Legacy96 Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Witam, mam pytanie do posiadaczy Subaru, jak sprawdza sie u was AWD w praktyce, chodzi mi o doswiadczena z MT i AT, w koncu sa to dwie rozne koncepcje... z tego co wiem w MT podzial mocy wynosi zawsze 50/50, a w AT ma byc 90/10 do 50/50. Tu nasuwa sie pytanie, czy przejscie pomiedzy 90 a 50 jest plynne czy tez wlacza sie poprostu sprzeglo i nastepuje skok z 90/10 na 50/50 ? Osobiscie mialem MT, teraz mam AT, jezdzilem po sniegu, lodzie, piasku na plazy i roznic nie zaowazam. Pozdrawiam Legacy96 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadRSTI Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 z tego co wiem w MT podzial mocy wynosi zawsze 50/50 Nie zawsze , odpowiedz to dccd, w usdm sti podzial jest ustawiony na 35/65. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CracowDragon Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 w forysiu o ile się nie mylę jest 60\40... Co do sprawowania sie to swoją imprezką A\T wyjeżdzałem już z takich miejsc i wyciągałem w zimie inne samochody, że aż sam nie mogłem w to uwierzyć... Niekiedy już podchodziłem z opinią "to jest niewykonalne" i nagle suprajze bo wyjechała... Co do zmiany rozkładu mocy to miałem szarpniecie, ale okazało się, że to była wina dyfra i po jego naprawieniu wszystko myka jak ta lala... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Przede wszystkim nie ma czgos takiego jak "podzial mocy" w aucie AWD, a dalej to polecam opcje szukaj albo poczekanie az wroce z Germanii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 dokladnie... moment tez nie jest dzielony... a jedynie odejmowany (ale nigdy dodawany) - niech mnie ktos poprawi i uszczypnie jak sie myle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 OGS -> aaa aaaa le o so choziii? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 Azrael, o DCCD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 W DCCD masz wplyw tylko na stopien spiecia centralnej szpery a nie na ilosc zebow w centralnym dyfrze. Inicjalny rozklad momentu jest caly czas taki sam 35/65 (w nowym DCCD ponoc 50/50) i tylko zmienia sie stopnien niezależności osi od siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 Azrael, co w efekcie powoduje odczucie "odejmowania" sily na os... a nie dodawania... o to mnie chodzilo - chyba, ze tak nie jest :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 OGS, a bardziej po polskiemu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CracowDragon Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 Gdzieś czytałem że DCCD może mieć 50\50 lub 45\55 czyli z tego wnioskuję, że coś tam dodali... A co by w takim razie przejmowało te 5% :?: Przecież w przyrodzie nic nie ginie... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 Jak tak czytales to czytales cos napisanego przez kogos ktonie rozumie jak to działa. To jest naprawdaę prosta rzecz. Mechaniczny centralny dyfer z nierówną ilością zębów na wyjściach + mokre sprzęgło ograniczające różnicę prędkości osi. Rzeczywisty rozkład momentu jest wypadkową działania tych dwóch urządzeń, ale inicjalny rozkłąd jest zawsze taki sam, zależny od samej mechaniki. To nie jest dyfer w stylu SKyline'a czy Porsche, i może i dobrze bo to zupełnie inna charakterystyka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CracowDragon Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 Rozumiem o czym piszesz, mniej więcej (raczej więcej) kapuję jak powinno to działać, ale nie do końca mogę sobię mechanizm wyobrazić... Muszę jeszcze o tym doczytać... Teorię rozumiem tylko teraz jakieś ilustrację muszę znaleść... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Wykonałem sobie dzisiaj mały teścik. Wjechałem na piaszczyste podłoże i jednym kołem (przednim lewym) najechałem na jakby nasyp z piasku do połowy i się zatrzymałem. Próbowałem ruszyć. Pierwsze podejście było wciśnięcie gazy dosyć mocno. Niestety tylko chmura dymu z przedniego prawego i tylnego lewego. Potem najechałem od drugiej strony żeby nie blokować się w wykopanych już wcześniej dołkach i powtórzyłem test tylko tym razem powoli i z głową. Ani ręczny, ani wciskanie hamulca nie pomogło ;( Test nie zdany - trzeba było dookoła. [ Dodano: Sob Kwi 19, 2008 11:10 pm ] BTW - ale sobie wątek odkopałem, żeby to napisać :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamilL Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Harvester, niestety tak jest przy otwartych dyfrach :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 stare tematy widze, ze wracaja :wink: no to lecimy z tym na techniczny. W 2005 tego nie mielismy :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej:) Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 A może VDC trzeba wyłączyć :?: Swoją drogą nieźle kopałeś, coby ten wątek znaleźć :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 andrzej Żeby włączyć trzeba mieć KamilL, Już sam nie wiem czy ja wkońcu to LSD z tyłu mam.... miałem nadzieje że sytuacja jest na tyle nie ekstrymalna że zepnie (ponieważ wiem że jeżeli jest to jest słabe). A tu dupa... Tylko jeden dołek został po tylnych kołach [/b] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 A to bylo pod gore? Bo ten tylny LSD to daje taka sile, jaka ty uzywasz, by przyniesc z auta do domu male zakupy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 A to bylo pod gore? Bo ten tylny LSD to daje taka sile, jaka ty uzywasz, by przyniesc z auta do domu male zakupy... cos o tym wiem prawda Olleo :grin: nie zapomne tego piachu miedzy zebami jak spawdzalismy jak u Ciebie (nie)dziala tylna szpera :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Bylo na rownym piachu. Tylko przednie lewe kolo mialo pod gore, tez w piachu. No LSD nie jest niestety zbyt mocne... Podobno nawet w Foresterach. Widzialem filmiki na youtubie jak forysie przez rowy przejezdzaly i gdy tylko dwa przeciwlegle kola zawisly w powietrzu, mozna bylo sobie krecic bez konca...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ar3k Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Bylo na rownym piachu. Tylko przednie lewe kolo mialo pod gore, tez w piachu. No LSD nie jest niestety zbyt mocne... Podobno nawet w Foresterach. Widzialem filmiki na youtubie jak forysie przez rowy przejezdzaly i gdy tylko dwa przeciwlegle kola zawisly w powietrzu, mozna bylo sobie krecic bez konca...... Muszę zacząć uważać w lesie i na hałdach ;-)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek790 Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Harvester, niestety tak jest przy otwartych dyfrach :???: - a jak je najprościej zablokować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Migomatem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Migomatem? Można prościej. Wylać olej z dyfrów i trochę pojeździć. Ale migomatem chyba będzie szybciej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się