Skocz do zawartości

Serwisowanie Legacy SE 2005 2.5i kombi


axlkazik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , niedawno wszedłem w posiadanie upragnionego Subaru Legacy SE 2.5i kombi.

Zawsze chciałem mieć takie auto lecz nie było mnie stac aż do tej chwili:)

Na stałe mieszkam w UK(Walia) i 2 razy do roku jestem w polsce(Gdańsk) i wtedy staram sie serwisować auta, ze względu na kosmiczne stawki za robocizna w UK. Za pasek rozrząu z napinaczem,resztą pasków i robocizną chcą tu w autoryzowanym serwisie £1200 :roll:

 

Z góry zaznaczam że o zakupie tego auta zaważyła jego cena :shock: .

Auto ma kosmiczny przebieg jak na jego wiek bo aż 137000mil(okolo 220000km) :!: :cry:

Do 108000 było serwisowane w autoryzowanym serwisie Subaru, gdzie też zostało wymienione sprzęgło.

Po wstępnym sprawdzeniu auta(nie jestem mechanikiem :cry: ) musze powiedzieć że wszystko wygląda i działa ok.

Mam kilka pytań odnośnie serwisowania nowego nabytku:

 

1. Pasek rozrządu jest juz jakies 17000mil po terminie wymiany :oops:

Czy mogę wymienić sam pasek, a pod koniec roku napinacz i resztę pasków w Gdańsku?

2. Przy niskim poziomie oleju zapaliła się kontrolka od silnika i tępomatu która po dolaniu oleju zgasła(czy to normalne :? )

Mam też skaner błędów, ale nie mogę znaleść wtyczki w aucie, czy wie ktoś gdzie ona się znajduje w wersji UK(kierownica z prawej)?

3. Mam zamiar wymienić olej i filtry(oleju i powietrza).

Czy do tego silnika mogę lać olej Shell Helix Ultra 5W-40(kupiłem więcej w dobrej cenie) czy tylko 5W-30?

4. Dwie opony są uszkodzone i myszę je wymienić. Czytałem że w autach AWD trzeba wymieniać 4 na raz.

Pozostałe 2 są w bdb stanie, czy mogę kupic 2 innego producenta o tych samych parametrach?

5.Chcę dać auto to sprawdzenia w serwisie Subaru, czy powinienem żadać sprwdzenia jakiejś konkretnej części?

 

Za wszystkie odpowiedzi(rady) z góry DZIĘKUJĘ!!! , szukałem już na forum ale jestem tu nowy i jeszcze nie ogarniam...

Pozdrawiam wszystkich Subarowiczów!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AD1. NIE, same paski tak same z siebie pękają bardzo rzadko, najcześciej jego zerwanie powoduje właśnie zatarta rolka lub napinacz. Jeżeli już robisz to tylko komplet.

AD2. Check engine + cruise zapala się w wielu przypadkach, więc jak najbardziej to możliwe.

Szczęście że nie zapaliła się kontrolka od oleju, bywa groźniejsza. OBDII zazwyczaj pod kolumną kierowniczą, ale nie mam doświdczenia z autami które prowadzą pasażerowie :mrgreen: Jak podepniesz może uda się odczytać błąd i wszystko będzie jasne.

AD3. Generalnie 5W-40 może być, najlepiej aby spełniał API SM/CF lub API SL/CF.

AD4. Nie zaleca się mieć różnych opon na osiach, oszczędź AWD :P ; jeżeli te które masz są naprawdę takie dobre możesz dokupić dwie takie same, po co eksperymentować z innym producentem ?

AD5 .To zależy co chcesz sprawdzić ? :) każde auto jest inaczej użytkowane i traktowane przez swoich właścicieli, z racji przebiegu i nieznanej przeszłości oprócz rozrządu, czeka Cię zapewne regulacja luzów zaworowych, wszystkie oleje /most,skrzynia,silnik/, może hamulce ? Sprawdź w jakim stanie jest zawieszenie, napęd i układ hamulcowy.

Musisz wydusić nieco grosza na dzień dobry, wówczas będziesz wiedział co masz i jak dalej postępować. A nie od dzisiaj wiadomo, że jak dbasz tak masz :mrgreen:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam o rok starszego Legacy i u mnie OBD jest na osłonie pod deską rozdzielczą - mniej więcej na linii z pedałem gazu - trzeba się mocno schylić aby je wypatrzeć.

