sonda lamba

[sti537]

Witam subamaniakow

 

mam imprezzke 94` 1.6 i maly klopot mianowicie :

 

Wymienione zostały uszczelki wydechowe miedzy głowicą a kolektorem wydechowym (obydwie strony).

 

Problem jest taki ze :po przejechaniu ok 30 - 40 km wlacza sie check engine ,czy wynika to ze sonda lambda niedziała prawidlowo?? (sklad spalin jest teraz inny, przed wymiana uszczelek ,,chodził jak traktor,,)

 

Czy wystarczy podpiac pod komputer (reset) czy kupić nowa sonde lambda ?

 

Bardzo bym prosił o porade

 

z góry Thx i pozdrawiam :wink:

[szczur75]

Problem jest taki ze :po przejechaniu ok 30 - 40 km wlacza sie check engine ,czy wynika to ze sonda lambda niedziała prawidlowo??

 

Wynika z tego, że ECU wyłapał jakiś błąd.

Trzeba go wyczytać.

Albo przez podpięcie do komputera, albo poprzez "wymruganie" błędów.

Dopiero po tym można dyskutować co się stało.

[sti537]

tak zrobie :wink: dzieki za pomoc :wink:

 

pozdrawiam :wink:

[marek790]

A nie lepioej podjechać do gościa który zakładał uszczelki? Nie powinno być jak w Ursusie, pewnie jeszt nieszczelność