla którego chcesz ten przegląd robić poza ASO

 

z kolei ja nie widzie powodu, dla którego za wymianę: oleju i filtra, filtra przeciwpyłkowego, filtra powietrza, przesmarowanie zawiasów w drzwiach mam płacić sporo ponad 1000 pln - auto ma dwa lata i mały przebieg

 

Ja też nie widzę. Dlatego przywiozłem swój olej (M1 taki sam jaki wlewało ASO), filtry, itp. Również swoje klocki hamulcowe, bo płacić 400 złotych za średniej jakości klocki na przód nie widziałem powodu i kupiłem bardzo dobre, ale sporo tańsze (przy czym ja mam dostęp do części praktycznie po cenach hurtowych). Przy oddawaniu samochodu na przegląd mówisz, że części są w samochodzie i tyle. A wtedy płacisz kilkaset złotych mniej, a serwis w ASO bez problemów typu - źle był zrobiony przegląd.

To taki "złoty środek"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy oddawaniu samochodu na przegląd mówisz, że części są w samochodzie i tyle. A wtedy płacisz kilkaset złotych mniej, a serwis w ASO bez problemów typu - źle był zrobiony przegląd.

To taki "złoty środek"...

 

W 100% się zgadzam.

 

No a ja się nie zgadzam i to całkowicie. Były już wypadki, że klient wymieniał w ASO dostarczone przez siebie świece no i potem był problem czy to była felerna świeca czy to montaż był do luftu. No i co? Sprzedawca świec zwala winę na zły montaż a mechanik na złą jakość świecy (mało prawdopodobne). No i klient został z ręką (świecą) w nocniku. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
Chciałbym się upewnić, czy po wykonaniu przeglądu poza ASO nie będzie problemu z zachowaniem gwarancji jaką daje SIP?
Dyrekcja napisał(a):

Teraz już wiem, o co Pan konkretnie pytał.

Otóż, w przypadku dokonania przeglądu zgodnie z zaleceniami przedstawiciela producenta (tu: SIP) utrata gwarancji nie następuje.

Należy jednak dodać, że warunkiem zapewnienia wystarczającej jakości wykonania przeglądu jest z jednej strony wyszkolenie pracowników warsztatu chcącego taką działalność podejmować przez przedstawiciela producenta oraz zastosowania odpowiedniego oprzyrządowania i zalecanych procedur.

Ponieważ do chwili obecnej żaden podmiot gospodarczy nie należący do sieci (szkolenia obowiązkowe) nie wyraził zainteresowania ani szkoleniami, ani nabyciem odpowiedniej literatury, czy też oprzyrządowania musimy wychodzić z założenia, że takowych podmiotów aktualnie brak.

Nie trzeba wspominać, że tak szkolenia, jak i aktualizacja oprzyrządowania i literatury to proces ciągły, choćby ze względu na pojawianie się nowych modeli i rozwiązań technicznych.

 

Pozdrowienia

 

Ponieważ do dnia dzisiejszego wobec powyżej opisanego stanu rzeczy ( dziękuję za zacytowanie !) nic się nie zmieniło, brak jest w Polsce nieautoryzowanych warsztatów mogących wykonywać przeglady zgodnie z zaleceniami producenta.

Czyli - przy wykonaniu przeglądu w Polsce poza siecią problem z ew. unznaniem gwarancji może powstać.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Szanowna Dyrekcjo i Forumowicze,

W temacie przegladu ASO chcialbym wyrazic swoje zdanie.

 

Zawsze uwazalem, ze skoro ASO bierze niemala kase za swoje czynnosci to wydawalo mi sie, ze jakosc uslugi jest na najwyzszym poziomie. Pomimo pewnych niedociagniec jakie zauwazylem w (dwoch serwisach) ASO Subaru w Warszawie, nadal do nich jezdzilem. Przeciez ASO to najwyzsza jakosc!

 

Ostatnio minela u mnie magiczna granica okresu gwarancyjnego mojej wolnossacej imprezy. Postanowilem zatem sprawdzic uslugi oferowane przez serwis nie ASO. No i stalo sie - w sobote udalem sie na przeglad do pewnego serwisu pod Warszawa.

 

Panowie z serwisu radykalnie zweryfikowali moja opinie o ASO pokazujac mi kolejne niedociagniecia ASO.

 

1. Filtr po wyciagnieciu z klimy mial ksztalt klepsydry, nie prostokata! Jego harmonijki byly scisniete (jakby zwiazane na srodku).