Komplet rozrządu w serwisie Subaru (którego nie ma w kompletach a wszystkie części kupuje się osobno) kosztuje około 650F to ładnie ci krzyknęli za wymianę...

W PL w InterCarsie widziałem, że komplet (zamiennik) kosztuje 1300zł.

Co ciekawe w serwisie Subaru w Edinburghu twierdzą, że przy wymianie "rozrządu" sprawdza się rolki i o ile są OK to wymienia się sam pasek.

Opony muszą być w takim samym rozmiarze (najlepiej 4x te same) aczkolwiek jak będziesz miał te same rozmiary 2 pary na osiach to też nie będzie problemów.

(Znam gościa który jeździ Imprezą i ma na przodzie 225/45/17 a tył 215/45/17 od 3 lat taki zestaw i wszystko śmiga - ale oczywiście nie zalecam nikomu takich kombinacji).

Sprawdzanie luzów zaworowych? Tu się zastanawiam czy to jakiś mit rozgłośniony na tym forum? Nigdy nie słyszałem Subaru któremu silnik chodziłby jak "traktor". W UK sporo Subaru śmiga a dam sobie rękę obciąć, że nikt nie sprawdza luzów zaworowych.

O ile w twoim silnik chodzi równo i nic nie klepie to sądzę, że można ten temat ominąć.

Wymień na bank wszystkie oleje, sprawdzaj czy nie ubywa ci za szybko oleju w silniku, dokręć nakrętki od amortyzatorów z przodu (taka mała wada w Legacy), wymień też świece i sprawdź czy nie ma przebić na kablach WN, wyczyść przepustnicę, wymień filtr pow do silnika i kabinowy, sprawdź łączniki stabilizatorów a po tym wszystkim ciesz się jazdą ;)

Pozdrawiam

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie! Sorki że nie odpisywałem, ale strasznie zabiegany ostatnio jestem :roll: .

Dzięki za odpowiedzi, pomuki rozdane :mrgreen: .

 

Mam zamiar pomykać tym autem jakies 4 lata(jakieś 80 000km), nie będę się nim ścigał ani go katował.

 

AD1. Wymieniam pasek , napinacz i 3 rolki(nie wiem jak się to fachowo nazywa), chciałbym też wymienić przy tej okazji pompe wodną.

Proszę o podpowiedź które z tych części wrarto kupić oryginalne, a które zamienniki.

Za oryginały w lokalnym Subaru chca jakies £800 :roll: ,a zamienniki to £400 wiec sie zastanawiam czy warto.

AD2. Zeskanowałem i był bład P0137 który wskazuje na niskie napięcie na czujniku 02(bank 1 sensor2), niestety nie mam kanału wiec nie mogę tam popatrzeć. Chciałby sprwdzić okablowanie i ten czujnik...

Boję się że może to być katalizator :oops: (ze względu na przebieg).

Czy ma ktoś jakieś doświadczenie z podobnym problemem?

 

Jak i gdzie sprwadzić łączniki stabilizatorów?

 

Silnik chodzi równo i nic nie klepie, ale po odpuszczeniu pedału gazu słychać czsem dziwny metaliczny dźwięk.

Czy to normalne?

Sorki za banalne pytania, ale jestem laikiem jeśli chodzi o mechanikę samochodową i jeśli nie macie mi za złe :( to bede Was nękał pytaniami przy każdym serwisie :wink: .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem że w autach AWD trzeba wymieniać 4 na raz.

Pozostałe 2 są w bdb stanie, czy mogę kupic 2 innego producenta o tych samych parametrach?

