Skocz do zawartości

Odelżanie auta i starty w KJS itp.


zamer

Rekomendowane odpowiedzi

Podzielam zdanie Tomka, nawet na asfalcie małe Cinquecento czy Seicento może być szybsze od doładowanej imprezy, tam chodzi o zwinność bo pachołek leży na pachołku i nawet turbina nie zdąży wstać kiedy trzeba już hamować. Próba nie może mieć więcej niż 1km a średnia prędkość to max 45km/h. Jeszcze jak masz wolnossące 1.8 to wpadasz w 4 klasę (powyżej 1600 cm3 do 2000 cm 3 ) i 3/4 aut będzie mocniejszych od Twojego. Nie chce Cię zniechęcać ale tak jak pisali przede mną, więcej się nauczysz np. na Sprincie w Tychach niż na KJSie. Dodatkowo przeczytaj sobie te ich przepisy, mam wrażenie że od czasów PRLu się nie zmieniły :mrgreen:

Mimo wszystko życzę powodzenia i gratuluję samozaparcia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moim zdaniem idziesz bardzo sluszna i sensowna droga !

zacznij jazdy w zimie jak spadnie troche sniegu a banan nie bedzie schodzil przez cale lato :mrgreen:

nie trzeba zbudowac zyliona koni zeby miec radoche z jazdy. zacznij ogarniac to co masz i dopiero wtedy pomysl o czyms innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznij jazdy w zimie jak spadnie troche sniegu a banan nie bedzie schodzil przez cale lato :mrgreen:

nie trzeba zbudowac zyliona koni zeby miec radoche z jazdy. zacznij ogarniac to co masz i dopiero wtedy pomysl o czyms innym.

Tak jak pisałem, na zimowe zawody to auto jest jedną z najlepszych opcji i może zdziałać naprawdę dużo.

W Tychach klasa 5 to praktycznie same profesjonalne wozy, Astry, Civic itp. Mają klatki, dobre zawiechy i ze 200KM pod maską. Ludzie którzy tym jeżdżą nie przyjeżdżają tam na luźną pojeżdżawkę tylko idą pełną dzidą. No i stając do rywalizacji Imprezą N/A jesteś praktycznie skazany na zjadanie ogona stawki. Może w jego okolicy w zawodach startuje więcej amatorów ale tak czy siak nie wydaje mi się aby to auto było konkurencyjne.

 

Dodam, że zajmowanie miejsc na końcu stawki nie motywuje do dalszych startów. Wystartujesz w 5 zawodach, wydasz na to 700zł, a poza kilkoma minutami nieco szybszej jazdy nie będziesz odczuwał żadnej satysfakcji. Dlatego uważam, że lepiej kupić Sportinga, zrobić zawias, niskim kosztem dłubnąć silnik i zacząć jazdy. Myślę, że efekty 100 razy lepsze, a przede wszystkim rozwój samochodu jest znacząco prostszy i tańszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale najpierw trzeba wiedzieć, czy to się podoba, i kilka startów Imprezą nikomu nie zaszkodzi...a potem możesz sobie wybrać, co wolisz, co Ci najbardziej pasuje - rajdy, wyścigi płaskie czy górskie, a może RC...a może bedziesz wolał skuter wodny albo śnieżny... :) i wtedy na nic to wybudowane SC czy CC...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emotorsport, ale ja nigdzie nie napisałem, że już na pierwsze stary ma kupować SC i dłubać. Zdecydowanie zgadzam się, że pierwsze zawody powinien pojechać autem, które zna, które jakoś tam ogarnia i przede wszystkim nie musi nic inwestować w ciemno. Moja wypowiedź podyktowana jest licznymi tutaj wypowiedziami odnośnie odelżania auta, przeróbek, kupowaniu lekkich drzwi, maski, szyb, płyty pod silnik, kubełków... to są już inwestycje, za które kupi bazę w postaci CC/SC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o starty w Wawie to kask musi miec metke z wybitym "E". W AK Polskim tez potrafia wpasc na pomysl spr glosnosci i odrzucenia auta na brak swiatel pozycyjnych. Auto poprostu musi byc sprawne w 100% i tyle. Nie spotkalem sie w AK Polskim zeby ktokolwiek sie przyczepil do braku kanapy.

 

Koledz nie zniechecajcie kolegi do KJS. Ja swoje pierwsze starty zaliczalem CC700 i bylo fajnie. Nie raz udalo sie utrzec nosa lepszym furka (lacznie z Imprezami GT).

 

zamer jezeli chcesz jechac na KJS to wystartuj tym co masz tak jak stoi (pod warunkiem ze jest sprawny na 100% a i nie zapomnij wykupic NNW czasem jest potrzebne). Zobaczysz jak sie zachowuje itd. Bedziesz tez mial okazje zobaczyc innych jak przygotowali swoje auta na dana impreze.

 

Na KJS najwazniejsze sa umiejetnosci ktore musisz szlifowac a bedziesz ucieral nosa mocniejszym autom.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale najpierw trzeba wiedzieć, czy to się podoba, i kilka startów Imprezą nikomu nie zaszkodzi...a potem możesz sobie wybrać, co wolisz, co Ci najbardziej pasuje - rajdy, wyścigi płaskie czy górskie, a może RC...a może bedziesz wolał skuter wodny albo śnieżny... :) i wtedy na nic to wybudowane SC czy CC...

 

Dokładnie Elek o to mi chodzi :!:

 

Do zabawy zimą wystarczy seryjne auto i dobre opony :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...