Skocz do zawartości

Subaru Legacy


Janusz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ciekawe co trzeba zrobić aby w 18tym roku życia mieć dwa (jedno prawie nowe a drugie nowe) auta tej klasy???????????????

;-)

 

O takie rzeczy nie należy pytać Owoca. Nie chcesz spać spokojnie...?

 

Ale ja nie mam najmniejszych problemów ze spokojnym snem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Forumowicze następne pytanie z prośbą o opinię.

Co sądzicie na temat automatycznych skrzyń biegów w Legacy z lat '94 - '96. Chodzi mi o obsługę techniczną, niezawodność i jak to przekłada sie na zużycie paliwa (w silniku 2,2l).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe ja myślę o zakupie samochodu sprzed 9 lat i zaczynam zastanawiać się że chyba przespałem swoje dotychczasowe życie.

Ciekawe co trzeba zrobić aby w 18tym roku życia mieć dwa (jedno prawie nowe a drugie nowe) auta tej klasy???????????????

 

Trzeba mieć rodziców, którzy się wykształcili, pracują i dają czasem synowi pojeździć ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kandzie szybkosc duzo kosztuje jak zlapia to mandat slony i ubezpieczenie rosinie drastycznie. Nie oplaca sie jezdzic szybko.

 

 

To po co mieć Subaru. Lepiej Smarta....

 

 

 

Np. jak teraz byłem w Niemczech to Seicento było za szybkie poza długimi trasami na autostradzie. W mieście i tak byłem najszybszy mimo że starałem się wszystkiego przestrzegać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coz trzeba jakos z tym zyc nie kazdy moze mieszkac w niemczech

 

 

Wierz mi że w Polsce jeździ się o wiele lepiej jeżeli chodzi o przyjemność z jazdy. A jak spadnie deszcz to 90% towarzystwa trzęsie portkami i jedzie tak wolno że Sej na Dębicach Vivo ich myka masowo. Oczywiście się burzą buraki i blokują tymi Prosiakami ale nic im nie pomaga ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

w kandzie szybkosc duzo kosztuje jak zlapia to mandat slony i ubezpieczenie rosinie drastycznie. Nie oplaca sie jezdzic szybko.

 

i inni kierowcy lubią kablować jak sie troche za szybko pojedzie i momentalnie sie jakiś patrol pojawia :roll: Przynajmniej tak było tam gdzie ja byłem.

 

 

co do tego kablowania to u nas nie jest zle z tym jak jedziesz normalna droga to jest calkiem calkiem raczej nikomu to nie przeszkadza. Jak warjujesz w miescie gdzie jest ograniczenie do 40 albo gdzie na osiedlu pomiedzy domami wowczas dzwonia na policje. Ale ci ludzie maja zupelna racje bo nie chcial bym zeby jakis przychlast wariowal mi autem gdzie moga sie bawic moje dzieci. (Jeszcze ich nie mam i mysle ze to jest daleka przyszlosc). Jezeli chodzi o pijanych kierowcow to sam dzwonilem na policje jak gosc jechal srodkiem drogi 30 na godzine i co pewien czas zjezdzal na pobocze po czym gwaltowienie wracal na srodek.

 

Prawo jazdy jest potrzebne do zycia wiec trzeba szanowac je albo pozostaje tylko 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego pobytu w Kanadzie pamietam jeszcze jak jechaliśmy hajłejem i przed nami gość sie jakoś dziwnie zachowywał (troche nam dorge zajezdzał i takie tam) Jako że była już noc, ojciec długo sie nie zastanawiał tylko wyjął aparat i pstryknął samą lampą błyskową.Gość od razu przestał świrować...

 

Kultura jazdy w Kanadzie a u nas, to niebo a ziemia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czasem jak jade po polskich drogach to mam pietra jak widzie ludzie wyprzedzajacych na 3 lub 4. Mrozi mi to krew w zylach he he

:D Wiem ze po pewnym czasie sie udaje sie wyrobic stalowe nerwy ale zajumje to troche czasu. Mieszkalem przez dlugi czas w polsce i nie przeszkadzalo mi to a teraz jak czlowiek widzial cos innego jest to jaby bardziej uwypuklone. Ludzie sie szybko przyzwyczajaja do lepszych warunkow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie dotąd w każdym kraju poza Grecją jeździło się gorzej niż w Polsce.

Ty się Azrael z tym nie afiszuj, bo ja w Grecji jeździłem... :wink:

Ale muszę przyznać, że ostatnio wróciłem z 4'000km przejażdżki w kulturalnych warunkach EU (ale nie Grecji) i jak tylko przekroczyłem granicę Polski z powrotem, to tak dałem ognia, że aż mi było wstyd... :oops:

Więc rozumiem, ale nie popieram... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...