Ponoć wiskozy różnych producentów różnie reagują: w wielu przypadkach nawet przy takich samych oponach, tego samego producenta i tego samego typu, różnica 2 mm w zużyciu bieżnika może przynieść katastrofę finansową. Znam ból: przy rozerwaniu opony z przebiegiem 10.000 km zdecydowałem się na zmianę wszystkich czterech... zgroza - jeden z nielicznych minusow napedu na obie osie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego marrek nie strasz autora tematu i innych użytkowników AWD. Skoro walnęła ci opona i stwierdziłeś, że musisz zmienić 4 to twój wybór. Różnica 2mm w zużyciu bieżnika nie wpłynęłaby przy normalnej jeździe na wiskozę - bez przesady. Auta AWD nie są przewidziane aby jeździć tylko idealnie prosto jak po szynach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konik_80, a Ty bardzo prosze nie narazaj kolegi na problemy :!:

 

axlkazik, szczególnie przy stałym napędzie na cztery koła MUSZĄ być takie same, identyczne opony. Jeśli pozostałe 3 są w miarę nowe, to czwartą możesz dokupić nówkę, ale jeśli przebieg przekracza parę tysięcy, to niestety musisz kupić komplet. Sami ostatnio mieliśmy problem jak poszły na zapoznaniu z trasą rajdu trzy opony (przecięte), to trzeba było kupić stety-niestety cztery nowe.

 

A już szczególnie żadnego kombinowania z dwoma różnymi producentami na osiach, rany boskie :!:

 

 

Będziesz w Polsce to podjedź do jakiegoś ASO, tam Ci wszystko sprawdzą jak im powiesz, że auto ma istotnie wysoki przebieg - będą wiedzieli, na co zwrócić uwagę. Ale jeśli auto nie było bite, to nie powinno być problemu :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Than_Junior podaj mi przykład kogoś z tego bądź innego forum lub kogoś kto użytkował Subaru z minimalnymi różnicami w średnicy kół i padła mu wiskoza a przyznam ci rację.

Nie neguję, że NAJLEPIEJ jest mieś komplet 4x tych samych opon o tym samym stopniu zużycia i zdaje się, że tak wcześniej napisałem.

Uważam również, że jeśli ktoś miał nowe kapcie i z jakiś powodów musiałby wymienić jedną na nową a pozostałe 3 mają jeszcze 6-7mm bieżnika to spokojnie może wymienić 4 oponę na nową.

Gdyby minimalne różnice w średnicach powodowały zniszczenie wiskozy to Subaru nie powinno się jeździć po zakrętach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam również, że jeśli ktoś miał nowe kapcie i z jakiś powodów musiałby wymienić jedną na nową a pozostałe 3 mają jeszcze 6-7mm bieżnika to spokojnie może wymienić 4 oponę na nową.

 

TO również pisałem i z tym się zgadzam (może 6mm to już nie, ale 7 - ok). Ale w tym konkretnym przypadku najbardziej raziło mnie to, że autor wątku sugerował, że ma zamiar kupić dwie opony innego producenta i z Twojej wypowiedzi można wywnioskować, że tak spokojnie może zrobić. A zdecydowanie NIE MOŻE. Już dwa różne modele tego samego producenta to jest ryzyko, bo są różne opory toczenia. I weź pod uwagę, że w przypadku różnych opon, ta różnica w oporach występuje przecież cały czas, a nie tylko chwilami!

 

To trochę tak, jakby przy każdym odjeżdżaniu spod świateł strzelać ze sprzęgła - pewnie, jakiś czas wszystko będzie OK, ale potem zaczną się problemy... to sprzęgło pójdzie, to półośka, w końcu skrzynia powie papa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok , więc opony kupuje nowe 4, tylko jeszcze nie wiem czy 215 jak oryinalne czy 225.

 

Jeśli chodzi o rozrząd to w ASO wycnili mi z pompą 2400zł wiec też raczej kupie orginały, no cheyba że któregoś z tych elementów nie warto... :?:

 

Nie wiem jeszcze co mam zrobić z tym błęndem(P0137), jeżeli ktoś może to niech coś poradzi.

 

Auto nie było bite i jest to manual(zapomniałem wcześniej napisać).

 

Do czego jest ta dźwignia przy ręcznym z Hi and Low :? (słyszałem że ustawienia sprzęgła, ale nie jestem pewien).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam również, że jeśli ktoś miał nowe kapcie i z jakiś powodów musiałby wymienić jedną na nową a pozostałe 3 mają jeszcze 6-7mm bieżnika to spokojnie może wymienić 4 oponę na nową.

 

TO również pisałem i z tym się zgadzam (może 6mm to już nie, ale 7 - ok). Ale w tym konkretnym przypadku najbardziej raziło mnie to, że autor wątku sugerował, że ma zamiar kupić dwie opony innego producenta i z Twojej wypowiedzi można wywnioskować, że tak spokojnie może zrobić. A zdecydowanie NIE MOŻE. Już dwa różne modele tego samego producenta to jest ryzyko, bo są różne opory toczenia. I weź pod uwagę, że w przypadku różnych opon, ta różnica w oporach występuje przecież cały czas, a nie tylko chwilami!