Nie potrafie zrozumiec dlaczego tak zostal zalozony, ale nie ulega watpliwosci, ze takiego ksztaltu nabral podczas wymiany w ASO. Sladowe ilosci pylu (ktory nie dostal sie do kabiny) po rozlozeniu filtra do swojego oryginalnego ksztaltu, pokazaly ze fragment ktory byl scisniety byl czysciutki.

 

2. O ile sytuacja opisana powyzej to niezetelnosc, to tutaj chcialbym podzielic sie uwaga co do samego filtra. Nie byl to oryginal! Jak to do mnie dotarlo, poczulem sie jak frajer, jakby ktos mnie w morde strzelil. Zostalem oszukany przez ASO:(

Nigdy nie sadzilem ze takie akcje maja miejsce, place za oryginal, a wsadzaja jakis tani badziew. Poniewaz nie wierzylem ze to jest zamiennik, panowie z usmiechem na twarzy przyniesli oryginalna czesc (przyp. Serwis NIE ASO). Oczywiscie szybko do mnie dotarlo, ze mieli racje.

 

Sa jeszcze 2 sprawy ktore mnie bulwersuja, ale nie bede tu o nich pisal, bo nie mam juz tak twardych dowodow na potwierdzenie moich hipotez.

 

Podsumowujac. Nie pojade wiecej do ASO!

 

Pozdrawiam i zycze mniej nerwowych przegladow!

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. O ile sytuacja opisana powyzej to niezetelnosc, to tutaj chcialbym podzielic sie uwaga co do samego filtra. Nie byl to oryginal! Jak to do mnie dotarlo, poczulem sie jak frajer, jakby ktos mnie w morde strzelil. Zostalem oszukany przez ASO:(

Jeżeli ma Pan pewnosc , że to filtr z Pana auta tzn. był Pan przy wymianie to faktura , filtr i do tego aso gdzie to było wymieniane.

Sa jeszcze 2 sprawy ktore mnie bulwersuja, ale nie bede tu o nich pisal, bo nie mam juz tak twardych dowodow na potwierdzenie moich hipotez.

Nie znam tych hipotez ale , jeżeli zdecydował sie Pan pisac o tym na forum to albo konkretnie albo wcale....

Panowie z serwisu radykalnie zweryfikowali moja opinie o ASO pokazujac mi kolejne niedociagniecia ASO.

Panowie z serwisu nie -aso , podobnie jak panowie z aso , zawsze moga znaleść coś :P co u klienta wzbudzi zaufanie i utwierdzi go w przekonaniu jak dobrze teraz trafił i jak wspaniale teraz dopiero jego auto będzie "dopieszczone" kiedys u mnie taki specjalista od omawiania problemów przegladu na placu przed serwisem nawet pracował. :mrgreen: .....Jeden wierzy drugi nie....

Podsumowujac. Nie pojade wiecej do ASO!

Ja bym tak stanowczo nie pisał ...bo życie lubi płatać figle......ale sprawę filtra , o ile ma Pan pewnosc , że to nie działanie mające na celu dyskredytacje poprzedniego serwisanta , próbował bym wyjaśnić...

AK

ps.pewien serwis Subaru w Warszawie zrobił specjalną wystawę w poczekalni dla klientów , pokazujac części montowane w innych serwisach oraz popsute przez niewłaściwy montaż przez inne serwisy Subaru......niestety ten "chamski" manewr nie pomógł :( i dalej maja pustki...co prawda już w innej lokalizacji.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że piszesz o filtrze przeciwpyłkowym, który kosztuje w ASO nie mało to fakt.

Słyszałem , że są aso które mają zamienniki (na życzenie klienta :idea: ) i zaznaczaja to na fakturze...od tego bym zaczął...

 

 

no to ładnie ......zamienniki w ASO... świat się przewraca. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ładnie ......zamienniki w ASO... świat się przewraca. :mrgreen:

Wg mnie, bardzo dobrze, że ASO może wykorzystywać zamienniki.

 

Dobrze wiemy, że niektóre części/elementy/akcesoria wraz z umieszczeniem na nich logo Subaru, zmieniają swą cenę n-krotnie (gdzie n > 1) :( Tak jak Pan Andrzej pisał, jeżeli na fakturze jest to ujęte to sprawa jest czysta a klientowi się to opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie, bardzo dobrze, że ASO może wykorzystywać zamienniki.

Do samochodow z gwarancją raczej nie , ale przeciez sa auta po i bez gwarancji a takze z us i tu sytuacja wydaje sie byc "dowolna :?: " ja zamienników nie mam (zamawiam duze ilosci wiec moge dac jakis rabat..np. na haslo "forum Subaru' :mrgreen: ) ale jezeli zamiennik to na fakturze powinno byc to uwzglednione.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...