 

To trochę tak, jakby przy każdym odjeżdżaniu spod świateł strzelać ze sprzęgła - pewnie, jakiś czas wszystko będzie OK, ale potem zaczną się problemy... to sprzęgło pójdzie, to półośka, w końcu skrzynia powie papa...

 

Podczas pomieszkiwania w Anglii zauważyłem, że pewna część brytoli nie przejmuje się oponami. Nawet posiadanie jednej opony innej w aucie, nie było niczym niezwykłym. Również subarki często miały różne opony z przodu i z tyłu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o rozrząd to w ASO wycnili mi z pompą 2400zł wiec też raczej kupie orginały, no cheyba że któregoś z tych elementów nie warto...

 

Jeśli nie możesz przyjechać do Polski, żeby zrobić ten rozrząd, to załtw to tak, żeby ktoś w Polsce kupił Ci wszystkie części i wysłał do UK.

 

Co do kosztów robocizny, to poszukaj innego serwisu - być może będziesz musiał przejechać 100 mil, ale bez problemu znajdziesz coś tańszego.

 

W czasie mojego poprzedniego pobytu tutaj wymieniałem rozrząd w Escorcie - za robociznę zapłaciłem 80 funtów, a części przywiozłem sobie w walizce ;-) Wiadomo, że w przypadku Subaru koszt pracy (i samych części) będzie wyższy niż w Fordzie, ale ceny które podałeś dla Walii są szokujące.

 

Mimo wszystko radziłbym jednak zdecydować się na porządny serwis w Polsce. Tutejsi mechanicy są raczej średni :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bledem bym sie narazie nie przejmowal. Skoro i tak masz zamiar podjechac do ASO to oni sie tym zajma - jedna z pierwszych czynnosci w serwisie jest podlaczanie samochodu do SSM. mozesz ich ewentualnie uprzedzic o tym ze taki blad wyskakuje, ale skoro auto jezdzi ok i nie wyskakuje zaden change engine to to zapewne blahostka :)

 

Sam spedilem rok w Walii i wiem ze dziala tam dosc mocne lokalne community podobne do naszego forum. Sam sie z nimi co prawda za bardzo nie integrowalem bo oni skupiaja sie tylko na Imprezach i na widok mojego Legacy zapytali co to za Lexus? ;) ale poszukaj ich forum i zapytaj czy polecaja jakis serwis :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Than-Junior -piszesz:("w przypadku różnych opon, ta różnica w oporach występuje przecież cały czas, a nie tylko chwilami!") . Wiskoza pracuje tylko w przypadku różnicy prędkości obrotowej kół (czy to w skrzyni,czy w dyfrze) i opory toczenia opon,łożysk itp nie mają żadnego znaczenia .w przypadku różnych opon, ta różnica w oporach występuje przecież cały czas, a nie tylko chwilami!

Co do różnicy opon -wymiaru,producentów-kiedyś się odezwę - teraz brak czasu.

pozdr.

 

-- So paź 16, 2010 1:52 pm --

 

Than-Junior -piszesz:("w przypadku różnych opon, ta różnica w oporach występuje przecież cały czas, a nie tylko chwilami!") .

Wiskoza pracuje tylko w przypadku różnicy prędkości obrotowej kół (czy to w skrzyni,czy w dyfrze) i opory toczenia opon,łożysk itp nie mają żadnego znaczenia .

Co do różnicy opon -wymiaru,producentów-kiedyś się odezwę - teraz brak czasu.

pozdr.

Poprawiłem posta-jedno zdanie wkłeiłem poprzednio niepotrzebnie. :?

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

dostałeś bardzo dobrą cenę, to jest robocizną i częściami ? brutto ?

 

 

Zapłaciłem 1950zł z VAT(ze zniżką klubową) za części : pasek, rolki, napinacz, pompa wody z uszczelką.

Więc jakieś 400 funtów taniej niż w loalnym Subaru :mrgreen:

Za robocizne zapłace jakieś 200 funtów w loalnym warsztacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...